To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - Jakie macie różnice w utargach?

gregori0708 - 2011-07-06, 11:02

mi też tak nie szło na początku...stres robi swoje...ale teraz jest już ok
-.-

Kakarola - 2011-07-06, 11:31

najgorszy jest brak drobnych po groszu i się nazbiera ja raz miałam taką goliznę że musiałam klientowi dwa złote po dwa grosze liczyć ten mi to położył i powiedział że nie chce takich pieniędzy i se wyszedł i już dwa zł jest na plusie
Anonymous - 2011-07-06, 14:28

Dajcie spokoj, do 2-3 zl to normalka :) u nas zdarza sie bardzo czesto. Roznice ok 10 zl tez sa dosyc czesto spotykane, wiadomo jak to jest przy duzych natezeniach ruchu i bieganiu z kasy na sklep i ze sklepu na kase, mozna sie zamotac i to wcale nie znaczy, ze ktos jest roztrzepany lub ma prace gdzies... Na poczatku tez mialam rozne przygody 50 zl, 20, 10... chcialam szybko i sprawnie, ale niestety trzeba uwazac, a klientowi nic sie nie stanie jak postoi pol minuty dluzej... trzeba sprawdzac po pare razy co sie wpisalo, ile sie wydalo... ktos da 20 zl, przez przypadek wcisnie sie 50, bo 5 jest nad 2 i raport gotowy... Pilnujcie sie Biedroneczki :)
zielonabiedrona - 2011-07-06, 14:44

dokładnie twoją opisaną sytuację sama miałam już 2 razy,ostatnio w czerwcu właśnie,który dla mnie był czarnym miesiącem mank na kasie....i musiałam zamiast 2 wbić 5....bo na minusie 30 zł 4 grosze...
Anonymous - 2011-07-06, 14:54

Ja nie miewam, różnic..;)
Nigdy nie chowam, pieniędzy ( do przegródek,) otrzymanych od Klienta ( poza końcówki bilonem)…, dlatego wydając mam możliwość jeszcze raz upewnić się, że nabiłam odpowiednią kwotę, i że reszta jest ok…;) wówczas wrzucam banknot…
Mając go przed oczami, nawet jak się pomylę wbijając na klawiaturze, resztę wydaję poprawnie..;)
a poza tym, zawsze głośno potwierdzam kwotę otrzymaną od klienta..;) Oraz resztę…;) to naprawdę działa..;)

Virus - 2011-07-06, 15:00

ja też zaczynam tak robić, że kładę banknot na tych przegródkach i wiem, że się nie pomylę ;] koleżanka mi tak doradziła i faktycznie działa ;)
Anonymous - 2011-07-06, 15:11

Kolejna sprawa, nigdy się nie śpieszę podczas wydawania, czy przyjmowania pieniędzy… skoro ciąży na mnie odpowiedzialność…
Nadrabiam skanując…;).. Nieraz słyszę komentarze, od małżeństw…, że ja mam 1 parę rąk, a Oni 2 i nie są w stanie nadążyć chować towar do wózka… ( niech zapomną o pakowaniu przy kasie..)… I nie są to uwagi negatywne, czy wypowiedziane w złości…

Virus - 2011-07-06, 19:23

ja usłyszałem od pewnej rodziny, że jestem najszybszy w mieście :D nie mniej jednak tak jak BIEDRONKA 29, wolę dłużej czasu wydawać resztę i mieć spokój w pisaniu raportów. Ale ok troche zszedł ten temat na OT powróćmy do różnic w utargach. Wczoraj od 12 tys. miałem +0,68PLN
Anonymous - 2011-07-06, 19:32

Przebijamy się?
Anonymous - 2011-07-06, 20:24

Ja chowam od razu do przegrodki, ale tylko do polowy, w efekcie banknot lekko wystaje i w ten sposob wiem co dostalam, a nie ma balaganu w przegrodkach

Ja barzdo rzadko mam rozliczenie na zero, zawsze pare groszy w lewo, czy prawo sie znajdzie:) Tylko kiedy malo siedze na kasie bywa, ze mam 0.00 :)

Anonymous - 2011-07-06, 20:43

Porządek musi być… ;) …..
Znam Osoby, które automatycznie po otrzymaniu banknotu, 50, 100, 200 wrzucają je do czarnej skrzynki… nie wiem, czy to tym idzie… ale One najczęściej mają duże różnice… albo Klienci wyrażają wątpliwość co do wydanej przez nie reszty… wtedy wiadomo, sprawdzenie w biurze… czasami, popełniają kolejny błąd … wierzą Klientowi… i nie zawsze się to dla nich dobrze kończy… cóż, każdy z nas ma własne metody… ale mylą się nawet najlepsi…;(

zielonabiedrona - 2011-07-07, 12:29

tak..ja tak właśnie robię,próbowałam już nie wrzucać,ale przyzwyczajenia te są u mnie tak silne,że nie umiem nad tym zapanować,ale po waszych radach postanowiłam uczyć się od nowa tak długo,aż się nauczę....bo przecież ile można....dziwne,że po tylu raportach(chyba z 5 w czerwcu,sama się pogubiłam)KR i KS jeszcze ze mną nie rozmawiali,a okazję mieliśmy już nie raz.....
Kakarola - 2011-08-17, 21:42

no ja odpukać ostatnio się poprawiłam chyba w niedzielę przy utargu ponad 21 tyś -0,91gr dzisiaj trochę gorzej -2,57gr ale póki co raportów dawno nie pisałam i oby tak zostało
Anonymous - 2011-08-17, 21:57

Obys nie powiedziala tego w zla godzine :)
Kakarola - 2011-08-17, 21:59

no mam nadzieję....


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group