Badania lekarskie, szkolenia, kursy - Badania i książeczka sanepidowska
iksdeee - 2019-01-21, 14:12
dzięki, właśnie nie dawno dowiedziałem się że mimo rozmowy i dostarczenia następnego dnia CV nie oznaczało że dostałem prace hahaha, okazuje się że 7 osób jest na 2 miejsca. I co wyrobie książeczkę, powie mi ze dziękujemy Panu i jestem 100zł w plecy.... Mam do wyboru praca w biedrze albo praca biurowa (za niestety mniejsze pieniądze) eh.... Kto by pomyślał że Biedra może mieć aż nadto chętnych
MalaAsia - 2019-01-22, 09:14
iksdeee napisał/a: | dzięki, właśnie nie dawno dowiedziałem się że mimo rozmowy i dostarczenia następnego dnia CV nie oznaczało że dostałem prace hahaha, okazuje się że 7 osób jest na 2 miejsca. I co wyrobie książeczkę, powie mi ze dziękujemy Panu i jestem 100zł w plecy.... Mam do wyboru praca w biedrze albo praca biurowa (za niestety mniejsze pieniądze) eh.... Kto by pomyślał że Biedra może mieć aż nadto chętnych |
książeczka sanepidowska nie jest dla biedry, tylko dla ciebie, warto ją mieć wyrobioną, bo jest ważna całe życie (pilnować i nie zgubić) i znacznie wszędzie ułatwia rekrutację, bo to zawsze plus, że ktoś nie musi jej dopiero wyrabiać (przecież troszkę to trwa) - więc jeśli nawet biedra weźmie kogoś innego, z niczym nie będziesz w plecy, zyskasz dokument na całe życie
Anonymous - 2019-01-23, 11:20
książeczki to już tylko do albumu pamiątkowego.
"Na mocy ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi dawna książeczka sanepidowska została zastąpiona przez orzeczenie lekarskie do celów sanitarno-epidemiologicznych. Obowiązkowe badania sanitarno-epidemiologiczne oraz ich wyniki są odnotowywane w karcie badań do celów sanitarno-epidemiologicznych, a lekarz medycyny pracy wydaje odpowiednie orzeczenie lekarskie (którego treść wpisuje też do karty badań) i przekazuje je osobie badanej oraz pracodawcy. Oznacza to, że dawniej popularna książeczka sanepidu nie jest uznawanym przez obowiązujące przepisy dokumentem medycznym, a jedynym prawnie wiążącym dokumentem pozostaje wspomniane orzeczenie lekarskie."
z "całym życiem" też nie do końca:
"Zgodnie z art. 7 ust. 2 u.z.z.ch.z., po przeprowadzonym badaniu lekarze, o których mowa powyżej, wydają orzeczenie lekarskie:
o zdolności do wykonywania prac, przy których wykonywaniu istnieje możliwość przeniesienia zakażenia lub choroby zakaźnej na inne osoby;
o czasowych lub trwałych przeciwwskazaniach do wykonywania prac, przy których wykonywaniu istnieje możliwość przeniesienia zakażenia lub choroby zakaźnej na inne osoby.
Przepisy nie wskazują natomiast, czy – i jak często – badanie do celów sanitarno-epidemiologicznych powinno być powtarzane. To lekarz, w oparciu o posiadaną wiedzę medyczną oraz po uzyskaniu informacji od pracownika o rodzaju i miejscu świadczenia pracy ma możliwość wskazania następnego terminu przeprowadzenia przedmiotowych badań. Jeżeli nie istnieją przesłanki wskazujące na zakażenie czynnikami uniemożliwiającymi wykonywanie określonych prac, to orzeczenie lekarskie jest ważne. O aktualności badań decyduje również kontynuacja pracy w tym samym zakładzie, jak również zakres i rodzaj wykonywanych czynności na stanowisku pracy oraz właściwie udokumentowane badania w dokumentacji medycznej lekarza przeprowadzającego badania."
MalaAsia - 2019-01-23, 12:04
marek_k62, w cytatach, które przytaczasz jest mowa o roku 2008, a ja mam książeczkę, z którą zostałam przyjęta do pracy, wyrabianą max 5 lat temu, czyli około 2014 roku, więc ciekawe jak to jest z tymi przepisami? w jednych sanepidach tak, w drugich inaczej?
sylwuńka - 2019-01-23, 12:28
Ja w 2016 robiłam sanepid i też mam książeczkę a w niej wpisane badania sanepid, Ale już w 2018 r nie dostałam żadnego wpisu tylko orzeczenie. Książeczki są dalej ważne tylko już coraz mniej używane w praktyce.
iksdeee - 2019-01-24, 14:07
strata 100zł chodzi mi o to że mam mało hajsu teraz a jeżeli nie biedra to ide do biura i nie sądze żebym szukał pracy w handlu typu biedronka, no będę mieć papier który nie będę używał
sylwuńka - 2019-01-24, 22:31
iksdeee, biedronka normalnie kieruje na sanepid i za niego płaci więc żadna strata pieniędzy.
iksdeee - 2019-01-25, 15:43
Jeżeli wyrobie i nie przyjmą mnie do biedry to nie opłacą tego
sylwuńka - 2019-01-26, 11:11
Myślę że Cię przyjmą 😁 i zapłaca nawet jak Cie nie przyjmą, to ich problem ze Cie wysłali na badania i ewentualnie nie przyjęli. A popo masz jakąś inną biedronkę w okolicy? I dali Ci to skierowanie wkoncu?
Anonymous - 2019-02-04, 09:40
MalaAsia napisał/a: | marek_k62, w cytatach, które przytaczasz jest mowa o roku 2008, a ja mam książeczkę, z którą zostałam przyjęta do pracy, wyrabianą max 5 lat temu, czyli około 2014 roku, więc ciekawe jak to jest z tymi przepisami? w jednych sanepidach tak, w drugich inaczej? |
nie. Książeczki wydaja bo widocznie jeszcze je maja na stanie. Tyle, ze one nie mają już żadnego znaczenia formalnego. Jedynym ważnym dokumentem jest już tylko wspomniany kwit.
|
|
|