To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

BOP - Mobbing w Biedronce

Kakarola - 2011-07-08, 02:19

słów brak..........
Anonymous - 2011-07-08, 10:07
Temat postu: Re: powiat kętrzynski
izia862 napisał/a:
zapytalam o umowe i o to co uslyszalam " wiesz iza kierownik rejonu powiedzial ze nie ma etatow, ze do konca nie wierzy mi w to ze jestem zdrowa

Jeśli mogłabys udowodnić że padły takie słowa (jakiś świadek tej rozmowy) to warto by było z tym pójść do sądu. To ewidentna dyskryminacja.

izia862 - 2011-07-08, 10:23

oczywiscie swiadka mam akurat siedzial ochroniarz w biurze i wszystko slyszal
Anonymous - 2011-07-08, 21:11

Cytat:
oczywiscie swiadka mam akurat siedzial ochroniarz w biurze i wszystko slyszal


No to spytaj go czy to potwierdzi, jeśli tak to wal z tym do jakiegoś prawnika i opowiedz sprawę. Moim zdaniem jeśli KS się przestraszy że może mieć z tego powodu problemy to i KR wkopie który może się już z tego nie wywinąć. Nie masz przeciez nic do stracenia.

beatakruk - 2011-07-15, 21:24
Temat postu: Re: mobbing pomocy
violu napisał/a:
Hej,
O ponad dwóch lat pracuje w Biedronce na stanowisku Kierownika Sklepu.Uwielbiam ta prace, ale o trzech tygodni jest ona dla mnie koszmarem a to za sprawa KR Warszawa p.Łepkowskiej. Pracowałam na dwóch sklepach miałam wyniki niskie straty,dobre inwentury , wysokie premie. Pierwszego czerwca przeniosłam sie z rejonu Kostrzyn na rejon Wyszków i nagle w opinii nowej KR p.Łepkowskiej nie umiem prowadzić skelpu.Zabrała mnie ze sklepu który prowadziłam trzy tygodnie w Warszawie i dała na sklep gdzie juz jest kierownik sklepu a ja mam być niewiadomo kim???!!!jest to osoba która nie umie być KR nie wiem kto ja trzyma, to raczej ona nie ma wyników na swoich sklepach ktore prowadzi. Wyzywa, krzyczy, nie pomaga. Uważa sie za niewiadomo kogo. jak wchodzi na sklep to wszystkich paraliżuje.Z dniem 30 lipca kończy mi sie umowa druga na czas określony, teraz powinnam miec już na nieokreślony, ale KR dała mi do zrozumienia że nie dostane.Czy to jest też nowa polityka firmy aby nie dawać umów??? Pomózcie, jestem w trudnej sytuacji sama wychowuje dziecko i potrzebuje pracy. Uważam ze jak jej nie odpowiadam to niech odda mnie na inny rejon tym bardzie że zależy mi na pracy w Nowym dworze Mazowieckim.Prosze poradżcie co robić!!!


[ Dodano: 2011-07-15, 22:34 ]
Violu wiem o czym mówisz...

[ Dodano: 2011-07-15, 22:55 ]
My też już mamy dosyć ,koniec ciszy ta kobieta rujnuje nam życie ,pisałam Ci już wcześniej ale coś źle zrobiłam i nie przeszło do Ciebie,tylko skopiowało twój temat:),przepraszam :) Pani A.Ł. TRAKTUJE NAS JAK ŚMIECI ,JAK ZWYKŁYCH GŁUPICH ROBOLI DO PRACY!!!,nie umie z nami rozmawiać ,ciągle wszystko jest źle,nigdy nie jest dobrze ,my wypruwamy flaki z siebie , ale ciągle dostajemy po uszach i żadnego doceniania,stosuje na nas mobbing pokazując jaką ona ma władze nad nami,jest mściwa i złośliwa ale inteligentnie :) wie co robi ale to da się odczuć,najmądrzejsza Pani kr wszechwiedząca ,nigdy nie przyzna się do błędu,tylko obarcza innych ,przy innych pracownikach nas upokarza mówiąc jak nie umiemy dać sobie z niczym rady,jest miła tylko dla tych których lubi a po reszcie jedzie,tylko szkoda że reszta boi się odezwać i powiedzieć prawdę,trochę ich rozumiem -BOJĄ SIĘ STRACIĆ PRACĘ!!! pracownicy są psychicznie wykończeni i ja też i w ich i swoim imieniu piszę o pomoc bo zależy nam na tej pracy ale nie w takiej atmosferze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zróbcie coś z tym bo ludzie się boją mówić ale cierpią!!!!

