Anonymous - 2014-11-30, 20:24 Niestety roxi to też mnie uderzyło jak zacząłem pracę dla JMP ,taki troszeczkę niewolniczy styl zarządzania ,masz zmieniony grafik i koniec. roxi1 - 2014-11-30, 20:29 a dlaczego tak zmieniaja? bo nikt sie nic nie odzywa....ja ciagle slysze,ze dobrze,ze jest praca,bo inni jej nie maja,ale to nie znaczy,ze mozna z siebie robic niewolnika ...w pracy sa obowiazki,ale sa rowniez prawa ustalane ustawowo i o to trzeba sie dopominac. Anonymous - 2014-11-30, 20:33 No jak się nie zgodzisz to..... jedna ks powiedziała do dziewczyny która odmówiła przyjść ..."no i masz po wolnej niedzieli" To takie narzędzie dyscyplinowania. Wiem ,że na spotkaniach w regionach kierowników sklepów z dyrektorem padały informacje ,że należy robić grafik sprawiedliwie i się temu przyglądają....... i na tym się kończy fryndzel - 2014-11-30, 20:38 u nas ciagle jest się do tyłu z robota bo załogi sklepów sie nie wyrabiaja i trzeba sciagac ludzi dodatkowo do pracy, wyskakuja zl, inwentaryzacje, szkolenia itp rzeczy. Anonymous - 2014-11-30, 20:46 ALE TO WINA TEGO ŻE JEST NAS ZA MAŁO NA SKLEPACH!!!!! NIECH WYSKOCZĄ Z2-3 L4 NA REJONIE I NIEMA KTO PRACOWAĆ! kogata - 2014-11-30, 20:48 Jak zawsze płacz o zmiany grafików - ale dlaczego one się tak zmieniają? Niech każdy uczciwie przyzna sam przed sobą - grafik się zmienia przeważnie wtedy gdy jakiś kasjer zachoruje, albo dziecko mu zachoruje, albo zachoruje opiekunka do tego dziecka albo jakiś wypadek się przydarzy, albo jakiś pogrzeb ... albo nawet na kacu nie da rady przyjść do pracy. Ja to wszystko rozumiem, ale proszę też o zrozumienie drugiej strony - to wszystko powodują kasjerzy i kasjerzy najgłośniej krzyczą że tak nie powinno być. Czy ktoś z Was moi drodzy ma pretensje do kolegi/koleżanki że mu babcia umarła i musi za niego przyjść do pracy? - NIE to kierownik jest ten zły bo zmienił Ci grafik - świnia jedna i bydle złośliwe, Jak kierownik zachoruje to żaden kasjer za niego nie jest ściągany do pracy?, ba - nawet jak poimprezuje to sam musi sobie radzić. Bardzo więc proszę przestańcie wreszcie narzekać na te ciągłe zmiany grafików bo sami je powodujecie. A to że jakiś KR kazał bo audyt lub bal wszystkich świętych się zbliża to są szczątkowe przyczyny tych zmian. Anonymous - 2014-11-30, 21:01 kogata, ale niestety są kierownicy którzy robią grafiki pod siebie i swoich pupili. Nie można zapominać ,że to nie tylko ten kasjer jest winny. To że wystąpi absencja nie jest do ch.....ry PRZESTĘPSTWEM ,a prawem pracownika. Dlatego nam ciężko dogonić standardy pracy jakie są w Europie ,gdyż nadal czyjeś prawa uważamy za przywilej.
