MalaAsia - 2017-08-25, 19:53 jak ktoś i tak robi zakupy w biedrze to naklejki nazbiera bez trudu i ma maskotkę gratis, ale jesli miałby specjalnie wydawać te 4 dychy za naklejkę to kiepski biznes, lepiej za 10 zł kupić w lidlu, czy nawet za trochę więcej w necie, żeby dziecko miało to samo co koledzy 
alias_serial - 2017-08-25, 20:45 Lidlowskie maskotki straszna tandeta... Jak na Lidla który chce konkurować z biedroną to straszną popyline zrobili. Teraz sobie wyobraźcie te dzieciaczki, które będą się chwalić Świeżakami z biedry i te które będą musiały się pocieszyć podróbami z lidla. Zresztą co to za sabotaż czy konkurencja jak te Świeżaki które oferuje Lidl już dawno każdy ma i ponad 5 mln tych maskotek poszło w poprzedniej akcji w Polskę. Każdy będzie chciał te nowe do kolekcji a nie te co już ma - czy to za dychę czy za 5 zł... Także Lidl nie błysnął tym razem. Goldbluszcz - 2017-08-25, 21:01 
Info ze strony: https://dlanaswjm.pl/ Lilith - 2017-08-26, 07:44 Ja rozumiem te świeżaki, to że robią akcję. Ma to nam pomóc przy realizacji budżetu, chociaż można by było po prostu założyć mniejszy budżet ale dobra, niech jest. Ale widzieliście ile będziemy mieli akcji do tego? Porządek, alkohol i jeszcze u nas (a jesteśmy mało obrotowym sklepem) 4 palety NF. Masakra. Grafik na wrzesień zrobiony, więc już widać że godzin nie ma. Ja już dziś widzę że się nie wyrobię. sylwuńka - 2017-08-26, 09:38 Ja sobie wyobrażam reakcje klienta który nie otrzymał poprzedniej maskotki,jak zapytacie go teraz czy zbiera naklejki.... MalaAsia - 2017-08-26, 11:54
Jak nie otrzymał, to się nie postarał, zrezygnował, odpuścił, z biedry wysyłali sms by do końca kwietnia bodajże zgłosić do BOK chęć odebrania zaległego świeżaka - wg mnie naprawdę zrobili więcej niż musieli by się z tej akcji wywiązać i dać każdemu dziecku, które zbierało naklejki maskotkę, mimo, że w regulaminie było, że do wyczerpania zapasów sylwuńka - 2017-08-26, 14:14 MalaAsia, no i co z tego jak klienci i tak będą mieli pretensje do pracowników,co z tego że była informacja do wyczerpania zapasów i te przypomnienia i dodatkowe możliwości, skoro oni myślą ze jak uzbierali te jepa.. naklejki to im sie należy i koniec. Jest jeszcze grupa osób która się zapisała a i tak nie dostała... patogen123 - 2017-08-26, 14:18
Jeżeli ktoś zareagował źle na pytanie o zbieranie naklejek to na pewno wyjechanie mu z tekstem, że to jego wina rozładuje sytuację... A w regulaminie tej, też jest jest, że do wyczerpania zapasów? Bo, jeżeli tak to nawet uznając, że to jego wina będzie miał prawo źle zareagować na powtórkę na takich samych niekorzystnych dla niego zasadach. marta1 - 2017-08-26, 14:57 patogen123, w regulaminie nowej akcji też jest że do wyczerpania zapasów , jest to akcja dobrowolna , przystępując do niej zapoznajesz się z regulaminem i jako świadomy klient akceptujesz ten regulamin , przecież Cię nikt nie zmusza więc po co to tłumaczenie ? patogen123 - 2017-08-26, 17:10 Z punktu widzenie klienta "do wyczerpania zapasów" niczym się nie różni od "jak sobie wymyśli Biedronka", bo klient nie ma żadnej informacji na temat tego jakie zapasy zrobiła Biedronka. Poważna firma może sobie coś takiego wpisać do regulaminu, żeby nie być ciąganą po sądach jak kompletnie zawali, ale to w jej zakichanym interesie jest, żeby klient, który spełni warunki bezproblemowo dostał to co mu obiecano. Bezproblemowo, czyli od ręki, a nie po jakiś dodatkowych bzdurnych zapisach. W dodatku, jeżeli cała akcja jest wycelowana w dzieci to problemy z odebraniem takiej maskotki to po prostu jest skandal. Tak, więc jeżeli klient już wie, że Biedronka nie jest poważną firmą, bo już raz rozbudziła i zawiodła nadzieje jego dzieci to jak najbardziej prawo się oburzyć, kiedy mu się proponuje powtórkę na takich samych niekorzystnych dla niego zasadach. marta1 - 2017-08-26, 17:59 [quote="patogen12] Tak, więc jeżeli klient już wie, że Biedronka nie jest poważną firmą, bo już raz rozbudziła i zawiodła nadzieje jego dzieci to jak najbardziej prawo się oburzyć, kiedy mu się proponuje powtórkę na takich samych niekorzystnych dla niego zasadach.[/quote] a niech się burzy :D jeśli nie ma innych problemów i niech nie bierze udziału jeśli raz poczuł się oszukany . Anonymous - 2017-08-26, 18:20 U Ciebie to chyba jakiś patogen zaburza pracę płatu czołowego i stąd te wszystkie bzdury, które wypisujesz.
marta1 - 2017-08-26, 18:29 zgodzę się z Tobą Larrikol, czytając to co napisał patogen123, mam wrażenie że zamiast udowodnić swoją rację tak się zaplątał że podważył swój tok myślenia :D albo po prostu jego punkt myślenia jest taki sam jak "punkt widzenia" klienta 
MalaAsia - 2017-08-26, 22:53
Tak, w regulaminie jest, że do wyczerpania zapasów, tak samo jak przy każdej innej promocji. każdy ma prawo nie zaakceptować tej krzywdzącej klienta zasady i nie brać udziału w zabawie. [ Dodano: 2017-08-27, 00:12 ]
jak ktoś chce to niech się wygada, ponarzeka, nam pozostaje wysłuchać i po wszystkim spytać czy jednak dać te naklejki, czy nie dawać, bez wdawania się w dyskusję, bo szkoda nerwów. patogen123 - 2017-08-27, 12:37
https://pl.wikipedia.org/wiki/Argumentum_ad_personam Proponuję szczególną uwagę zwrócić na słowo "pozamerytoryczny". Natomiast jeżeli ktoś chciałby spróbować merytorycznie to niech najpierw rozważy sobie taką hipotetyczną sytuację: Biedronka wpisuje w regulamin "do wyczerpania zapasów" i przygotowuje sobie 100 maskotek na całą Polskę na całą akcję, nie informując klientów o tym, że wyda tylko 100 maskotek. Byłoby to okej, a jeżeli nie byłoby to dlaczego? Z góry zaznaczam, że skoro klientowi ma wystarczyć jedynie informacja o tym, że akcja trwa do wyczerpania zapasów to wielkość tych zapasów nie powinna mieć znaczenia. [ Dodano: 2017-08-27, 13:43 ]
Jak również nikt nie ma obowiązku pracować w Biedronce, więc może od dzisiaj będziesz przypominać o tym każdemu kto tutaj narzeka na swojego pracodawcę? |
||||||||||||||||||||||||||||||
