Praca w Biedronce - FIFO
Zdzicha - 2011-06-11, 17:30
U nas FIFO to musi być na 100% , nawet konserwy przekładamy, wszystko co do spożycia, tylko chemii nie wykładamy według FIFO, chyba że czegoś mało jest. Kiedyś nie było tak ostro a teraz... a jeszcze musisz paletę rozłożyć w 1 godzinę (wg FIFO np, składanka więc masakra) i kasetkę masz więc na dzwonek lecisz obsługiwać klientów.Musi chyba być znowu głośno o Biedronce żeby na chwile się poprawiło.
capslock1 - 2011-06-11, 17:44
DarkSide napisał/a: | capslock1, Nie pisz dużymi literami !!
Ale układając towar chyba patrzysz na daty ?? bo jak nie to sam miej pretensje do siebie |
cos moie sie wydaje ze nigdy nie sprawdzałes chłodni
DarkSide - 2011-06-11, 18:59
capslock1 napisał/a: | cos moie sie wydaje ze nigdy nie sprawdzałes chłodni |
oj mylisz się. nie raz sprawdzałem chłodnię i wiem co robią klienci. ale przy wykładaniu towaru jeśli stosujesz fifo to takie numery wyłapiesz
Anonymous - 2011-06-11, 19:43
To macie wyjątkowo pracowitych klientów…
Anonymous - 2011-06-11, 20:25
U nas daty sprawdza kierownictwo co by nie było niedomówień i zwalania jedna na drugą
DarkSide - 2011-06-11, 20:34
alutka napisał/a: | U nas daty sprawdza kierownictwo co by nie było niedomówień i zwalania jedna na drugą |
Oj chciałbym żeby tak było u Nas
krzysieq - 2011-06-12, 09:49 Temat postu: FIFI U mnie kierownictwo wpadło na pomysł, żeby każda z osób dostała jakiś dział. I niestety mi trafiły się chłodnie, na szczęście dostałem do tego jeszcze dwie osoby
DarkSide - 2011-06-12, 10:28
krzysieq, To też jest myśl :D Ciekawe jakby to wdrożył u siebie :D
zielonabiedrona - 2011-06-12, 13:30
fajnie,ja już dawno o tym myślałam,ale co,jak macie wolne?Kto was zastąpi,jak każdy ma swoje obowiązki?To nie do pokonania,musielibyśmy pracować bez dni wolnych,bo inaczej wszystko się rypnie...
DarkSide - 2011-06-12, 17:11
zielonabiedrona, no to jest ciekawe właśnie. może niech napiszą rozwiązanie ci co to mają wprowadzone
Anonymous - 2011-06-12, 17:35
Logiczne… są 3 osoby, więc każdego dnia, co najmniej jedna z nich jest w pracy…, więc sprawdza sobie chłodnie…
Raczej nieprawdopodobne jest, aby 3 osoby z jednego działu miały wolne w tym samym czasie…
Skoro jest podział na działy, KS tak robi grafik, aby zawsze ktoś z nich był w pracy…
Kiedyś też pracowałam tym samym systemem… i wydaje się mi, że się całkiem dobrze sprawdzał… każdy z Nas odpowiadał, za swój dział, za fifo, za cenówki, porządek… ja miałam z koleżanką strefę alkoholową i kasy…
Każdemu zależało, aby ich działy były najlepsze…
Często byłyśmy pytane, o stan na magazynie, zamawianie konkretnych pozycji, bo my byłyśmy w temacie… wiedziałyśmy, jaki rodzaj alkoholu najlepiej się sprzedaje…. Inwentaryzacja była szybka, sprawna i dokładana…
My dbałyśmy o odpowiednią ekspozycję, rozłożenie towaru, wycięcie kartonów…itd…
I My dostawałyśmy ochrzan jak coś zawaliłyśmy… a że nikt nie lubi być ganiony, upominany starałyśmy się wykonać naszą pracę najlepiej, najdokładniej…, ale było warto się wysilać…, bo pochwały też dostawałyśmy…;)
A jak zdarzyło się, że miałyśmy wolne równocześnie… ktoś inny wykładał towar… z reguły kierownictwo, przejmowało na ten krótki okres nadzór…. (obie w weekendy jeździłyśmy na studia)
A wiecie, jaką ja metodę stosuję w chłodni…?.. Akurat, ja lubię sprawdzać daty…
Spisuję na kartce, towar na kilka dni do przodu … tzn. daty… w piątek, przetrzepałam chłodnie i napisałam towar z datami do 20… także, następnego dnia inni nie muszą sprawdzać całej chłodni tylko zdejmują towar za pomocą ściągi… no chyba, że ktoś ma ochotę mnie sprawdzić… ale raczej się to nie zdarza… jestem zbyt dokładna….
DarkSide - 2011-06-12, 22:37
BIEDRONKA 29 napisał/a: | Spisuję na kartce, towar na kilka dni do przodu … tzn. daty… w piątek, przetrzepałam chłodnie i napisałam towar z datami do 20… także, następnego dnia inni nie muszą sprawdzać całej chłodni tylko zdejmują towar za pomocą ściągi… no chyba, że ktoś ma ochotę mnie sprawdzić… ale raczej się to nie zdarza… jestem zbyt dokładna…. |
U Nas też czasem tak robimy :D
krzysieq - 2011-06-13, 11:41 Temat postu: fifo O to właśnie chodzi ja odpowiadam za chłodnie spisujemy daty w zeszycie z np. tygodniowym wyprzedzeniem, i jeżeli którejś z osób nie ma czy 2 mają urlop i mnie nie ma to pracownicy biorą tylko zeszycik i zdejmują towar. Mam przy tym troche zabawy miałem ten dział mieć 4 miesiące i później zmiana ale minęło już 7 miesięcy i dalej go mam
Virus - 2011-06-14, 11:33
u mnie jest niestety stała obsada nocek - pozostali pracownicy są gościnnie ( w tym i ja) niestety nocka nie rozkłada wszystkiego wg fifo, a później jest syf z tego powodu i nikt nie chce ciągnąć nocki do odpiwiedzialności zazwyczaj jest tak: "Ty dziś myłeś/myłaś podłogę w dziale np. chłodnia, czemu dat nie posprawdzaleś/łaś?"
co do zachowań klientów pisałem już gdzieś na tym forum o moim "eksperymencie" gdzie położyłem towar z dłuzszą datą na początku a z krótszą podspodem - okazało się nazajutrz, że karton z krótką datą był opróżniony a z tego świeżego zabrano kilka sztuk.
|
|
|