Świadczenia socjalne - dzien dziecka 2013r
Hell - 2013-05-30, 11:52
A może po prostu ich nie brać, kupić dziecku lepsze i nie narzekać? :rool:
kluq - 2013-05-30, 20:25
Aniutka234 centrum to tam gdzie pakują towar na Twój sklep
gangi kubusia - 2013-05-31, 16:06
W centrum jest impreza tylko dla dzieci pracowników centrum.Poprostu TE dzieci sa "lepsze"
I nie narzekam bo nawet takie małe paczuszki -jak słodkosc i bańki beda cieszyc.Ale wkurza nas wszystkich na sklepie takie rozróznianie.Dzieci sklepowe i dzieci z centrum.
Nasze dzieci beda zadowolone z wizyty w sklepie , z mozliwosci kogos skasowania i z "zabawy" kolektorem. Ale dlaczego mozna zorganizowac dla jednych festyn gdzie sa wozy strazacki i policyjne do obejrzenia, gdzie sa dmuchane zamki, gry i konkursy za które dzieci dostaja nagrody (zabawki ,które były sprzedawane min. na naszych sklepach) a dla innych nie.
I nie piszcie ze to sprawiedliwe.
W tamtym roku koleżanki z dziećmi pojechały na ten festyn do naszego CD i NIE ZOSTAŁY WPUSZCZONE!!!I była jeszcze druga grupka z innych sklepów i tez ich nie wpuścili ! Każdy myślał ze taki festyn jest takze dla naszych (sklepowych) dzieci .Tym troszkę starszym dzieciom wytłumaczyło się, ale te młodsze niektóre płakały. Wszystkie były rozczarowane.A rodzicom -pracownikom JMP- było baaardzo głupio.
Jaki jest problem aby zorganizować także takie festyny dla kilkudziesięciu sklepów z okolicy????/
I to nie jest narzekanie ale uważam ze to niesprawiedliwe.
kluq - 2013-05-31, 16:19
Zupełnie nie zgadzam się z tym co piszesz ,bo w tamtym roku nie dość ,że na festynie były dzieci pracowników sklepów z najbliższego mojemu centrum miasta to były i również z innych okolicznych miejscowości. Mało tego jak się ludzie zorientowali ,ze nikt nie weryfikuje dokładnie kto tak na prawdę ma ile dzieci i czy wszyscy są z JMP zaczęli wydzwaniać po rodzinie aby przyjechali ze swoimi dzieciakami. Do wejścia potrzebny był tylko identyfikator aby bramka się otworzyła i nic więcej. Nie było żadnej innej weryfikacji. Tak więc jedna osoba stała i odbijała się identyfikatorem a ludzi wchodziło ile się dało.
niuniabiala - 2013-05-31, 18:52
byłaby imprezka dla dzieciaczków a dla pracowników okazja do spotkania sie poza sklepem i miła integracja
gangi kubusia - 2013-05-31, 19:32
kluq z całym szacunkiem ale nie masz co się zgadzać czy nie zgadzać.Ja se tego nie wymyślam tylko opowiadam autentyczne zdarzenie.Widocznie pracujesz na innym centrum.no to może na twoim centrum tak było- ze festyn był dla wszystkich dzieci JMP .W naszym centrum dzieci i pracownicy sklepów nie zostali wpuszczeni. Podszedł Pan Dyrektor i sie tym tłumaczył ze nasze dzieci nie maja ubezpieczenia.(a ciekawe czy jak dzieci przychodzą na sklep na dzień dziecka to maja ubezpieczenia) Po kilku dniach Pan dyrektor przyjechał na sklep i przywiózł zabawki dla dzieci .Chyba mu głupio było ze tak wyszło ze tamte dzieci miały festyn,atrakcje i nagrody a te sklepowe nie zostały wpuszczone.
zreszta z twojej wypowiedzi rozumiem ze ci pracownicy sklepów weszli z dziecmi bo im sie udało wejsc- bo ktos z centrum przejechał identyfikatorem. Nie dlatego ze MOGLI Soory ale to nadal jest niesprawiedliwe!!! mamy pojechać do CD oddalonego od mojej miejscowości ok -40km( A CHETNIE BYSMY Z DZIEWCZYNAMI pojechały z naszymi dziecmi- dzieciaki by sie pobawiły a my poplotkowały) a potem ma sie okazać ze jednak nie wejdziemy bo akurat dobrze pilnują kto wchodzi lub bo nie było akurat żadnego pracownika cd ,który machnąłby identyfikatorem.A potem jeszcze wytłumaczyć dziecku dlaczego nie może wejść na festyn na który mamusia( czy tatus ) mu obiecała.
[ Dodano: 2013-05-31, 20:46 ]
niuniabiała - dokładnie 8) :D
Anonymous - 2013-05-31, 21:32
Larrikol odpis na pracownika to 1000 zł rocznie na ZFŚS nie narzekam,ja mogę zapłacić podatek od tego co powyżej 380 zł z socjalnego ale szczerze ,to dziś facet co zatrudnia 4 pracowników robił paczki dla każdego z dzieci za 40 zł bo brał na osobną frvat, więc te nasze to trochę poniżające,bo mnie jeszcze stać na soczek sonic (szt 1) herbatnik bebe , czekoladę i batonik mleczny start,o baloniku nie wspominając.... w zeszłym roku było znacznie lepiej... a tu wstyd rodzinie powiedzieć co dziecko dostało.... i nie piszcie "bo inne nie dają itp" raz że dają,dwa że lepiej.... to co firma przestrzega zgodnie z kp odnośnie pracy to jedno (zresztą byliśmy synonimem wyzysku6 lat temu) a co daje Z ZFŚŚ to drugie. To "nie firma daje" a jest to w ramach odpisu na ZFŚS wynikającego z ustawy.