olgastaw - 2011-07-15, 22:18
Temat postu: Re: mobbing pomocy
beatakruk napisał/a:
violu napisał/a:
Hej,
O ponad dwóch lat pracuje w Biedronce na stanowisku Kierownika Sklepu.Uwielbiam ta prace, ale o trzech tygodni jest ona dla mnie koszmarem a to za sprawa KR Warszawa p.Łepkowskiej. Pracowałam na dwóch sklepach miałam wyniki niskie straty,dobre inwentury , wysokie premie. Pierwszego czerwca przeniosłam sie z rejonu Kostrzyn na rejon Wyszków i nagle w opinii nowej KR p.Łepkowskiej nie umiem prowadzić skelpu.Zabrała mnie ze sklepu który prowadziłam trzy tygodnie w Warszawie i dała na sklep gdzie juz jest kierownik sklepu a ja mam być niewiadomo kim???!!!jest to osoba która nie umie być KR nie wiem kto ja trzyma, to raczej ona nie ma wyników na swoich sklepach ktore prowadzi. Wyzywa, krzyczy, nie pomaga. Uważa sie za niewiadomo kogo. jak wchodzi na sklep to wszystkich paraliżuje.Z dniem 30 lipca kończy mi sie umowa druga na czas określony, teraz powinnam miec już na nieokreślony, ale KR dała mi do zrozumienia że nie dostane.Czy to jest też nowa polityka firmy aby nie dawać umów??? Pomózcie, jestem w trudnej sytuacji sama wychowuje dziecko i potrzebuje pracy. Uważam ze jak jej nie odpowiadam to niech odda mnie na inny rejon tym bardzie że zależy mi na pracy w Nowym dworze Mazowieckim.Prosze poradżcie co robić!!!


[ Dodano: 2011-07-15, 22:34 ]
Violu wiem o czym mówisz...

[ Dodano: 2011-07-15, 22:55 ]
My też już mamy dosyć ,koniec ciszy ta kobieta rujnuje nam życie ,pisałam Ci już wcześniej ale coś źle zrobiłam i nie przeszło do Ciebie,tylko skopiowało twój temat:),przepraszam :) Pani A.Ł. TRAKTUJE NAS JAK ŚMIECI ,JAK ZWYKŁYCH GŁUPICH ROBOLI DO PRACY!!!,nie umie z nami rozmawiać ,ciągle wszystko jest źle,nigdy nie jest dobrze ,my wypruwamy flaki z siebie , ale ciągle dostajemy po uszach i żadnego doceniania,stosuje na nas mobbing pokazując jaką ona ma władze nad nami,jest mściwa i złośliwa ale inteligentnie :) wie co robi ale to da się odczuć,najmądrzejsza Pani kr wszechwiedząca ,nigdy nie przyzna się do błędu,tylko obarcza innych ,przy innych pracownikach nas upokarza mówiąc jak nie umiemy dać sobie z niczym rady,jest miła tylko dla tych których lubi a po reszcie jedzie,tylko szkoda że reszta boi się odezwać i powiedzieć prawdę,trochę ich rozumiem -BOJĄ SIĘ STRACIĆ PRACĘ!!! pracownicy są psychicznie wykończeni i ja też i w ich i swoim imieniu piszę o pomoc bo zależy nam na tej pracy ale nie w takiej atmosferze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zróbcie coś z tym bo ludzie się boją mówić ale cierpią!!!!



OO !!! Widzę ,że o P.Ani Łej już się robi głośno !!!! Tak to prawda, że zle traktuje pracowników. Inteligencją też nie grzeszy. Mało tego nie tylko podwładnych ma za debili ale również innych kierowników rejonu na terenie Warszawy .( głośno o tym mówi na sklepach) Musi mieć dobre plecy ,że kierownicy okręgu na to przystają. Gołym okiem przecież widać, że nie radzi sobie ze sklepami. Zrobiła jeden wielki bałagan na sklepach. Za kierownictwa poprzednich KR BYŁ ŁAD I PORZĄDEK. Niestety klieńci też to zauważyli i robi się głośno o wynikach P KR Anny Łępkowskiej. No cóż ale są inni do oceny pracy tej pani. Szkoda ,że góra tego nie widzi !!!!!

yazmin - 2011-07-15, 22:20

Porozmawiaj z KO moze on wpłynie jakos na KR, a na innych sklepach jest tak samo czy tylko u Ciebie?
olgastaw - 2011-07-15, 22:37

yazmin napisał/a:
Porozmawiaj z KO moze on wpłynie jakos na KR, a na innych sklepach jest tak samo czy tylko u Ciebie?


