Praca w Biedronce - Pożegnania z Biedronką czas :)
MalaAsia - 2018-05-29, 11:30
Lons napisał/a: |
Uważam, że osoby pracujące na 3/4 etatu powinny mieć więcej wolnego a nie przychodzić te dwie godziny później i siedzieć z resztą i tak czy siak do końca. 8 godzin jak reszta i kilka dni wolnego więcej... Nie mam najniższej krajowej i chyba jeszcze trzyma mnie to, że chwilowo nie mam gdzie indziej iść do pracy. Atmosfera coraz gorsza, inni pracownicy siebie nawzajem obgadują, a mnie jako świeżego pracownika (4,5 miesiąca) poganiają do roboty i cały czas w kółko jak ja to wolno towar wykładam, jak wolno na kasie robię (pomijając to, że jestem na 3 miejscu z 13 pracowników w kasowaniu towarów ) I jak tutaj pracować z chęcią w tym miejscu z takimi ludźmi? Ludzi za mało a obowiązków coraz więcej a całoetatowcy najchętniej by się opierdzielali, chodzili na herbatkę na pół godziny lub więcej i plotkowali, a weekendy sobie imprezowali bo przecież najlepiej dać tego co 3/4 etatu ma i jest jeszcze młody, żeby sobie zmarnował młodość w biedronce gdy się inni bawią |
Ale mnie rozbawił ten post, pracujesz na 3/4 etatu, zarabiać chcesz jak na cały, a wolnego mieć jak na 1/4 etatu :D masz rację, co będziesz sobie życie w pracy marnować, jak inni się bawią :D :D :D
Biurowa - 2018-05-29, 13:14
Lons napisał/a: | bo przecież najlepiej dać tego co 3/4 etatu ma i jest jeszcze młody, żeby sobie zmarnował młodość w biedronce gdy się inni bawią |
Trzeba było sobie znaleźć pracę od 6-14 od poniedziałku do piątku :lol:
Każdy zatrudniający się w tym pierdolniku raczej z góry wiedział, że to robota dla ludzi bez życia osobistego i siedzenie na 3 zmiany w piątki, świątki i niedziele. To do kogo teraz pretensje ?
Lons - 2018-05-29, 19:53
Biurowa napisał/a: | Lons napisał/a: | bo przecież najlepiej dać tego co 3/4 etatu ma i jest jeszcze młody, żeby sobie zmarnował młodość w biedronce gdy się inni bawią |
Trzeba było sobie znaleźć pracę od 6-14 od poniedziałku do piątku :lol:
Każdy zatrudniający się w tym pierdolniku raczej z góry wiedział, że to robota dla ludzi bez życia osobistego i siedzenie na 3 zmiany w piątki, świątki i niedziele. To do kogo teraz pretensje ? |
Chyba źle się zrozumieliśmy
"Gdy inni się bawią" to chodziło mi o innych pracowników biedronki. Nie podoba mi się to, że oni zarabiają więcej o jakieś 1000 zł niż ja, mają wolne weekendy albo przyjdą co drugą sobotę na rano, a ja będę robić po 3 soboty w miesiącu na popołudnie i to jeszcze za takie pieniądze, no proszę. Taka to sprawiedliwość. I nie, nie wiedziałem, że zatrudniając się w tym pierdolniku jeden ma wolne weekendy a drugi będzie zapierdzielać by inni chodzili na imprezki albo grille rozmawiając w pracy przez telefon na ten temat
Nie prosiłem się o 3/4 etatu, sami taki przydzielili, bo chcą oszczędzać i wykorzystywać do pracy. Dziwne trochę wśród 13 osób jestem jedyny na 3/4 etatu, w tym po mnie przewinęły się 3 osoby i dwie z nich miały od razu cały etat, ale oczywiście pomyślały i teraz są na chorobowym z powodu ciąży Mają za siedzenie w domu chociaż płatne więcej niż ja
I tyle w temacie. I proszę mi tu bez obrażania, bo nie jestem leniem śmierdzącym co mu w głowie imprezki, ale mi też się należą jakieś dni wolne, bądź wolne popołudnia... A to, że jestem jeszcze młody to mam prawo nacieszyć się życiem, a nie robić na innych i to za półdarmo. :nie: :nie:
[ Dodano: 2018-05-29, 20:54 ]
Larrikol napisał/a: | Pracujesz tyle, co inni lub nawet więcej i jeszcze powiedz, że za darmo. Nie dostajesz wolnego na koniec kwartału i nie wypłacają Ci za dodatkowe godziny? |
Jeśli chodzi o godzinowo to nie mam więcej, w pierwszym kwartale miałem jedynie 30 nadgodzin, średnio 10 w miesiącu, więc mam mniej niż całoetatowcy, tyle że mając na popołudnie mi bez różnicy czy na 14 czy na 16 a dzień tak czy siak zmarnowany. Wolałbym już robić po 8 godzin a nie 6 i chociaż odczuć te 3/4 etatu w dniach wolnych, bo to sensu nie ma
Patrycja. - 2018-05-29, 20:56
ja się w końcu wkurzyłam i piszę co miesiąc prośbę o wolny weekend a jak mi nie chcą dać robię jak inni i ide na l4.
