To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Prawa pracownika - Zatrzymywanie po czasie

4ever - 2015-09-03, 10:31

Nie mogę pojąć czego wy się tak boicie tej jedynki, :szczena: ja powiem, że wolę usiąść na tej jedynce i mieć luz, niż biegać po sklepie jak kot z pęcherzem. :nie:
U nas potrafimy się dogadać co do jedynki, to i tak często chcę się tam wcisnąć ale mnie wyganiają na sklep, to odpowiadam niech się młodzi nauczą i wykażą produktywnością.
A zapomniałem; produktywność jest niepoprawna politycznie teraz jest "POTENCJAŁ". :P

Hell - 2015-09-03, 10:31

hamburger, co masz na myśli mówiąc o podciąganiu się kierownikowi? :P
żuczek1 - 2015-09-03, 11:02

Hell też jestem ciekawa :P
anna 125 - 2015-09-03, 13:11

nooo powiem że i mnie to ciekawi podciąganie się kierownikowi ??? :szczena:
Hell - 2015-09-03, 13:24

No nie powiem mam pewne pomysły... :P
hamburger - 2015-09-03, 15:05

sorry ,trochę mnie poniosło :) :) :) :pa1:
anna 125 - 2015-09-03, 16:46

ale moja ciekawość nadal nie zaspokojona , no trudno ;)
Antrykota - 2015-09-04, 17:10

Co to za problem wypalic dwa papieroski na nieco dluzszej przerwie, nawet jesli sie siedzi na jedynce, gdy dzien jest spokojny? ;) Bo jak jest zapiernicz to reszta tez raczej nie lata zakurzyc co chwile ;)
brodacz1989 - 2015-09-12, 12:18

hamburger napisał/a:
Niestety na jedynce nie zapalisz papieroska, nie wypijesz kawki, nie poplotkujesz ,nie podciągniesz się kierownikowi , bo kiedy :) . Siedzisz 8 godzin i kasujesz jak błyskawica bo powiedzą .ze małe skanowanie. Papier przyjmie wszystko .To jest market lekko nie jest , ale przestancie mówić że na jedynce siedzą niudacznicy.Czasami to jest walka szczurów. :) :) :) :) :) :) :pa1: :pa1:


ja na poczatku swojej kariery przychodziłem z kawką na jedynke. zastanawiam się kiedy mamy znaleźć czas na kawke dymka i ploteczki. bo roboty tylko przybywa.

misia27 - 2015-09-12, 12:29

Ploteczki kawka Wy macie na to czas ja jedynki nie lubię ☺ wolę pracować na sklepie
Anonymous - 2018-06-15, 00:42

Ja tam bardzo lubię siedzenie na jedynce, ale ogólnie lubię kasowanie towarów, skanowanie, obsługę klienta, zamienienie z nimi kilku słów itp.
Tyle, że też mam pewien problem z późniejszym schodzeniem. Jak dzwonię na zdjęcie (zakończenie zmiany), to dostaję ochrzan, że po co dzwonię, jak i tak nie ma kasjera i mam siedzieć, aż ktoś mnie zdejmie z kasy. A potem, jak schodzę kwadrans później, to zaliczam dodatkowy ochrzan, że za późno zeszłam.
Innym problemem jest to, że dojeżdżam komunikacją miejską i jeśli nie zejdę o normalnym czasie ze zmiany, to potem ponad godzinę czekam na kolejne połączenie :(
Za pierwszym razem kazali mi napisać, że opóźnienie jest z powodu rozliczania kasetki, a potem to już nic nie chcieli, żeby pisać, tylko: szybko, szybko, licz i odbijaj się, bo miałaś zejść wcześniej. I mówi to ta sama osoba, która mnie z tej kasy zdjąć nie chce...

MalaAsia - 2018-06-15, 09:18

U nas przeważnie jest tak, że pierwsza zmiana jest do 14:30, czasem do 14:15, tak, żeby była obsada na kasach, kiedy dziewczyny z 2 zmiany wbijają się w system i biorą kasetki, bardzo bardzo rzadko się zdarza, do 14:00
Rootek90 - 2018-06-15, 10:58

emotka napisał/a:
Ja tam bardzo lubię siedzenie na jedynce, ale ogólnie lubię kasowanie towarów, skanowanie, obsługę klienta, zamienienie z nimi kilku słów itp.
Tyle, że też mam pewien problem z późniejszym schodzeniem. Jak dzwonię na zdjęcie (zakończenie zmiany), to dostaję ochrzan, że po co dzwonię, jak i tak nie ma kasjera i mam siedzieć, aż ktoś mnie zdejmie z kasy. A potem, jak schodzę kwadrans później, to zaliczam dodatkowy ochrzan, że za późno zeszłam.
Innym problemem jest to, że dojeżdżam komunikacją miejską i jeśli nie zejdę o normalnym czasie ze zmiany, to potem ponad godzinę czekam na kolejne połączenie :(
Za pierwszym razem kazali mi napisać, że opóźnienie jest z powodu rozliczania kasetki, a potem to już nic nie chcieli, żeby pisać, tylko: szybko, szybko, licz i odbijaj się, bo miałaś zejść wcześniej. I mówi to ta sama osoba, która mnie z tej kasy zdjąć nie chce...


To sie mowi przy obecnosci innych zks, ks. Ze "Pani xxx kazała nie dzwonić dzwonkiem celem sciągniecia, tylko cierpliwie czekać az ktos podejdzie z innym kasjerem. Takze błędu po swojej stronie nie widze" ale jak ktos siedzi cicho, głowka w dół i swoje zale pisze na forum to tak masz.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group