Praca w Biedronce - Non Food
grubymisiu - 2013-03-27, 06:42
ha,ha w zawierciu palety stały na parkingu kilka godzin ,pilnował tego ochraniarz ,po sklepie szalał dyro sprzatajac kartony ,a nawet dorwał sie do szczotki( ukłony dla dyra )elektryk im padł ,jak dyro pojechał to ,,szalona blondi,, -mała i chuda wciągała to na sklep wózkiem ręcznym
Koza - 2013-03-27, 10:04
A u nas wszystko idzie jak w zegarku.Pełna mobilizacja całej załogi z KR włącznie.Towar na sklepie po sufit,perfekcyjnie skonstruowany grafik,precyzyjny rozdział obowiązków(z uwzględnieniem indywidualnych zdolności)logistyka pierwsza klasa.Przyszło mi z super ludźmi pracować.Jak zakończę swoją karierę w Biedrze podziekuję im z imienia i nazwiska A póki co-na barykady!Jest adrenalina jest zabawa
Anonymous - 2013-03-27, 10:12
to CI Koza szczerze pogratulować też znam takie sklepy
anusia75 - 2013-03-27, 10:55
ja też na takim pracuję,i zaangażowanie tych moich ks,zks i kasjerek jest takie że często nic nie trzeba im mówić co mają robić,bo same wiedzą i to po prostu robią
dziewczynki jesteście SUPER :**
xnyl - 2013-03-27, 11:43
problemem nie jest pracowitosc zalogi badz jej brak a ilosc miejsca w stosunku do towaru ktory przyjezdza. jak gdzies jest 10 stolow n/f a towaru przyjezdza jak na 60 stolow tydzien w tydzien to sie nie da. kumuluje sie to wszystko.
lokii - 2013-03-27, 11:55
u nas to samo dramat poranna kontrola wpisy ze towar na sklepie ze nie umyte itp itd ale gdzie dac 30 palet inoutow i innych wynalazkow jak dostawa nocna dzien w dzien 33 palety magazyn dzienny to 12 miejsc paletowych i ciagle przywoza nowe dzisiaj pewnie na noc to i pierwsza alejke towarem zastawie bo nie mam juz gdzie towaru ustawiac obroty beda pewnie razy 2-2,5 tego co narmalnie a towaru 3-4 razy tyle kto to planuje i tym zarzadza dramat jakis
grubymisiu - 2013-03-27, 11:58
właśnie #xynel ma racje jak masz magazyn zawalony dziadostwem ,to jajka czy mleko musza stac na dworze-no tak normalnie to by stały na sklepie ,ale że aura sprzyja to niech stoja na dworze.temp.odpowiednia towar sie nie zepsuje.a przecież klient najważniejszy a pracownik to już nie
Anonymous - 2013-04-02, 23:58
U nas całe szczęście wszystko zeszło, więc nic nie musiało stać na zewnątrz. Często jest zawalony tylko socjalny, ale to chyba wszędzie tak. Nie rozumiem tylko po co nam podsyłają jeszcze non-food ze świąt bożego narodzenia .^.
victorr - 2013-04-06, 22:31
w nowym harmonogramie mam o połowę mniej alokacji, może ci na górze złapali się za głowę w końcu i umniejszają. Każdy by się ucieszył.
kochas0716 - 2013-04-08, 07:25 Temat postu: noon food nie jestes sama!!! my to mamy jedna polowe magazynu zawalone starym noon foodem itd na soclau ledwo mozna przesc masakra!! jak wvczoraj robilam noon foof to sie prawie poplakalam . Nie dosc ze musialam spisac i spakowac caly stary noon food to jeszcze ukladac te cholerne ciuchy. masakra
Anonymous - 2013-04-08, 18:19
kochas0716, a macie kalendarze adwentowe? bo u nas zalegają... Ale na szczęście mają dłuższą datę ważności
kuba_buba_ - 2013-05-22, 18:07
Czy komuś rejon odmówił zabrania przerzutu na big, który przygotowaliście zgodnie z poleceniem z poczty? Co można zrobić w takiej sytuacji?
Schweppes - 2013-05-22, 22:58
Nic. U nas też powiedział, że nie będzie wozić, bo musiałby kilka kursów robić. Więc sobie olaliśmy. Ale powodzenia mu niedługo życzę przy liczeniu wszystkiego na inw. ;]
agaF - 2013-05-23, 08:28
u mnie też piękne przeżuty!!! obrusy wielkanocne oraz ciepłe wełniane kapcie zimowe, a magazyn szkoda gadać!!
shutter - 2013-05-23, 15:40
biedronella33 napisał/a: | kochas0716, a macie kalendarze adwentowe? bo u nas zalegają... Ale na szczęście mają dłuższą datę ważności |
a to one przypadkiem na zwrot nie szły ?
|
|
|