miecia - 2018-05-29, 21:39
Lons napisał/a: | Biurowa napisał/a: | Lons napisał/a: | bo przecież najlepiej dać tego co 3/4 etatu ma i jest jeszcze młody, żeby sobie zmarnował młodość w biedronce gdy się inni bawią |
Trzeba było sobie znaleźć pracę od 6-14 od poniedziałku do piątku :lol:
Każdy zatrudniający się w tym pierdolniku raczej z góry wiedział, że to robota dla ludzi bez życia osobistego i siedzenie na 3 zmiany w piątki, świątki i niedziele. To do kogo teraz pretensje ? |
Chyba źle się zrozumieliśmy
"Gdy inni się bawią" to chodziło mi o innych pracowników biedronki. Nie podoba mi się to, że oni zarabiają więcej o jakieś 1000 zł niż ja, mają wolne weekendy albo przyjdą co drugą sobotę na rano, a ja będę robić po 3 soboty w miesiącu na popołudnie i to jeszcze za takie pieniądze, no proszę. Taka to sprawiedliwość. I nie, nie wiedziałem, że zatrudniając się w tym pierdolniku jeden ma wolne weekendy a drugi będzie zapierdzielać by inni chodzili na imprezki albo grille rozmawiając w pracy przez telefon na ten temat
Nie prosiłem się o 3/4 etatu, sami taki przydzielili, bo chcą oszczędzać i wykorzystywać do pracy. Dziwne trochę wśród 13 osób jestem jedyny na 3/4 etatu, w tym po mnie przewinęły się 3 osoby i dwie z nich miały od razu cały etat, ale oczywiście pomyślały i teraz są na chorobowym z powodu ciąży Mają za siedzenie w domu chociaż płatne więcej niż ja
I tyle w temacie. I proszę mi tu bez obrażania, bo nie jestem leniem śmierdzącym co mu w głowie imprezki, ale mi też się należą jakieś dni wolne, bądź wolne popołudnia... A to, że jestem jeszcze młody to mam prawo nacieszyć się życiem, a nie robić na innych i to za półdarmo. :nie: :nie:
[ Dodano: 2018-05-29, 20:54 ]
Larrikol napisał/a: | Pracujesz tyle, co inni lub nawet więcej i jeszcze powiedz, że za darmo. Nie dostajesz wolnego na koniec kwartału i nie wypłacają Ci za dodatkowe godziny? |
Jeśli chodzi o godzinowo to nie mam więcej, w pierwszym kwartale miałem jedynie 30 nadgodzin, średnio 10 w miesiącu, więc mam mniej niż całoetatowcy, tyle że mając na popołudnie mi bez różnicy czy na 14 czy na 16 a dzień tak czy siak zmarnowany. Wolałbym już robić po 8 godzin a nie 6 i chociaż odczuć te 3/4 etatu w dniach wolnych, bo to sensu nie ma | Dlaczego nie idziesz do kier I nie powiesz ze ci to przeszkadza, lub do rejonowej. Rozumiem twa frustracje bo u mnie bylo, jest , I bedzie to samo. Pojedyncze jednostki tego nie zmienia I ciezko wywalczyc swoje jesli polowa jest przyjetych z polecenia.... lub zgrane paki sa ze zachowuja sie jak rozkapryszone nie wiadomo co. Znam ten bajzel ale trzeba sie odezwac I walczyc swoje, albo szukaj pracy gdzie indziej.
