OFF TOPIC - Złote myśli klientów :)
Virus - 2011-08-31, 08:36
Podchdzi do mnie babcia i się kręci ja wykładam herbaty i kawy w tym momencie nagle słyszę szelest folii i charakterystyczny dźwięk otwarcia foliowego opakowania, spoglądam więc na babcię a babcia z kalkulatorkiem i dwiema śmietankami do kawy ( z opakowanie 20 szt) obliczała sobie za ile wyjdą :lol:
Podchodzę do niej nie zdążyłem się do niej odezwać a ona do mnie tekstem: "tanie są te śmietanki bo za dwie zapłacę [i tu odczytana kwota z kalkulatora]) :rotfl:
Zdołowałem babcie informując ją, że nie można wybierać pojedynczych śmietanek, ale wzięła rozerwane przez siebie opakowanie, tyle dobre z tego wszystkiego
Magga - 2011-09-06, 11:53
Babeczka pyta mnie do czego jest ten niebieski płyn...do płukania ust czy zębów?!
- mówię jej że w sumie jak do jednego i drugiego
- ona mi na to jaki ma smak...
- mówię że miętowy
- ale bardzo czy lekko
- mówię że no miętowy i dla jednych jest słaby a dla innych mocny
- ale jaki?!
- mówię że w sumie nie wiem a ona mi na to "aaa bo pani zębów nie myje"
Virus - 2011-09-06, 13:07
ostatnio siedząc na kasie dobiegał do mnie przeraźliwy ryk małego dziecka, darło się wniebogłosy i każdego trochę irytowało (no jak przy dużym ruchu słychać ryki bobasa;/) podchodzi do mnie do kasy facet w garniturku kupował jakieś tam wina i patrzył w stronę tego płaczącego dziecka, widać było że juz ma dość i że go irytuje ten płacz. Ale nic to, skasowałem jego towar i wydałem resztę a on chowając resztę do portfela zaczął krzyczeć: "NO KU*WA CO ZA BABCIA JE**NA"
bryndza - 2011-10-20, 10:30
ostatnio kasowałam mięso mielone i kobita do mnie
-dlaczego pani ;( maca mi mięso ;(
Magga - 2011-10-21, 09:52
Ostatnio babka położyła mi na taśmie bułkę...mówię, że może wziąć bo ja mam brudne ręce...poza tym taśma też brudna więc lepiej brać do woreczka. A ona mi na to że nieszkodzi ona już i tak ją nadgryzła
DarkSide - 2011-10-27, 22:43
Podchodzi klientka do kasjerki i pyta:
- Proszę Pani co to jest żurawina ?? Owoc wiśni czy jeżyny ??
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
babajaga2 - 2011-11-16, 15:46
Klient kupował jajka i otworzył opakowanie ( zapewne sprawdzał czy nie są uszkodzone) każde jajko podnosił i wkładał spowrotem a jakiś inny klient do niego mówi "ty nie porównuj twoje i tak są zbuki" ;( popłakałam się ze śmiechu :D
anusia75 - 2011-12-19, 19:29
klientka pyta
-gdzie tu macie toaletę dla klientów?
-nie ma -odpowiada kasjer.
-jak to?-
-mamy tylko dla pracowników
-to co to za real?inne mają!
-ale to biedronka
gangi kubusia - 2011-12-21, 13:29
:lol: :lol: ;( rozwalaja mnie tacy klienci.ale jak wesoło sie pracuje po takiej akcjii
aniat - 2011-12-22, 10:08
wczoraj wieczorkiem rozkładam towar w chłodni i podchodzi do mnie młodzieniec ok 20lat z powazna miną oswiadcza że chciałby zareklamowac zakupiony wcześniej towar
.Pytam co sie stało a on pokazuje mi otwarte sledzie w smietanie (lisner)i mówi ze po otworzeniu sledzi była sama smietana i cebula, natomiast zupełny brak jakichkolwiek ryb i mówi do mnie trohcę zakłopotany, że wie co ja myślę a on wcale ich nie zjadł i chciałby towar zareklamować . Poszłam po kierownika .
eeewelinkaaa - 2011-12-22, 11:17
Kobieta pyta mnie gdzie są koncentraty pomidorowe,zaprowadziłam ją do półki,a ta stwierdziła,że takiego koncentratu ona nie chce i pójdzie do Biedronki kupić inny.
BAMBI81 - 2011-12-26, 18:17
To jest super temat :D To ja tezcos opowiem:)
Stoje obok warzywniaka , podchodzi starszy facet i mowi,zeby mu zapakowac mandarynki, tylko ladne, bo to dla tesciowej :rool: Pierwsza odpowiedz , ktora cisnela mi sie na usta, to ,ze to jest sklep samoobslugowy >:D Ale mysle, co mi szkodzi, zapakuje 8) A on zaczyna mi kawaly opowiadac ;( Sprobuje jeden przytoczyc, malo apetyczny
Dwoch facetow rozmawia ze soba :
- Ty, a co ty taki posiniaczony jestes?
- A bo ostatnio wlozylem mojej jedna reke pod stanik a druga do majtek, ta sie wkurzyla i dostalem po gebie...
- No widzisz, nie wszystkie baby to lubia..
- No moze, ale te z biedronki to lubia...
;( ;( ;( ;(
Na co ja : Nie wiem, skad pan bierze te dowcipy, ale sa malo smieszne... Odwrocilam sie na piecie i poszlam
DarkSide - 2011-12-26, 19:11
Klientka pyta:
- Gdzie ja jestem ? W Lidlu czy Realu ?
Na to kajserka:
- W intermarche
katmro88 - 2011-12-27, 19:27
#BAMBI81
trze bylo mu dac w ryj....
dajgrabę - 2011-12-27, 21:08
Hmm....dzisiaj małżeństwo w średnim wieku robili jakieś tam drobne zakupy plus dwa szampany Dorato,podaję im kwotę do zapłaty a oni,że coś za dużo wyszło.No to im czytam co i za ile kupili,doszłam do Dorato a oni :co?! to ten szampan taki drogi(18,99 zł) i oni myśleli,że kosztuje cztery pięćdziesiąt .^.
|
|
|