Praca w Biedronce - Bycie magistrem w Polskiej Biedronce
Koza - 2014-12-11, 08:19
Jedynym kierunkiem,który chciała studiować Koza była filozofia.Lecz popyt na filozoficzne wykształcenie w¶ród pracodawców jest niewielki,więc Koza zrealizowała w praktyce drug± sw± pasję-sprzedawanie.W efekcie od 18 roku życia jest samodzielna finansowo,posiada piękny staż pracy,a filozofować dało się bez trudu nawet na kasie w Biedronce >:D
Co do wymarzonego fakultetu,będzie na niego czas gdy siwizna oprószy Kozie runo.
kostuch - 2014-12-11, 19:27
O mnie mówili "zdolny ale leń". Studia skończyłem z dobrym wynikiem :rool:
ondrasz - 2014-12-11, 19:28
marta1 napisał/a: | ja wam podam przykład z mojego życia rodzinnego : ja matka trojga dzieci gdy mój najstarszy młody skończył gimnazjum i chciał i¶ć do liceum rzekłam :synu zawód i fach to podstawa magistrem jeszcze zd±żysz być po czterdziestce :D |
Haha i tak też ja się realizuję teraz że magistrem zostanę (jak się obronię) równo maj±c czterdziestkę
Zed - 2014-12-11, 21:23
Koza napisał/a: | Jedynym kierunkiem,który chciała studiować Koza była filozofia.Lecz popyt na filozoficzne wykształcenie w¶ród pracodawców jest niewielki,więc Koza zrealizowała w praktyce drug± sw± pasję-sprzedawanie.W efekcie od 18 roku życia jest samodzielna finansowo,posiada piękny staż pracy,a filozofować dało się bez trudu nawet na kasie w Biedronce >:D
Co do wymarzonego fakultetu,będzie na niego czas gdy siwizna oprószy Kozie runo. |
Miałem zajęcia z filozofii, na trzeĽwo nie dało się na to chodzić
|
|
|