adrianooo - 2016-05-07, 15:14 sprzedawca kasjer nawalił? piter_ldz - 2016-05-07, 20:20
lub nie robią już zatowarowania bo będą starali sprzedać co zostało, a reszta zapewne zostanie rozwieziona do innych bied. Prawdopodobnym powodem zamknięcia - stała się nie rentowna. adrianooo - 2016-05-08, 15:10 Kurde nasuwa mi się pytanie jak taki sklep jak Biedronka może być nierentowna? przecież to nie mozliwe 
Mariano - 2016-05-08, 16:57 wystarczy że wstawią zmiany 2 na 2, po 10 palet towaru dziennie i sklep jakoś będzie hulał przy tych 15-20k obrotu. maniek19 - 2016-05-08, 19:55 Niemożliwe? No chyba nie bardzo. 20k obrotu to tylko przychód. A teraz podliczyc koszty: wynagrodzenia, pracy, towaru, podatków, firm zewnetrznych, kradzieży, prądu. I z tej ogromnej kupy pieniedzy zostaje mała kupka, a przy złym zarządzaniu nawet nie ma nic. Jeśli to było oparte na franczyzie to może były normalne obsady zmian i sie okazało że bez wyzysku pracowników, nie ma kokosów. Ale to tylko moje gdybanie. Własnie jak to jest z sklepami na franczyzie. One podlegają pod KR,KO czy biorą tylko towar i know how? adrianooo - 2016-09-19, 14:11 Wodna w remoncie :D towar wczoraj zajechał Anonymous - 2016-09-20, 12:31 Pozdrawiam ks ze Skrzetuskiego........ brawo za przykład ..... zmiana z ręką w gipsie na kasie....... a internet aż huczy....... klient z oburzenia wypisuje do wszystkich... myślał ,że to ks kazał kasjerce pracować ...... a to ks na kasie z gipsem. Oj kudzie chcecie dobrze dla JMP a wizerunkowo dobijacie..ludzie myślą ,przez to że latamy w pampersach jak w "Dniu kobiet".Dobrymi intencjami piekło jest wybrukowane podobno. A fakt miała prawo pracować. Nie wiem jak to sie ma z obrotem żywnością , bo raczej gips nie ciuchy czy ciało, nie myjesz nie pierzesz a nosisz. W innych zawodach można oto link, który tłumaczy ,że nie wolno zmusić do l4 (oświata,pani z sekretariatu) https://www.portaloswiato...onic-10338.html Anonymous - 2016-09-20, 14:13 Ale jaja  Może do tego stopnia boi się zwolnienia za L4 lub jest zwyczajnie nadgorliwa.
Skiter1991 - 2016-09-21, 11:04 Ręka w gipsie już jest, teraz czekam na nogę, a później kogoś na wózku. >:D marta1 - 2016-09-21, 11:14 :D :D , kto następny ? Przykład idzie z góry 
bolka - 2016-10-12, 07:18 Niedlugo z lozkiem szpitalnym i kroplowka w reku beda przychodzic do pracy coby premi absencyjnej nie stracic :nie: żuczek1 - 2016-10-13, 08:47 No niestety musimy zmienić myślenie że bez nas sklep się zawali jeśli pójdziemy na l4...mi to zajęło kilka lat  oczywiście wiadomo że chorego kasjera łatwiej zastąpić niż kogoś z kierownictwa ale nie popadajmy w paranoję nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu tym bardziej że nikt tego nie doceni a wręcz uzna za normę że chodzimy chorzy do pracy
bolka - 2016-10-14, 23:39 Ja w poprzedniej firmie jak glupia chora chodziłam do pracy bo przecież kto za mnie przyjdzie( glupie myślenie) az wylądowałam w szpitalu, na szczęście życie nauczyło mnie rozumu i już na pewno nie pozwolę sobie na powtórkę |
||||||||