Dałabyś własnemu dziecku taką paczkę,oczywiście chodzi mi o przygotowanie na dzien dziecka samemu i wręczenie? szczerze ... ja bym się wstydził...
a co do dyskusji o imprezach w dc ,za rok pojadę do mojego ,mam 50 km a wtedy jak mnie nie wpuszczą .......................................... ;]
Anonymous - 2013-05-31, 21:50
To w czym problem? Nie bierzesz, nie dajesz i z głowy.. niech sobie ten facet da dzieciom paczki po 40 zl, ale pytanie, czy ten facet daje tez inne rzeczy, ktore my dostajemy z pakietu socjalnego?
gangi kubusia - 2013-05-31, 23:02
ja uważam tak : firma robi poczęstunek za 12zł - ok niech robi skoro tak podzielili socjal.(mogliby sie bardziej wysilić ale ok i z tego sie cieszymy) Ale niech nie robią różnic- dzieci centrów / dzieci sklepów. I dlaczego dzieci CD oprócz tych paczuszek dostają jeszcze zabawki ??????(nagrody w rożnych konkursach) Niech na każdy sklep także wyślą zabawki a my te konkursy dzieciaczkom zorganizujemy-(chociaż ten sugerowany w RT- kto szybciej wbije 10 produktów.)
Robertty jeszcze w tym roku możesz pojechać z dzieckiem do CD -bo tam te festyny sa 02.06 czy 03.06 a na sklepach mamy zrobić jutro.
kluq - 2013-05-31, 23:11
@gangi kubusia opowiadasz ale nie byłaś tam osobiście więc to tylko opowieści "kapitana misia" jak dla mnie. Dziewczyny z okolicznych sklepów weszły na swoje identyfikatory a na tgz "udane" wejście weszli znajomi pracowników którzy zorientowali się ,że tak naprawdę może wejść każdy jeśli mu się identyfikatorem machnie przed bramką. Nie wiem w jakim zakresie powinny być dzieci ubezpieczone ? w zakresie puszczania baniek czy w zakresie korzystania z zamków dmuchanych czy może jedzenia i picia ??? jakieś brednie totalne. W tamtym roku moje centrum było najnowsze i jeśli miałyby wystąpić jakieś problemy to właśnie u nas by wystąpiły ,bo to logiczne a nic takiego nie miało miejsca.
Co do jakości paczek jest mi to obojętne i jak dadzą coś to ok a jakby nie dali też nie miałbym pretensji. Decydując się na dzieci miałeś świadomość paczek, prezentów i innymi wydatków nie licząc na to ,że ktoś będzie mnie w tym wyręczał.
Znam pewną bizneswoman co ma 5 sklepów, zatrudnionych 10 dziewczyn i gratisów od dostawców tyle ,że mogłaby nie jedną paczkę zrobić, nie tylko na dzień dziecka, a jedyną jej dobrą wolą jest butelka alkoholu i 100 zł na Boże Narodzenie mimo ,że dziewczyny na jej sklepach zajmują się dosłownie wszystkim a wolne mają tylko dwa dni w miesiącu. Wiec nie ma co porównywać ,bo to niczego konkretnego nie wnosi.
gangi kubusia - 2013-05-31, 23:33
kluq moze i nie pojechałam z dzieckiem wtedy do CD ale były nasze kolezanki z dziecmi.I tak własnie sie dyrektor przed nimi tłumaczył -dlaczego niemoga ich wpuscic -bo dzieci nieubezpieczone- dla mnie to tez głupie tłumaczenie i wielka bzdura. Ale dyrektora po paru dniach z zabawkami w ramach przeprosin uświadczyłam!!!!!!!!!Wiec wiem jak było napraw de inaczej bym tego tu nie opisywała!!!!!!! To ze u ciebie na CD wpuszczali wszystkich nie świadczy ze wszędzie tak było!!!!!Albo to ty opowiadasz "opowiesci kapitana Misia" :nie: jakoś nikt z pracowników sklepów nie pisze ze był z dzieckiem na festynie na CD tylko ty tak piszesz!
kluq nie zawsze masz racje, nie możesz być wszędzie i zawsze i wszystkiego niewiesz.
A moze po prostu na moim CD była taka zła organizacja. Fakt jest faktem*- dzieci ze sklepów nie zostały wpuszczone a dyrektor po paru dniach za to przywiózł zabawki! I twoje niedowierzanie tego nie zmieni.
[ Dodano: 2013-06-01, 00:40 ]
"... ,że dziewczyny na jej sklepach zajmują się dosłownie wszystkim a wolne mają tylko dwa dni w miesiącu. Wiec nie ma co porównywać ,bo to niczego konkretnego nie wnosi."
Skoro tak pracują to pewnie kuuupe kasy zarabiają i same sie na to godzą aby mieć tylko 2 dni wolnego w miesiącu.
Skoro innym nie każesz porównywać to sam tez nie porównuj.U ciebie na cd mogli wpuszczać wszystkich a u nas nie.Koniec i kropka.
biedroneczka000 - 2013-07-13, 16:20
Larrikol napisał/a: | To w czym problem? Nie bierzesz, nie dajesz i z głowy.. niech sobie ten facet da dzieciom paczki po 40 zl, ale pytanie, czy ten facet daje tez inne rzeczy, ktore my dostajemy z pakietu socjalnego? |
Dokładnie tak. Są miejsca, gdzie pracownicy nie dostają paczek ani na święta, ani na inne okazje. Naprawdę w wielu firmach to standard i prezent dla dziecka za 15 zł spowodowałby zaskoczenie. Pisanie, że "wstyd" dostać taką paczkę świadczy niestety o zbyt roszczeniowym podejściu..
|
|
|