To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Prawa pracownika - grafik pracy

Anonymous - 2014-11-30, 23:23

Oczywiście, że jest taka firma https://www.top-employers...valeo-w-polsce/ i nie chodziło o miliony, a tysiace.
kapsw - 2014-12-01, 03:39

kogata napisał/a:
Jak zawsze płacz o zmiany grafików - ale dlaczego one się tak zmieniają? Niech każdy uczciwie przyzna sam przed sobą - grafik się zmienia przeważnie wtedy gdy jakiś kasjer zachoruje, albo dziecko mu zachoruje, albo zachoruje opiekunka do tego dziecka albo jakiś wypadek się przydarzy, albo jakiś pogrzeb ... albo nawet na kacu nie da rady przyjść do pracy. Ja to wszystko rozumiem, ale proszę też o zrozumienie drugiej strony - to wszystko powodują kasjerzy i kasjerzy najgłośniej krzyczą że tak nie powinno być. Czy ktoś z Was moi drodzy ma pretensje do kolegi/koleżanki że mu babcia umarła i musi za niego przyjść do pracy? - NIE to kierownik jest ten zły bo zmienił Ci grafik - świnia jedna i bydle złośliwe, Jak kierownik zachoruje to żaden kasjer za niego nie jest ściągany do pracy?, ba - nawet jak poimprezuje to sam musi sobie radzić. Bardzo więc proszę przestańcie wreszcie narzekać na te ciągłe zmiany grafików bo sami je powodujecie. A to że jakiś KR kazał bo audyt lub bal wszystkich świętych się zbliża to są szczątkowe przyczyny tych zmian.


Nie, to powoduje tak niska ilość etatów, że jak ktoś nagle wypada, bo coś się dzieje, to grafik leży i kwiczy, i zmiana na pewno będzie. I nie w każdym miejscu pracy tak jest, moje dotychczasowe były normalniejsze pod tym kątem bo jak ktoś wypadał, to reszta była w stanie poradzić sobie bez tej osoby, a tu jest tak mało ludzi, że każda zmiana w której zabraknie kasjera, jest słaba.

Raz - za mało etatów. Dwa - nieumiejętność robienia grafików (wychodziłam z pracy, widziałam 7 wersję grafiku na grudzień, który jeszcze się nie zaczął i będą kolejne, choćby dlatego, że część to w ogóle wygląda na roboczą wersję mocno). No i - serio, wypadki w miesiącu na zasadzie l4/dziecko/pogrzeb może 1 do 3 razy, czasami nawet wcale, a wersji grafiku - ponad 30. Ja w zupełności rozumiem dlaczego pretensje lecą w stronę kierowników. Tyle.

czarownica25 - 2014-12-01, 07:15

kapsw, nie będę się powtarzać bo ile razy można, przeczytaj wcześniejsze posty na tan temat a dopiero wyrażaj swoje mądrości. Oprócz wspomnianych etatów w Twojej wypowiedzi niema kropli prawdy ale tak to jest jak się nie wie ale skrytykować trzeba.
Anonymous - 2014-12-01, 10:05

Edyta89 ja bym nie był tak jednoznaczny w wypowiedzi ,sam jestem zastępcą i wiem jak niektórzy po złości robią grafiki albo pod swoich pupili. Najczęściej zawala się pracą świerzaka ,bo wszyscy na początku tyrali to niech on też i inne podobne bzdury
czarownica25 - 2014-12-01, 10:09

qweerty napisał/a:
niektórzy po złości robią grafiki albo pod swoich pupili
Osobiście taki przypadek mnie nie spotkał. A nowe osoby na moim rejonie na początku mają ciut lżej żeby się nie przestraszyli i nie pozwalniali :)
Anonymous - 2014-12-01, 11:04