MalaAsia - 2018-05-29, 21:48
Lons napisał/a: |
Jeśli chodzi o godzinowo to nie mam więcej, w pierwszym kwartale miałem jedynie 30 nadgodzin, średnio 10 w miesiącu, więc mam mniej niż całoetatowcy, tyle że mając na popołudnie mi bez różnicy czy na 14 czy na 16 a dzień tak czy siak zmarnowany. Wolałbym już robić po 8 godzin a nie 6 i chociaż odczuć te 3/4 etatu w dniach wolnych, bo to sensu nie ma |
U nas na 3/4 pracują normalnie jak inni po 8-10-12 godzin, pierwsze dwa miesiące kwartału, a jak im się godziny kończą, mają i 2 tyg wolnego na koniec kwartału, finansowo też sobie chwalą, bo różnica nie jest tak duża jak piszesz, a my zaiwaniamy na okrągło, gdy one siedzą sobie zadowolone w domku, to, co mniej zarobią wyrównuje ze sporą nawiązką 500+ i inne świadczenia, których by nie dostały pracując na cały etat ... w sprawie grafiku zawsze możesz pogadać z KS, na pewno da to więcej niż samo pożalenie się nam na forum, może nikt nie wie, ze coś ci nie odpowiada ... są młode osoby, które wolą na popołudnia, bo nie lubią rano wstawać Wszystkim trudno dogodzić
elka1192 - 2018-05-30, 15:57
Hej. Mam pytanie. Kończę umowę w biedronce i mam do wykorzystania urlop. Czy mogę go mieć również nałożony na sobotę i niedzielę? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Anonymous - 2018-05-30, 16:03
Jeżeli niedziela i sobota są dniami Twojej pracy, to tak - możesz.
patogen123 - 2018-05-30, 18:39
Lons napisał/a: |
I tyle w temacie. I proszę mi tu bez obrażania, bo nie jestem leniem śmierdzącym co mu w głowie imprezki, ale mi też się należą jakieś dni wolne, bądź wolne popołudnia... A to, że jestem jeszcze młody to mam prawo nacieszyć się życiem, a nie robić na innych i to za półdarmo. :nie: :nie:
|
Z ile lat planujesz się zestarzeć i stracić prawo do cieszenia się życiem?
maniek19 - 2018-05-30, 20:41
Lons napisał/a: |
Jeśli chodzi o godzinowo to nie mam więcej, w pierwszym kwartale miałem jedynie 30 nadgodzin |
Za to jedynie to nie jednej rejonowej by się suszarka włączyła :D
u8t3io3p - 2018-05-30, 21:48
maniek19 napisał/a: | Lons napisał/a: |
Jeśli chodzi o godzinowo to nie mam więcej, w pierwszym kwartale miałem jedynie 30 nadgodzin |
Za to jedynie to nie jednej rejonowej by się suszarka włączyła :D |
Pamietam swoje poczatki w biedronce 3-4 lata temu gdzie w pazdzierniku etat byl 168(tak mi sie wydaje), a ja wyrobilem kolo 200, gdzie nawet prosilem o wolny dzien bo chcialem odpoczac to nie dostalem bo "nie ma kto robic". Efekt tego byl taki ,ze w grudniu mialem chyba 13 dni pracy. Nigdy tego nie zrozumiem
Lons - 2018-05-31, 12:31
MalaAsia napisał/a: | Lons napisał/a: |
Jeśli chodzi o godzinowo to nie mam więcej, w pierwszym kwartale miałem jedynie 30 nadgodzin, średnio 10 w miesiącu, więc mam mniej niż całoetatowcy, tyle że mając na popołudnie mi bez różnicy czy na 14 czy na 16 a dzień tak czy siak zmarnowany. Wolałbym już robić po 8 godzin a nie 6 i chociaż odczuć te 3/4 etatu w dniach wolnych, bo to sensu nie ma |
U nas na 3/4 pracują normalnie jak inni po 8-10-12 godzin, pierwsze dwa miesiące kwartału, a jak im się godziny kończą, mają i 2 tyg wolnego na koniec kwartału, finansowo też sobie chwalą, bo różnica nie jest tak duża jak piszesz, a my zaiwaniamy na okrągło, gdy one siedzą sobie zadowolone w domku, to, co mniej zarobią wyrównuje ze sporą nawiązką 500+ i inne świadczenia, których by nie dostały pracując na cały etat ... w sprawie grafiku zawsze możesz pogadać z KS, na pewno da to więcej niż samo pożalenie się nam na forum, może nikt nie wie, ze coś ci nie odpowiada ... są młode osoby, które wolą na popołudnia, bo nie lubią rano wstawać Wszystkim trudno dogodzić |