kogata, powiem tak jako zastępca masz bardzo złe (moim zdaniem) podejście do ludzi, to że uważasz że przy gorączce,grypie jelitowej ,rozchorowanym dziecku należy przyjść pomimo wszystkiego do pracy, i to że powołujesz się na to że ktoś bierze wolne bo "babcia mu umarła" świadczy o Twojej wrażliwości
Problemem jest dopiero wtedy gdy ktoś nadużywa swojego prawa. To że młodzi ludzie mają inną mentalność niż pokolenia z przed zmiany ustroju jest na plus. On nie będzie chodził obsamrkany ,zakatarzony on ma to w d........ i pracę za 1500 zł na 3/4 etatu. Takie podejście ma pokolenie wchodzące na rynek pracy i gdy za 5 lat nastąpi niż demograficzny na rynku pracy to pracodawca będzie musiał szukać rąk do pracy. Gazela34 - 2014-11-30, 21:08 A tu się nie zgodzę U mnie często gęsto zmienia się bo się zmienia nie przez L4,pogrzeb czy tym podobne Grafik robiony jest na szybko by tylko zamknąć miesiąc, jest totalnie nieprzemyslany i klepany byle jak a potem wychodzą chocki klocki I jestem w stanie powiedzieć ze większość zmian grafiku nie jest przez kasjerow przynajmniej u mnie A ta brak informacji po zmianie jest lekko denerwujące delikatnie mówiąc kogata - 2014-11-30, 21:11 Źle mnie zrozumiałeś Rob. (...) Ja to wszystko rozumiem, ale proszę też o zrozumienie drugiej strony (...) . To zdanie chyba przeoczyłeś. Ja nie mam pretensji o to że komuś coś, bo jesteśmy wszyscy ludźmi nie robotami. Chodzi mi o to że jeśli ktoś ma plany i mu nagle z dnia na dzień grafik zmieniają to nie ma żalu do osoby która tą zmianę powoduje tylko do kierownika, który akurat jest najmniej winny. Koledze współczujemy bo ..... , a ten podły kierownik to robi co chce i tylko grafik zmienia kluq - 2014-11-30, 21:18
Niestety mimo zmiany nicku nadal masz problemy ze zrozumieniem postów. Kogata wyraźnie napisała ,ze rozumie takie sytuacje a Ty zarzucasz jej coś zupełnie odwrotnego. marta1 - 2014-11-30, 21:20 marlen u mnie jest tak samo , grafik jest robiony na sztukę bez analizy , jest lista preferencji której też nikt nie czyta a potem zdziwienie wielkie ... Wierzę że są sklepy gdzie grafik jest świętością i zmienia się tylko w nagłych przypadkach Gazela34 - 2014-11-30, 21:24 Marta i rąk pewnie jest w większości sklepów moim marzeniem i życzeniem noworocznym  byłoby aby cos w tej sprawie się zmieniło 
[ Dodano: 2014-11-30, 21:25 ] * tak A jak mi umowę przedłuża 
Natalia76 - 2014-11-30, 21:32
No właśnie.Zgadzam sie z tym.Nie rozumię dlaczego związki nic w tym temacie nie robią ;/ Niby w biedronce się dużo zmieniło od tej afery ale dalej niedociągnięcia są.I po to są związki zawodowe aby takie problemy wyeliminować.Nie powinno być że kierownik kazuje pracownikowi zostać dzisiaj 4h czy jutro, tylko pierwsze powinnien się zapytać.Jeżeli pracownik nieda rady, to trudno.A nie że "krzywe spojrzenie" i wtedy pracownik ze strachu zostaje.Podobnie ze zmianą grafiku.Najpierw trzeba się zapytac a później dopiero zmieniać grafik Nie wiem czy kojarzycie firme Valeo.Tam pracuje okolo 4000 tyś pracownikow i związków niema.Pracodawca nie chce na to pozwolić, bo wie czym dla niego mogło by się to skonczyć.Wiele razy już próbowano zakładać związki i nic.Dlatego pracownicy robią tam na zawolanie.Masz dzisiaj zostać na nadgodziny to zostajesz.Masz przyjść w niedziele i przychodzisz.Gdy ci się uzbiera 10 dni czy ileś tam, to wtedy kazuje ci iść na urlop.Przeważnie jak niema pracy.Pracodawca dyktuje warunki pracownikowi.Jak mu się podoba tak masz przychodzić do pracy.Dla mnie to chore. Szkoda że tak jest też w niektórych sklepach biedronki ;/ Anonymous - 2014-11-30, 22:07
Z wszystkimi idzie się porozumieć. Ja zawsze dzwoniłem z uprzejmą prośbą, chociaż pamiętam jak jeden zks drugiemu nie poszedł na rękę nawet gdy ten miał dziecko po wypadku. angare - 2014-11-30, 22:54
nie ściemniaj !!! nie ma takiej firmy jak valeo zatrudniającej około 4 milionów ludzi. |
||||||||||||||||||||
