Ola_196 - 2017-07-06, 16:31 Ja bym nawet sama zamknęła kasę i sama poszłabym na przerwę i miałabym w dupie to czy mogę czy nie. PRZERWA MI SIĘ NALEŻY , koniec kropka.. Brumek - 2017-07-06, 20:11
Uwielbiam takie podejście.. JA i reszta świata. olka3008 - 2017-07-06, 21:51
Ja też uwielbiam trzeba żyć dla siebie nie dla innych!Wykonywać swoja prace z całych sił ale z szacunkiem do siebie i swoich praw  :rool:
Grubas80 - 2017-08-03, 23:14 przerwy to u nas są pewne jak amen w pacierzu. Każdy kierownik na zmianie pilnuje aby wszyscy poszli na przerwę, u nas jest tak: kasjer idzie na przerwę zaczyna robić się kolejka siada kierownik na kasę ale kolejka dalej jest duża jakiś klientimbecyl rzuca proszę otworzyć następną kasę na co grzecznie odpowiadamy "PROSZĘ ZŁOŻYĆ CV TO JAK PANA/PANIĄ PRZYJMIEMY DO PRACY TO OTWORZYMY" klient robi się czerwony jak burak i jego ryj milknie dobre???
pacynka - 2017-08-04, 05:55
Dobre, ale jeden to respektuje, a inny zadzwoni do BOPu ze skarga koloryzując Twoja wypowiedź 
DarkSide - 2017-08-04, 08:39 Grubas80, czytam Twoje wypowiedzi i nasuwa mi się taka myśl, że bardzo lubisz świńskie ryjki, bo wszedzie tego słowa używasz. więc zachowaj więcej kultury słowa, na razie proszę. Włodarz - 2017-08-04, 22:06 Przejmujecie się tym że jakiś pajac zadzwoni ze skargą na was? Przecież to może zrobić każdy i sobie coś powymyśla... dla mnie te skargi to żenada nie dająca odwzorowania w niczym. Modelinka87 - 2017-08-08, 09:37 Przerwy to jeszcze luz. Zdarza się od czasu do czasu ze jest taki zapierdziel ze człowiek nie pójdzie ale raczej pilnuje się żeby każda poszła na przerwę. Mnie boli to że grafik jest robiony bardzo niesprawiedliwie. Podobno każda ma mieć jeden wolny weekend i jesli sie uda 2 wolne niedziele. Ja tyram już 5 weekend pod rząd i co mi po wolnej srodzie albo wtorku kiedy mój chłopak ma wolne weekendy a w tygodniu od rana do nocy jest w pracy. Najlepsze jest to ze niektóre mają po 2 weekendy wolne i zmiany tylko na rano, sporadycznie na popołudnie i zero nocek a są takie które zgodziły się raz na nocki i teraz praktycznie chodzą non stop na popołudnie i są non stop wsadzane na noc. Żabcia05 - 2017-08-08, 09:51 Przerwa rzecz....święta u mnie tez jest ciezko ale staramy sie zeby kazdy był a kolejki były i beda bo jest nas za mało ;( danka12 - 2017-08-08, 10:02 Ja od stycznia mialam tylko 5 dni na rano a reszte dni na 14 gdzie sprawiedliwosc MalaAsia - 2017-08-08, 15:03
A w realu upominasz się o tę sprawiedliwość? mówisz kierownikowi, że chcesz częściej na rano? czy tylko na forum poruszasz temat, a w pracy uszy po sobie? u8t3io3p - 2017-08-08, 18:20 Ja nie rozumiem wiekszosc z was narzeka na pierdoly(tak to sa pierdoly), jestescie wykorzystywani, brak pierwszych zmian/wolnych weekendow etc, podejrzewam ze w zyciu nie potaficie postawic na swoim, poklocic sie z kierownikiem w waszej sprawie Kierownik powie, wy podkulacie ogon, idziecie do domu i piszecie na forum Logika Za kazdym razem, ja dogadauje sie z kierownikiem(a mialem ich 5!) raz ja ide im na reke raz oni mi i wszyscy sa szczesliwi robbert83 - 2017-08-08, 19:18 A powiem tak, siedzę nad tymi grafikami juz ponad dekade, staram się jak mogę by było sprawiedliwie, czasem się uda czasem nie. Czasami ułoży człowiek grafik, pięknie wyjdzie, w miare po równo, nie za dużo nocek itd. A tu przychodzi jedna druga gwiazda i mówi że zapomniała wpisać na liste to lub tamto, kierownik pomóż. Mówię wtedy ok zapytaj tej czy tamtej czy się zamieni to spoko zmienię, a później dochodzi do uszu że narzekają że mają 2 zmiany a tamta 1, tylko sama sie zgodziła a potem kierownik zły bo koleżance odmówić głupio a na kierownika ponarzekać zawsze można, może uogólniam a tak też jest. pozatym są różne sklepy na niektórych poprostu musi być więcej ludzi na 2 zmianie i tyle, znam sklep na którym pierwszą zmianę kierownik i 2 kasjerów ogarnia na luzie a na drugiej kierownik i 5 kasjerów ledwo daje radę, albo na tygodniu plaża a sobota i niedziela armagedon. Taka praca, a jak kierownik nie do życia to kasjer ma wiele możliwości się odwdzięczyć... i się kierownik nauczy żyć z ludźmi, ale naljepiej pochowac uszy po sobie i wylewać pomyje na całą firmę i wrzucać do jednego wora wszystkich, nawet tych którzy się staraja aby pomimo tego wszystkiego co się dzieje w firmie dało sie tu pracować w miarę normalnych warunkach. A sie rozpisałem:) pozdrawiam. Marcel1980 - 2017-08-09, 09:26
Niestety,jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził!!!! marta1 - 2017-08-09, 09:53 robbert83, jak to dobrze czasem mądrego poczytać 
|
||||||||||||||||||
