Anonymous - 2014-04-13, 21:25 Ogolem to mozna szybko kasowac. Ale jak sie liczy pieniadze to trzeba byc ostroznym. Ja przynajmniej 5 razy przeliczam i wali mnie to jaka bede miec prędkość na kasie. Najwazniejsze, zeby rozliczenie bylo dobrze. Z klientami nie gadam. Bo oni zagaduja i pozniej korzystaja z nieuwagi. Jak chca rozmienic sobie to mówie, ze nie moge rozmieniac, zamykam kasetke i moze to troche chamsko ale olewam ich i mowie 'dzien dobry; do nastepnego klienta. krzysiu - 2015-01-03, 20:58 Pracuje w biedronce od 17 listopada,do tej pory nigdy nie miałem różnicy na kasie większej jak 1zł.Ostatnio przez trzy dni z rzędu miałem po 10zł 5gr,dokładnie przez trzy dni.W związku z tym mam pytanie,czy jest możliwe aby ktoś z kierownictwa ingerował aby kasjer miał różnice?Dodam ,że niedobory mam przy jednym z zks,niestety już kilka razy doszło między nami do kłótni.Po pierwszej różnicy myślałem że moja wina,na drugi dzień tempo żółwia,2x liczenie kasy wydawanej,i byłem na 100 pewien że jestem na 0.Niestety raport.Na trzeci dzień uwaga jeszcze bardziej skoncentrowana i też pewność że jest +-10gr,a tu znowu minus 10zł5gr.trzeci raport w ciągu trzech dni.Nie wierzę że takie i dokładnie takie same błędy można popełnić,zwłaszcza że tego jeszcze nigdy nie było.Kasetka liczona przed wyjściem i zasiłek w porządku jak było zawsze.Czy może mi ktoś odpowiedzieć jak to możliwe?Jeśli się to powtórzy jeszcze raz to mam obiecane zwolnienie przez kr. ;( Hell - 2015-01-03, 21:14 Jeżeli rozliczasz się wg procedury tzn. liczysz pogotowie a potem swój utarg i widzisz kwotę jaką rozliczający wpisuje do komputera to nie ma możliwości aby kierownictwo miało wpływ na Twoje różnice. moli - 2015-01-03, 22:00 ja przez 8 miesiecy pisałam raz raport 20 zł na minusie bylam 
Amancia - 2015-01-08, 23:36 A mam takie pytanie odnośnie tych nieszczęsnych różnic...pracuje 4msc, zdarzyło się niestety i mi raz pisać raport bo mi brakowało ok 50 zł...(nieszczęsny okres przed świętami). Teraz przy rozliczaniu kasetki to prawie na zawał schodzę bo się boję że coś będzie źle...zks kazali mi się nie martwić bo to mój pierwszy raz był (i daj Boże żeby ostatni!), nie miałam żadnej rozmowy z ko ani ks ale i tak się obawiam każdej najmniejszej różnicy...jak wychodzę na - ew. na + po parę groszy (max do 5 zł) to ktoś się może do mnie o to przyczepić? Miawka - 2015-01-09, 00:51 Ja miałam taki sam problem kiedyś, ciągłe raporty. Masakra, nikt nie umiał mi pomóc. Rozmawiałam ze wszystkimi. I nic. Aż pewnego dnia poszłam kolejny raz do mojego ks a on na to żebym się uspokoiła i nie przeżywała tak tego. I jak ręką odjął, cudowne uzdrowienie. Chociaż wcześniej mi mówił że przy mojej pracy to ma najmniejsze znaczenie bo jestem świetnym pracownikiem. Ale w moim rejonie nie słyszałam o zwalnianiu z powodu różnic kasjerskich. Ale to zależy od kr i od tego co pracownik oprócz różnic sobą reprezentuje. alekss187 - 2016-06-13, 19:44 Ja pracuje od końca lutego i zdarzyły mi się już 4 raporty na kwotę: 20 zł, 85 zł, 10,16 zł i 10,70 zł. Też się boję że mnie zwolnią, pracujemy w takim tempie że o pomyłkę jest łatwo. Ale znam osobę która pracuje tydzień dłużej ode mnie i pisała już 10 raportów i nie miała jeszcze rozmowy z KR ani z KS. Także nie wiem od czego to zależy... marta1 - 2016-06-13, 21:37 alekss187, gdyby tak zwalniali za różnice kasjerskie to musieli by zmieniać załogę co tydzień , taka specyfika pracy , jest to wkurzające i zniechęcające ale z czasem przywykniesz , nie ma na to reguły , ten błąd dopada każdego , ja to zawsze żartuję że tak jak nie ma dobrego ucznia bez jedynki tak też nie ma dobrego kasjera bez różnicy . Prawdę napisała Miawka, że ta praca to nie tylko siedzenie na kasie , nie martw się 
bolka - 2016-06-14, 09:46 Ja zazwyczaj rozliczam się na zero ale są takie dni jak wczoraj np że dostaje starter z 10 zł w monetach a reszta to same papierki to jasne jest że będzie mi coś brakować bo skądś tych drobnych trzeba nazbierac, a i tak +2 zł -2 zł u nas to codzienność, może z 3 osoby zbierają drobne a reszta kasjerow przychodzi i ciagle wszystko wydaje ile by tego nie było, a zasilenie to przy takiej ekipie to sie śmieje że starcza na dwa dni z ich rozrzutnoscia. Pozostaje się tylko uśmiechnąć do klienta i znowu pozebrac " pan da, pan da drobne" 
Skiter1991 - 2016-06-14, 11:07 Żadnych różnic, bo nie siedzę na kasie. 
jjzkbmpk - 2016-12-18, 15:41 Ja teraz 3 dzien z rzedu mam ok. 10 zl (+/-) . -9.97 , -9.99 , +8.90 .. Nie wiem skad te roznice po pierwszej kwocie sie martwilam nie pisalam raportu ale bylo blisko i na drugi dzien bardzo uwazalam sprawdzam co wydaje co przyjmuje i bylam pewna ze wyjdzie mala roznica a tu znowu prawie 10 .. I dzisiaj jeszcze bardziej uwazalam i znowu to samo .. Zobaczymy jak jutro wyjdzie az sie boje. Czy jak nie pisze raportu to czy ktos zwraca na to uwage ? maniek19 - 2016-12-18, 20:35 Jest to widoczne w raporcie różnic ale nie są to duże różnice. Zwróc uwage na końcówki. Poproś kierownika na nastepnej dniu czy możesz chwile odpocząc od kasy, może to pomoże.
lenin264 - 2017-01-02, 11:40 Pracuje w Biedronce od Sierpnia dwa razy zgubiłem 50 zł i kilka razy miałem powyżej 10 zł i pisałem raport . Ale nie miałem nawet rozmowy z KS i KR . Bo pomyłki sie zdarzają
Bartosz - 2017-01-02, 12:08 Za czasów Biedronki miałem raz manko na 300zł, raz na 100zł, ze trzy razy na 50zł, sporadycznie do 10zł, zazwyczaj do -3zł. Miałem też kilka plusów do 100zł... :lol: Pamiętam, że wiele razy pisałem protokół, miałem również rozmowę z KR i moje doświadczenie twierdzi, że jeśli jest się dobrym pracownikiem, to minusy na kasie nie są wyznacznikiem osoby do zwolnienia, ale to też wiele zależy od sklepu i kierownictwa :tak: lenin264 - 2017-01-02, 23:42 Kurwa dziś 50zł w plecy :D |
||||||
