Wiadomości ZZ - Podwyżki u konkurencji
marta1 - 2017-04-05, 15:17
raczkująca cholernie trafne są te Twoje spostrzeżenia , nic dodać , nic ująć , gdyby każdy miał takie zdrowe podejście nie byłoby połowy problemów .
ZibiRozalski - 2017-04-05, 17:29
marta1 napisał/a: | ZibiRozalski, u nas już w październiku aneksy drukował ks |
Az dzis sprawdzilem na sklepie - mam nadal nieaktywne te pole. Wiec pewnie zalezy od rejonu:)
Biurowa - 2017-04-05, 23:28
BiedronDC09 napisał/a: | Ocena roczna ponizej oczekiwan ma wplyw na otrzymanie podwyzki nowej? |
Dopytałam szefostwo, przy słabej ocenie rocznej podwyższona premia za brak absencji nadal Ci przysługuje
Natomiast gdyby w tym roku podnieśli stawkę zasadniczą (gołą pensję bez dodatków) to wtedy już by Ci ta podwyżka nie przysługiwała.
piivko19 - 2017-04-06, 08:59
ZibiRozalski napisał/a: | marta1 napisał/a: | ZibiRozalski, u nas już w październiku aneksy drukował ks |
Az dzis sprawdzilem na sklepie - mam nadal nieaktywne te pole. Wiec pewnie zalezy od rejonu:) |
W tej chwili kwietniowy chaneksów jeszcze nie ma, z tego co pamiętam w październiku były w okolicy połowy miesiąca do wydruku i ks też je mógł wydrukować i wydać.
Anonymous - 2017-04-07, 10:45
Podwyżki, konkurencja... oj tam, oj tam
https://innpoland.pl/134131,pracownik-biedronki-z-22-ltenim-stazem-zdradza-prawde-o-slynnych-podwyzkach
Swoją drogą, są w biedronce pracownicy z 22-letnim stażem??
Biurowa - 2017-04-07, 11:02
Podziwiam tego, kto wytrzymał w Biedronce 22 lata. Medal mu i :lol:
Sama znam parę osób, które wytrzymały 14 lat, rodziny im się porozpadały i od rana do nocy zasuwają na wszystkie możliwe zmiany. Podejrzewam, że praca stała się sensem ich istnienia i gdyby nie to od razu popadliby w depresję, że przepier.... życie. Smutne trochę.
welnaewa - 2017-04-07, 11:02
tak są z taki stażem
kluq - 2017-04-07, 14:08
Biurowa, nie dramatyzuj nawet jak pracują na wszystkie zmiany to tylko jedna dziennie więc po 8 godz fru do domu. Nie spędzają w pracy 16 godz więc i czas dla rodziny się znajdzie jak się chce.
Biurowa - 2017-04-08, 08:31
kluq napisał/a: | Biurowa, nie dramatyzuj nawet jak pracują na wszystkie zmiany to tylko jedna dziennie więc po 8 godz fru do domu. Nie spędzają w pracy 16 godz więc i czas dla rodziny się znajdzie jak się chce. |
Z własnego doświadczenia wiem,że męża to widuję głównie nocą. On pracuje od 7-15, ja przeważnie trafiam na zmiany od 14-22 bądź 15-23 i jak wracam to śpi.
Czasem się śmiejemy, że już nie pamiętamy jak wyglądamy.
A wracając do tematu, u nas na sklepie pracuje masa rozwódek z dziećmi.
I takich pracowników Biedronka widać ceni najbardziej, bo wiadomo, że się nie zwolnią, bo mają nóż na gardle, a JMP jako jeden z nielicznych przelewa pensję w terminie i bez ceregieli, więc przywyknęły do kołchozu.
marta1 - 2017-04-08, 08:56
Biurowa, Ty uciekaj z tego kołchozu , bo za kilka lat będziesz jak te rozwódki dla których sensem życia jest tylko praca .
kluq - 2017-04-08, 10:46
Biurowa, dla mnie dalej nie widzę powodów do żalu. Jeśli dwie osoby pracują na zmiany a mają do tego dzieci to chciał nie chciał przez jakiś czas mijają się tylko, bo ktoś z tymi dziećmi być musi. Fajnie byłoby gdyby oboje mogli pracować 7-15 czy tym podobne ale te czasy już minęły i większość społeczeństwa zapierdziela zmianowo. I nikt mi nie wmówi, że praca to główny powód rozwodów, bo to nieprawda.
Gazela34 - 2017-04-08, 10:55
Od kiedy siegam pamięcią zawsze pracujemy na zmiany i sie mijamy inaczej nie moglibysmy funkcjonowac ,,normalnie,,
Kupeee lat jestesmy razem i nigdy nie myslam o tym naszym mijaniu w ten sposob ze mozem sie rozejsc haha no ale moze ratuja nas rzadkie wspolne weekendy
Wiekszosc moich znajomych pracuje w takim systemie i ich związki tez maja sie dobrze
bolka - 2017-04-08, 11:05
A czasami nawet fajnie jest się tak pomijać z mężem wtedy człowiek docenia wspólny czas spędzony razem. Z czegoś zresztą trzeba żyć praca jak każda inna raz na rano raz na popołudnie
|
|
|