Proponuję, żeby w razie jakiegoś L4, czy innego wypadku, nikt nie trącał grafiku. Do kierowników nie będzie pretensji, że zmienili, a cała reszta krzyczących będzie miała okazję się wykazać, jaka to jest sprawna :) Ciekawe po ilu takich sytuacjach zaczną się pretensje, że nikt nie raczy zmienić grafiku, jak ktoś odpadnie i wszystcy muszą robić "za kogoś".
kogata - 2014-12-01, 11:06

robić grafik pod "pupili" a jego częste zmiany to są dwie różne sprawy. I pierwsze słyszę, żeby nowego pracownika zawalać pracą, bo on mało umie i nie ma wprawy. Przy obecnej ilości etatów wiadomo że na sklep puszcza się doświadczonego kasjera, a nowemu zleca się pojedyncze zadania.
Tak Cię czytam Rob i odnoszę wrażenie, że nieważne co kto pisze, ważne żeby atakować każdego powyżej funkcji kasjera, bo to samo zło. Chyba zaczynasz się zapędzać troszkę. Walczysz z pracodawcą o poprawę warunków zatrudnienia i to popieram, ale nie identyfikuj wszystkich od ZKS poczynając z poganiaczami niewolników. Wśród ZKS, KS, KR a nawet KO zdarzają się porządni i uczciwi ludzie.

angare - 2014-12-01, 15:39

Larrikol napisał/a:
Oczywiście, że jest taka firma https://www.top-employers...valeo-w-polsce/ i nie chodziło o miliony, a tysiace.


widzę że tobie trzeba pisać precyzyjnie bo inaczej nie zrozumiesz, powtarzam nie ma takiej firmy jak valeo zatrudniającej 4000 tyś. ludzi (4 miliony). Jeśli chodziło nie o 4 miliony a o 4 tyś. to ubolewam nad tym, że ktoś komu mylą się tysiące z milionami pracuje z pieniędzmi.

Natalia76 - 2014-12-01, 21:16

angare napisał/a:
nie ma takiej firmy jak valeo zatrudniającej 4000 tyś. ludzi (4 miliony)

Jak dla ciebie 4000. jest liczbą 4000000 to chyba coś nietak :rool: Napisane było 4000 tyś i chyba zrozumiałe jest co oznacza ta liczba ;]
https://www.pracuj.pl/poz...e-w-polsce,3745

Anonymous - 2014-12-01, 22:17

Agnieszka 76 zignoruj tu są tacy ludzie też. Czepiać się dla własnej radości.
Natalia76 - 2014-12-01, 22:39

qweerty, :przytul:
makota - 2014-12-01, 22:41

co do zmian grafiku... jest 1. grudnia, u mnie wersja grafiku 9. nikt nie umarł, nikomu nie zachorowało dziecko, ani też nikt nie zaszedł w ciążę, podejrzewam,że do końca miesiąca bez konkretnych przyczyn,lub przyczyn tajemniczych- nieznanych nikomu, dojedziemy do wersji co najmniej 30. tak jest każdego miesiąca. i rzeczywiście, to jest aspekt mojej pracy, który doprowadza mnie do furii. i nie zaprzyjaźniam się z grafikiem na miesiąc, ale co najwyżej na tydzień , a on i tak potrafi mnie wywalić w kosmos, czasami nawet z dnia na dzień. więc ja się pytam: dla kogo jest grafik i po co?
Anonymous - 2014-12-01, 22:54

Cytat:
dla kogo jest grafik i po co?


Dla mnie pytanie brzmi jak bardzo nasze życie jest uzależnione od biedronki. Jak ktoś kiedyś powiedział kr na uwagę że ma "burdel przy kasie "? "tak ma pani racje burdel bo jestem jak dziw.... na telefon"

kogata sam będąc zastępcą nie będę idealizował że takie zdarzenia nie mają miejsca.

Anonymous - 2014-12-01, 23:02

angare napisał/a:
Larrikol napisał/a:
Oczywiście, że jest taka firma https://www.top-employers...valeo-w-polsce/ i nie chodziło o miliony, a tysiace.


widzę że tobie trzeba pisać precyzyjnie bo inaczej nie zrozumiesz, powtarzam nie ma takiej firmy jak valeo zatrudniającej 4000 tyś. ludzi (4 miliony). Jeśli chodziło nie o 4 miliony a o 4 tyś. to ubolewam nad tym, że ktoś komu mylą się tysiące z milionami pracuje z pieniędzmi.
Wiesz... może tak zamiast silić się na te marnej jakości złośliwości, zacznij bardziej zwracać uwagę na to, co czytasz, wtedy drobne literówki nie przeszkodzą Tobie w rozumieniu tekstu czytanego :)
Hell - 2014-12-01, 23:08

Aleście się uczepili tych ilości wersji, a ile razy na te przysłowiowe 30 wersji zmienia się grafik konkretnie wam?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group