Rozmawiałem z KS ale przecież nie będę co miesiąc rozmawiać na temat grafiku, bo to chyba nie jest normalne i musi się sam domyślić skoro robi takie błędy co miesiąc, a nic mi to nie da, że będę co chwile się upominać. Według mnie powinna być równowaga. Skoro w kwietniu miałem 2 dni na rano a resztę na popołudnie to powinienem mieć później na odwrót, albo dadzą mi cały tydzień na rano (poniedziałek-czwartek), a piątek-sobota na popołudnie, później cały tydzień popołudnie z piątkiem i sobota też i myślą, że jest ok :D Chciałbym robić te 8-10-12 godzin i mieć jakieś wolne, ale nie bo im lepiej wychodzi dać mi 6 godzin, bo będę więcej dni w pracy I tak jest nas po 4 na zmianie w tym ZKS i teraz przez prawie całą zmianę 2 osoby na kasie bo tyle ludzi, a jedna osoba ma sama robić wszystko na sklepie... Ciekawe co by zrobili jakbym poszedł na L4 we 3 na zmianie
[ Dodano: 2018-05-31, 13:34 ]
patogen123 napisał/a: | Lons napisał/a: |
I tyle w temacie. I proszę mi tu bez obrażania, bo nie jestem leniem śmierdzącym co mu w głowie imprezki, ale mi też się należą jakieś dni wolne, bądź wolne popołudnia... A to, że jestem jeszcze młody to mam prawo nacieszyć się życiem, a nie robić na innych i to za półdarmo. :nie: :nie:
|
Z ile lat planujesz się zestarzeć i stracić prawo do cieszenia się życiem? |
Jeżeli według ciebie osoba mająca 23 lata ma spędzić wszystkie popołudnia w biedronce to niezłym typem człowieka jesteś. Ja mam zamiar skorzystać chociaż trochę z życia, założyć rodzinę i mieć znajomych. Rozumiem, że to handel i nie mam nic przeciwko mieć np 2 weekendy na popołudnie, ale nie 3-4 bo to przegięcie tym bardziej przy wypłacie 1400 zł (z premią!) gdzie niedaj Boże zachoruję i dostanę całe 1000 zł
Anonymous - 2018-05-31, 12:40
Cytat: | osoba mająca 23 lata | i wszystko się wyjaśniło
patogen123 - 2018-05-31, 13:42
Lons napisał/a: | Jeżeli według ciebie osoba mająca 23 lata ma spędzić wszystkie popołudnia w biedronce to niezłym typem człowieka jesteś. Ja mam zamiar skorzystać chociaż trochę z życia, założyć rodzinę i mieć znajomych |
Według mnie osoba mająca 23 lata nie powinna siedzieć na forum i płakać, a jak chcesz założyć rodzinę to radziłbym Ci się skoncentrować na tej części, gdzie zarabiasz mniej minimalna, a nie na tej, że masz tylko 2 wolne popołudnia w tygodniu.
majamaja - 2018-05-31, 13:55
patogen123 napisał/a: | Lons napisał/a: | Jeżeli według ciebie osoba mająca 23 lata ma spędzić wszystkie popołudnia w biedronce to niezłym typem człowieka jesteś. Ja mam zamiar skorzystać chociaż trochę z życia, założyć rodzinę i mieć znajomych |
Według mnie osoba mająca 23 lata nie powinna siedzieć na forum i płakać, a jak chcesz założyć rodzinę to radziłbym Ci się skoncentrować na tej części, gdzie zarabiasz mniej minimalna, a nie na tej, że masz tylko 2 wolne popołudnia w tygodniu. |
Ale dlaczego? Grafik powinien być w miarę sprawiedliwy... oczywiście idealnie się nie da ale to nie znaczy, że jak ktoś młody i bez rodziny to ma zapieprzać wszystkie weekendy a w tygodniu popołudniówki. Wiem z własnego doświadczenia, że można się postawić. Ja zapierniczałam większość niedziel i dni z promocjami na popo... aż się wkurzyłam. Patrzę w grafik a tam trzeci miesiąc niedziele i środy na popo. Powiedziałam, że w niedzielę albo mi zmienią na rano albo nie przyjdę. Zastępcy szukali tydzień a ja się nie dałam. Góra wychodziła z założenia, że jak mam opiekunkę do dzieciaków to jest wszystko ok - tylko, ze ja przez cały tydzień dzieciaki widziałam 30 min rano (jak do szkoły je szykowałam). Nie daj się Młody! Pracujemy, żeby żyć a nie żyjemy, żeby pracować (chyba że ktoś akurat jest pracoholikiem). U mnie też jest ogromny problem z grafikiem - wybrańcy chodzą prawie cały czas na rano a te panie, które dobrze w dupę nie wchodzą mają po 3 tygodnie popołudniówek (chociaż dzieci mają po 6-7 lat).
ejjj no skoro ma się zabrać za powiększanie rodziny to musi mieć kiedy...
|
|
|