To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - Złodziej

biedronkaaa - 2017-04-20, 14:31

Ja powiem tak, jako kierownik sklepu chciał bym wiedzieć czy mój pracownik w przeszłości był nie uczciwy dla swojego pracodawcy...
Czy tamte sprawy były zgłoszone na policje?

Lewdaim - 2017-04-20, 15:32

Na jednym z moich poprzednich sklepów pracowała kasjerka którą poprzedni pracodawca oskarżył o kradzież pieniędzy z kasy. Odwiedził nawet nasz sklep żeby ostrzec przed tą pracownicą. Podobno sprawa toczyła się w sądzie. Z naszej strony nie zaobserwowaliśmy niczego podejrzanego, więc skonfrontowaliśmy sprawę z pracownicą. Drugie dno wyglądało w ten sposób, że ów pracodawca (ajent z jednej z sieci małych sklepów) mówił swoim pracownikom "Dzisiaj musisz anulować paragonów na xxx zł, bo zbierasz dla siebie na wypłatę". Błąd pracowników polegał na tym, że faktycznie anulowali te paragony, zamiast z miejsca się zwolnić z takiej patologii. Gdy doszło do inwentaryzacji zapasów wypłynęły braki na kilkadziesiąt tysięcy zł, które miał pokryć ajent. Ten z kolei miał posądzić swoich pracowników o kradzieże i zażądać pokrycia braków z tego tytułu. Jak sprawa się rozwiązała niestety nie wiem.
bolka - 2017-04-20, 15:57

Domyślam się nawet jaka to sieć heh niestety tak robią pracowników w konia i zero skrupułów przy tym mają, przykre ale prawdziwe.
Anonymous - 2017-04-20, 17:26

biedronkaaa napisał/a:
Ja powiem tak, jako kierownik sklepu chciał bym wiedzieć czy mój pracownik w przeszłości był nie uczciwy dla swojego pracodawcy...
Czy tamte sprawy były zgłoszone na policje?

Ponoć była sprawa, ponoć nawet dostała za to dyscyplinarkę. W takim razie pracodawca musiał widzieć to łądne świadectwo, chyba że prawda wcale nie jest taka, jaką nam sie tu przedstawia.

Heniek1 - 2017-04-20, 18:12

Larrikol napisał/a:

Ponoć była sprawa, ponoć nawet dostała za to dyscyplinarkę. W takim razie pracodawca musiał widzieć to łądne świadectwo, chyba że prawda wcale nie jest taka, jaką nam sie tu przedstawia.


Ty serio taka naiwna jesteś? Weź się zastanów,dałabyś takie świadectwo pracy? Wątpię. A kto Ci sprawdzi czy dałaś wszystkie?? Poprzedni pracodawca podobno założył jej sprawę w sądzie ale nie wiem jak się to skończyło. Wiem tylko,że laska kradła i to nie są wymysły bo potwierdza to jeszcze kilka osób które tam pracowały. Tyle w temacie. Ja na miejscu kierownika chciałbym wiedzieć z kim pracuje.... Dzięki za pomoc. Poczekam aż sama wpadnie bo to nie ten typ który się zmienia.

qmaks - 2017-04-20, 18:28

Ty serio taka naiwna jesteś? Weź się zastanów,dałabyś takie świadectwo pracy? Wątpię. A kto Ci sprawdzi czy dałaś wszystkie?? Poprzedni pracodawca podobno założył jej sprawę w sądzie ale nie wiem jak się to skończyło. Wiem tylko,że laska kradła i to nie są wymysły bo potwierdza to jeszcze kilka osób które tam pracowały. Tyle w temacie. Ja na miejscu kierownika chciałbym wiedzieć z kim pracuje.... Dzięki za pomoc. Poczekam aż sama wpadnie bo to nie ten typ który się zmienia.[/quote]

Kurde takich ludzi szuka się ze świeczka nie dość że przychodzi na zakupy i mówi że osoba kradła to jeszcze jak kierownik sklepu powiedział że jest z niej zadowolony to dalej nic to nie dało i szukam innego sposobu a wejdę na forum biedronkowetnapiszę może coś się dowiem. My cenimy takich ludzi którzy nam mówią takie informacje ale decyzja zależy od KS co zrobi dalej z taką osoba Heniek u nas w pracy są różnego rodzaju sposoby aby złapać taką osobe więc myślę że wystarczy twoja informacja o tym iż była za to zwolniona napewno kierownik sklepu będzie się rozglądać czy wszystko jest ok ma ku temu wszelkiego rodzaju narzędzia którch w normalnych sklepach nie ma

vitalyzd - 2017-04-20, 20:17

Heniek1 napisał/a:
czyli przyzwolenie na kradzież jest. Super ta biedronka. chyba cv przyniosę >:D


Przedstaw tu wyroki sądowe a później możesz kogoś oskarżać.

