Pierwsze dni w pracy... - non-food
brit - 2014-01-11, 14:44
michalek710 napisał/a: | I przyznajcie sie, że sciągacie stary Non food i wysyłacie na sklepy wyprzedażowe ! Tak to robienie Non Foodu to czysta przyjemnosć, spakować stary w bananówki i sruu ;D Pogratulować |
chyba że się pracuje na wyprzedażowym - wtedy to raczej wątpliwa przyjemność liczenia wszystkiego :nie:
michalek710 - 2014-01-11, 16:21
Dlatego moim zdaniem, sklepy które non-food po promacji sciagają i wysyłają, nic nie wiedzą co to znaczy praca z Non - Foodem
Lilith - 2014-05-07, 12:35
Jasne,nie wiedzą.Bo przecież takie liczenie i wieczne pakowanie to przecież sama przyjemność.Jak jeszcze dają głupie polecenie,żeby wszystko wypakowywać na sklep,z czego może się jedna rzecz sprzeda albo i nie.
Anonymous - 2014-05-07, 17:12
Tez jestem na sklepie wyprzedazowym i wiem co to znaczy Inwentaryzacja to jakas masakra. Polowy rzeczy nie ma Większosc poniszczone, bo jest rzucane w kąt i zapominane. Albo przyjada z innych sklepów w brzydkich opakowaniach i ani to sie nie sprzedaje i szpeci sale sprzedaży albo zalega na magazynie
owadzik2 - 2014-05-07, 21:30
>:D Lilith napisał/a: | Jasne,nie wiedzą.Bo przecież takie liczenie i wieczne pakowanie to przecież sama przyjemność.Jak jeszcze dają głupie polecenie,żeby wszystko wypakowywać na sklep,z czego może się jedna rzecz sprzeda albo i nie. |
To chyba i tak pikuś w porównaniu do tego jak przyjeżdżają Ci palety z różnych sklepów i te wieczne rozpakowanie... Do tego nie każdy sklep towar ładnie spakuje... i nie wiesz, czy ten towar się sprzeda czy nie Sklep z gumy nie jest, a towar zalega na magazynie, a potem polecenie AZ, echhh
marta1 - 2014-05-08, 07:38
u mnie jest tak: 15 zaje.... palet nf na magazynie i moja ulubiona robota -zwroty :D oj dzieje się dużo jak nie można czegoś zlokalizować ...
Lilith - 2014-05-08, 13:49
No my się staramy właśnie jak najmniej wypakowywać,bo i tak to się nie sprzeda,a żeby potem na tym sklepie gdzie to jedzie mieli mniej roboty.
|
|
|