domin - 2017-03-28, 16:08 Ciekawe kiedy ktoś sie ocknie z tego trwającego już roku koszmaru w kazdej dziedzinie sa strzały w kolano. piivko19 - 2017-03-28, 16:30 Przecież widać, że te opóźnienia w marketingu (cenówki, plakaty i gazetki) są spowodowane czekaniem na ofertę Lidla i dostosowaniem ich oferty do naszej, dlatego też przed ofertą wiadomości typu " z oferty wykreślono podane niżej indeksy". Wystarczy wziąć gazetkę Biedronki i Lidla żeby zobaczyć ile podobieństw, choćby podane wcześniej banany ... .^. Skiter1991 - 2017-03-28, 19:21 Tylko dlaczego to Biedronka wiecznie musi z siebie robić totalnych debili i wprowadzać taki chaos, zresztą materiały marketingowe są zamawiane o wiele szybciej niż się wam wydaje. makota - 2017-03-28, 21:04 mnie w tym tygodniu rozwaliła promocja: jeśli zrobisz zakupy za 99, to masło extra 200g kupisz za 2,99 ale dopiero wtedy gdy trzy sztuki  ja się pytam : kto to wymyśla i kto z klientów to ogarnia ? ?
Anonymous - 2017-03-28, 21:11 Mnie rozbawila ostatnio promocja na piwa, w której mogę oszczędzić "aż 1 zl", przy zakupie 4szt. Faktycznie - kupa kasy 
makota - 2017-03-28, 21:15 a ostatnio KUPON rabatowy na 30 groszy ? :D geniusze marketingu... olka3008 - 2017-03-28, 22:21 Tych kuponow u nas juz nikt nie bierze bo wiedza ze albo nic nie warte a jak juz n konkretna kwote to towaru nie ma(np miodu na ktory bylo 8zl) 7jurgen7 - 2017-04-03, 16:54 Dodatkowo żółte etykiety na których żeby dojrzeć datę obowiązywania promocji to trzeba wziąć lupę. Nic dziwnego,że pełno nieściągniętych cenówek. Kasjer żeby pościągać je wszystkie dokładnie musiałby na to poświęcić mnóstwo czasu,którego jak wiadomo w naszej firmie ciągle brak. agap - 2017-04-03, 17:04 A jeszcze te żółte cenówki na żółtych listwach. Jakiś żółty dziób to wymyślał. :D Skiter1991 - 2017-04-03, 18:52 Czyli jak zwykle wszystko dopieszczone i dopracowane
Clarice - 2017-04-03, 19:11 To, co się dzieje ostatnio z pr naszej firmy to jest jeden wielki żart. Od dobrych kilku miesięcy klienci są wystawiani na próby cierpliwości. Organizowane są promocje, z których nie są wydawane nagrody, przedmioty gratisowe. Albo są, ale pół roku po zakończeniu promocji. Nie dojeżdżają ceny, a o stanie palet z CD nie wspominam (bo to temat na osobną dyskusję). Towaru nie ma, bo się nie zamawia. Promocje tworzone są z myślą o umysłach ścisłych i filozofach. Oni może wydedukują co na myśli mają ich twórcy. Nierzadko my, jako kasjerzy, nie mamy pojęcia o co w nich chodzi. Ludzie mają dość haczyków, skomplikowanych promocji. Powoli przestają nam ufać. I wcale im się nie dziwię 
|
||||||||
