pracownik - 2012-06-25, 12:39 Zależy od kr i jak często ma te różnice może byc nagana ale wylot też może byc. biedroneczka19 - 2012-06-25, 15:11 A może nie być nic, może być upomnienie, rozmowa dyscyplinująca. Zależy jaki staż pracy ma pracownik i jaki był powód wystąpienia różnicy. edyta_ - 2012-06-25, 19:15 powodu nigdy się nie zna, no chyba, że ktoś chowa do kieszeni. Miałam taki przypadek, że dziewczyna często się myliła i została zwolniona. Na innym sklepie znów kasjerzy często się mylili i KR kazał częściej zdejmować z kasy i siedzą po4-5 na jedynce. Inne kasy dochodzące to jest inaczej. A siedząc cały czas, przy dużym ruchu klienta łatwo o pomyłkę niestety 
mucha - 2012-06-28, 18:01 a ja częściej się mylę jak dobiegam na kasę niż jak siedzę na jedynce, bo jak siedzę cały czas to interesuje mnie tylko kasa i w koło niej a jak rozkładam towar i dobiegam na kasę to rzucam towar biegnę na kasę bo był dzwonek i myślę żeby jak najszybciej rozładować kolejkę i wracać bo tam towar czeka i wtedy nie myślę do końca co robię Wiem że źle robię bo towar nie ucieknie a jak ja nie zdążę rozłożyć to zrobi to ktoś inny ale nie mogę sobie tego przetłumaczyć i biegam jak głupia żeby jak najwięcej zrobić [ Dodano: 2012-06-28, 19:10 ]
a jaki może być powód różnicy? pomyłka i nic więcej........ znasz inne powody? przecież specjalnie nikt się nie myli żeby podpisywać te raporty i słuchać tych upomnień albo dostawać nagany, przecież te różnice nie idą do kieszeni kasjerek tylko dla JM [ Dodano: 2012-06-28, 19:16 ] normalnie zaczęłam bać się chodzić do pracy, chcę pracować, staram się dobrze pracować ale czuję że psychika mi siada............... Realia_1986 - 2012-08-18, 11:17
Czy ja wiem, czy na pewno nagana, raz przy dużym ruchu pomylilam się z koleżanką i ja mialam 100 zł na plusie, ona 100 zł na minusie, w raporcie napisałam tylko "pomyłka przy rozmienianiu pięniedzy z kasjerem nr xxx Agata X) i nawet nie było rozmowy z rejonowym, pamietam, że koleżanka raz miała 100 zł na minusie, to rejonowy rozmawiał z KS na temat tej kasjerki i pytał czy miała w tym czasie dużo banknotów 200 zl  rozeszło się po kościach w obu przypadkach ale to również wiele zalezy od KR jak wszystko hehe Nigdy nie słyszałam o przypadku, żeby kogoś zwolnili za różnice kasjerskie, no chyba, że ewidentnie chcą się kogoś pozbyć w szybkim czasie, nie czekając do końca umowy, wtedy to co innego
biedronka3536 - 2012-09-08, 19:47 u nas ja dziewczyna miała za duzo 100zł to dostala tylko upomnienie. ale powiem wam tak, jestesmy tylko ludzmi kazdemu ma prawo przydarzyc sie blad. jak to powiedział KR "rozumiem bylo duzo ludzi trzeba bylo szybko kasowac, pomyłki sie zdarzaja" . |
||||||||||