Anonymous - 2017-04-20, 20:44

Heniek1 napisał/a:
Larrikol napisał/a:

Ponoć była sprawa, ponoć nawet dostała za to dyscyplinarkę. W takim razie pracodawca musiał widzieć to łądne świadectwo, chyba że prawda wcale nie jest taka, jaką nam sie tu przedstawia.


Ty serio taka naiwna jesteś? Weź się zastanów,dałabyś takie świadectwo pracy? Wątpię. A kto Ci sprawdzi czy dałaś wszystkie?? Poprzedni pracodawca podobno założył jej sprawę w sądzie ale nie wiem jak się to skończyło. Wiem tylko,że laska kradła i to nie są wymysły bo potwierdza to jeszcze kilka osób które tam pracowały. Tyle w temacie. Ja na miejscu kierownika chciałbym wiedzieć z kim pracuje.... Dzięki za pomoc. Poczekam aż sama wpadnie bo to nie ten typ który się zmienia.

Jesteś pewny, że chodzi o moja naiwność? A może o Twoja złośliwość? Sam pisales, że w pracy są z niej zadowoleni. Z biedronki nie jest łatwo coś ukraść i gdyby to robiła, już dawno by wyleciała. Może zaakceptuj, że jest dobrym pracownikiem dziś i daj se spokój z ocenianiem za kiedyś. Człowiek ma prawo się zmienić.

DarkSide - 2017-04-20, 21:43

Może zagubiła sie i popełniła błąd i poniosła za to karę. Jakim prawem chcesz Heniek1, piętnować dalej tę osobę?? Może zrozumiała swój błąd i teraz ciężko pracuje na to żeby wyprostować opinie o swojej pracy bo na pewno w świadectwie pracy ma to wklepane. Nie zapędź się bo żeby się to w drugą stronę nie obróciło i Ty nie będziesz miał sprawy o nękanie i szkalowanie.... ;/
Włodarz - 2017-04-20, 22:06

Rotfl ;] aż mnie oczy swędzą od tego co tutaj przeczytałem :szczena:
Zgłoś to po prostu do kierownika danego sklepu nie patrząc czy jest z niej zadowolony czy nie. Jeśli ktoś jest kumaty to będzie miał na nią oko a tobie będzie na duszy lżej. Ja jako KS chciałbym o takich sprawach wiedzieć bo bym wtedy miał oko na taką osobę i tyle. Mam nadzieję że jakiekolwiek dowody masz :)
Na pewno nagle wszyscy się poprawiają na lepsze... Ktoś kradł to i będzie dalej kraść.
Może niech się wypowiedzą sami kierownicy sklepów czy chcieliby dostać taką informację na temat np swoich podwładnych. Ja bym chciał.

Anonymous - 2017-04-22, 11:26

A po co wam, kierownikom, taka wiedza? Chyba tylko pi to, żeby noc patrzeć na człowieka z góry u nie móc obiektywnie ocenić jej pracy. Jeśli dalej kradnie, to gdzie jak gdzie, ale w biedronce wpadnie bardzo szybko. Czasami naprawdę warto dac drugą szanse.
woodman - 2017-04-22, 13:15

Art 52 w świadectwie pracy, czyli dyscyplinarka nie zawsze oznacza, kradzież ,pijaństwo, czy naruszenie zasad BHP. Może być np powodem nieusprawiedliwionej obecności , albo złośliwości związku zawodowego, który zgadza się na takie wypowiedzenie :D Historia zna takie fakty. Ale fakt bez sprzeczny, że są też tacy pracodawcy ,którzy zatrudniają z art 52 , wierząc wersji pracownika. Też znam taką historię. Dark Side ma rację , pomówić kogoś łatwo....
Włodarz - 2017-04-23, 10:44

Larrikol bo może np nie chciałbym takiej osoby u siebie w zespole? Bo w biedronce można kraść skutecznie i nawet nikt się o tym nie dowie. Po to aby mieć taką osobę na uwadze żeby nie powtórzyła tego co kiedyś zrobiła. Żeby zapobiegać w przyszłości niemiłym sytuacjom. Zawsze można zadzwonić do poprzedniej firmy i zapytać się jak było z takim człowiekiem. Ja np nie chciałbym pracować z człowiekiem który kiedyś coś ukradł bo czułbym się niekomfortowo. Pewnym ludziom za błędy swojej głupoty nie wybaczam np złodziejom, przestępcom.
Czasami naprawdę nie warto dawać takim ludziom drugiej szansy bo nie potrafią tego docenić.

patogen123 - 2017-04-23, 14:12

Włodarz napisał/a:
Czasami naprawdę nie warto dawać takim ludziom drugiej szansy bo nie potrafią tego docenić.


Może i są tacy, którym na warto dawać drugiej szansy, ale jeżeli spojrzeć na całość to przekreślenie każdego kto raz ukradł/popełnił przestępstwo nie jest dobre dla społeczeństwa. Tym bardziej, że sporo spośród przestępców dostało dość marną szansę jako swoją pierwszą.

Agnieszka125 - 2017-04-25, 09:14

ludzie się zmieniają i nikogo nie wolno przekreślać


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group