na całym rejonie płaczą. Wszyscy nie mogą się doczekać zmiany kr A.Łępkowskiej

beatakruk - 2011-07-15, 22:47

niestety ale wątpię żeby to coś pomogło bo ona za bardzo czuję się pewna siebie,my w większości odejdziemy z tej firmy chociaż z łzami w oczach bo było nam tu bardzo dobrze ,nie chcieliśmy iść do innych firm ale ta sytuacja jest nie do zniesienia i piszemy cv,chociaż szkoda bo lubimy tą pracę i jeszcze nigdy nie było takich problemów w naszym rejonie ,to co teraz się dzieje to jak koszmar z którego chcemy się obudzić!wcześniej dostaliśmy po głowie ale wiedzieliśmy za co i staraliśmy się poprawić bo był nasz błąd, ale teraz obrywasz za darmo,tylko czemu????
olgastaw - 2011-07-15, 22:54

beatakruk napisał/a:
niestety ale wątpię żeby to coś pomogło bo ona za bardzo czuję się pewna siebie,my w większości odejdziemy z tej firmy chociaż z łzami w oczach bo było nam tu bardzo dobrze ,nie chcieliśmy iść do innych firm ale ta sytuacja jest nie do zniesienia i piszemy cv,chociaż szkoda bo lubimy tą pracę i jeszcze nigdy nie było takich problemów w naszym rejonie ,to co teraz się dzieje to jak koszmar z którego chcemy się obudzić!wcześniej dostaliśmy po głowie ale wiedzieliśmy za co i staraliśmy się poprawić bo był nasz błąd, ale teraz obrywasz za darmo,tylko czemu????


taki ma charakter.Tacy ludzie nie powinni być na stanowiskach !!!!

beatakruk - 2011-07-15, 23:02

jeśli czyta to ktoś z wyższych sfer ,to bardzo prosimy o kontrol i sprawdzenie tego że mówię prawdę ,chcę zostać w biedronce ,i dalej tu pracować tylko jak człowiek a nie jak maszyna bez uczuć ,już nie boje się Pani A.Ł i powiem jak jest,tylko sprawdzie .^. to!!!!!
yazmin - 2011-07-16, 08:14

wiem co czujesz bo ja byłam ostatnio w podobnej sytuacji tylko mnie wykonczyła psychicznie KS , doszło do tego ze poskładałam cv, byłam na rozmowie , ale nasza pani kr jak sie o tym dowiedziała , mnie przeniosła na inny sklep a KS dobrała sie do tyłka ,, wszystko zależy od ludzi ,, jak ludzie poczują troche władzy wariują
izia862 - 2011-07-18, 12:23

Witam

Beatko bardzo Ci wspołczuje wiem jak to jest gdy tak sie dzieje, zycze Ci aby chociaz Tobie sie udalo wygrac z tym co sie dzieje. Masz ludzi za soba a to duzo daje. Zycze powodzenia z calego serca.

A co do tego biura BOP to nie liczylabym na nich poniewaz ja dzwonilam i ani kontroli sie nie doczekalam ani nawet nie oddzwonili do mnie nic, poprostu jedna wielka cisza a KS i KR i przydupasy chodza dalej i smieja sie ludzia w twarz. Ich ruszy dopiero to co sie dzieje w biedronce jak sprawa pojdzie do mediow i prawnikow wtedy moze sie obudza.

pozdrawiam

anna.m78 - 2011-08-28, 17:21

dogdańska nie polecam wybierać sie na zakupy byłam w biedronie gdańsk czarny dwór syf straszny a kasjerka która mnie obsługiwała poprostu żenada
nie wiadoma - 2011-10-04, 20:39

Cześć Biedroneczki :)
Też mam również taki sam problem jak wiekszość z was ;/
To nie jest normalne co w tych biedronkach się dzieje ,Ci kierownicy sklepu myślą,że mogą na nas jechać jak na psy które niczemu nie są winne. Przyjełam się od niedawna miałam szkolenia w iinnej biedronce niż teraz jesttem w tamtej biedrze było fajnie mili ludzie kierownik sklepu też atmosfera bardzo dobra aż z miłą chęcią chodziło sie do pracy aż do czasu gdy mnie przenieśłi,przeżywam koszmar z dnia na dzień jest coraz gorzej.Kierownik sklepu krzyczy na mnie przy ludziach nonstop mnie obraża oczernia o coś czego nie zrobiłam aż boję chodzić się do tej pracy.Każda z nas ma ten sam problem ale trzeba z tym coś zrobić skoro BOP ani KR nic nie pomaga to trzeba znów dać biedronkę do mediów. Chciałam się tylko zapytać o coś; Czy jak bym chciała się zwolnić to muszę przepracować jeszcze ten miesiąc? jestem na 3/4 etatu i mam umowe na rok. Jak to wygląda wogule? Mogę sobie wziąć urlop czy też chorobowe aby w tym czasie mnie zwolnili bo jak się dowiedzą że składam wymówienie to przez ten czas mnie doszczętnie zniszczą zaczną wykorzystywać i na psychikę siądą . Bardzo proszę o pomoc i jak najszybszą odpowiedź. Z góry dziękuje i trzymajcie się dziewczyny.DODAM,ŻE W KAŻDEJ BIEDRONCE W POMORSKIM JEST TAK SAMO TYLKO SŁYSZYSZ MOBING MOBING MOBING :( POWODZENIA.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group