Pierwsze dni w pracy... - Za tydzień zaczynam-pomóżcie
Justyna12410 - 2015-08-13, 17:39
Czy ktoś może mi napisać jak wygląda pierwszy tydzień w pracy? Od września zaczynam. Należą mi się bony na swieta? Musze wypełnić jakiś wniosek? Paczkę dostaje ja i dziecko?
Hell - 2015-08-13, 17:47
A co to za materialne podejście do pracy?
fryndzel - 2015-08-13, 18:17
Jeszcze nie przepracowałas nawet minutki a już sie o bony pytasz >:D
brodacz1989 - 2015-08-13, 18:34
W mysl zasady czy sie stoi czy sie lezy dwa tysiace sie nalezy ;p
Justyna12410 - 2015-08-13, 18:55
Nie jestem materialistka:) po prostu chciałabym wiedzieć bo takie rzeczy są dla mnie wazne:) pomóżcie biedronki;)
marta1 - 2015-08-13, 19:30
Jakie rzeczy są dla Ciebie ważne ? Jak wyglądają pierwsze dni w pracy ? Czy bony i inne przywileje ?
Anonymous - 2015-08-13, 19:40
pierwszą rzeczą jaką zrób po podpisaniu umowy, to poproś o wniosek na ubezpieczenie (w PZU), gdyż nigdy nie wiadomo kiedy na głowę spadnie roztopiona czekolada (powodując poparzenia), może kurczak niedobitek dziobnie Cię w nosa, przy wykładaniu jego braci ;-) , a może niezadowolony klient plunie w oko, powodując uszkodzenie rogówki.... a potem dalsze poczynania
Hell - 2015-08-13, 19:49
Justyna12410 napisał/a: | Czy ktoś może mi napisać jak wygląda pierwszy tydzień w pracy? Od września zaczynam. Należą mi się bony na swieta? Musze wypełnić jakiś wniosek? Paczkę dostaje ja i dziecko? |
No dobra, wystarczy tego kocenia bo nam się jeszcze koleżanka rozmyśli.
Pierwszy tydzień w pracy to bardzo dużo czytania i poznawania pracy na sklepie. W poprzednich latach bony by Ci się należały, paczka dla Ciebie i dziecka też- wypełniasz wniosek o dochodach, natomiast w tym roku nie wiadomo bo kryteria jeszcze nie przyszły.
Anonymous - 2015-08-14, 18:14
Właśnie marta, to przez te upały: czekolada na gorąco, kuraki ożywają, a z klientami tez różnie bywa Dlatego, warto się ubezpieczyć od nieszczęśliwych wypadków - ten post został usunięty??? Przepraszam, czy był obraźliwy? Czy ktoś się nie zna na żartach?
Anonymous - 2015-08-14, 22:19
Warto... to pisać na temat.
Anonymous - 2015-08-15, 17:40
w takim razie, trzeba usunąć prawie każdy post. Pozdrawiam
Fantasmagorie - 2015-08-19, 19:46
Witam wszystkich
Ja też od niedawna pracuję w Biedronce. Od początku wiedziałam że praca w biedronce do lekkich nie należy ale ja się pracy nie boję, chce byś pożytecznym pracownikiem i żeby inne kasjerki czuły że im pomagam.
No właśnie i tu jest problem. Pracuję prawię cały czas na sklepie, jestem jedynie dochodzącą na kasę. Biegam po tym sklepie żeby zrobić ile mogę ale cały czas mam wrażenie że zostaję w tyle przy innych kasjerkach , chociaż jeszcze nikt mi nic złego nie powiedział ani kierowniczka ani kasjerki ale jakoś mnie to męczy . Szczególnie jak np rozkładam dostawę i co chwile jest dzwonek a jak wracam to ktoś już inny to rozkłada . Myślicie że mi to z czasem minie ?
marta1 - 2015-08-19, 19:52
Z czasem przyjdzie szybkość i tak lubiane przez nas słowo "produktywność" a minie to wrażenie o którym piszesz
Fantasmagorie - 2015-08-19, 20:04
mam nadzieję bo szczerze powiedziawszy podoba mi sie praca w biedronce i nie chciałabym jej stracić
Hell - 2015-08-19, 20:05
Fantasmagorie, widzę że ambitna z Ciebie bestia więc jest możliwość że Ci tak zostanie. :D
|
|
|