Wiadomości ZZ - Informacje ws wykluczenia ze związku zz Solidarność
Anonymous - 2017-04-25, 08:56
DarkSide napisał/a: | Larrikol, to jest dział ZZ i my tu nie moderujemy nie zapominaj. To już sprawa Pana A. | Żartujesz sobie, prawda? Może i dział jest wyłączony z moderacji, co nie oznacza, że trzeba mieć klapki na oczach i nie reagować.
DarkSide - 2017-04-25, 09:39
Larrikol, skoro Pan A nie chciał mieć moderatorów w tym dziale to chyba jasna sprawa.
Skiter1991 - 2017-04-25, 20:03
Moze tak wyjasnicie sobie to w wiadomosciach prywatnych?
luisaraujofack - 2017-04-25, 21:15
Skiter1991, to się nazywa AMATORKA adminów
marta1 - 2017-05-05, 15:12
komentarze pod artykułem tez są ciekawe a i nicki brzmią jakoś znajomo -.- :D
luisaraujofack - 2017-05-05, 21:42
woodman, nomalnie agent w solidarności wiadomo ze zarząd każdej firmy będzie chciał osłabić działania zz poprzez wprowadzenie swoich ludzi...
woodman - 2017-05-05, 21:51
cóż w niektórych związkach nie ma na to szans natomiast nasz pracodawca jest mistrzem intryg i manipulacji, i wykorzystania słabych stron słabych liderów.
Waffen77 - 2017-05-08, 08:05
W d... mam takich związkowców. Do niczego mi nie są potrzebni. Tyczy się to oczywiście obydwu stron tego sporu.
Anonymous - 2017-05-08, 15:48
Prawie jak moda na sukces póki zz nie zaczną ogladac sie na pracownikow, zamiast na siebie to zawsze tak bedzie...
Matthew - 2017-05-08, 17:29
Cała prawda o współczesnej solidarności oraz "Solidarności"... Szkoda słów, a przede wszystkim takich ludzi jak Robert Jacyno, bo w Polsce jest więcej takich historii, gdzie chciała się dobrze, zgodnie z prawem, ale komuś to przeszkadzało i się niszczy takiego człowieka. Gratulacje dla "Solidarności", niech żyje solidarność. Gdyby, ten największy zz w kraju, który tak dumnie wtyka nos w politykę oraz powołuję się na nieswoje dokonania z przeszłości faktycznie miał za grosz uczciwości to władze krajowe w mig zrobiłyby z tym bałaganem porządek, a tak to widać, że "business as usual".
Anonymous - 2017-05-08, 20:44
Wydawać by sie mogło, że kiedy powstaje dział " wiadomości ZZ", służyć on będzie komunikacji między działaczami, a pracownikami. Wydawać by sue mogło też, że służyć on będzie przekazywaniu istotnych informacji od ZZ. Obie też sytuację maja oczywiście miejsce i chwała za to. Jednak kto mógłby się spodziewać, że pewne osoby, będą wykorzystywały to miejsce do swoich rozgrywek? Bardzo żałosny rozgrywa się tu melodramat, kompletnie bez sensu i związku. Dlatego też temat zgłaszam do zamknięcia i usunięcia. Bardzo też proszę o niewykorzystywanie faktu, że moderator tego działu jest tu gościem i bywa za rzadko.
Robert, tak jak kiedyś z zapałem pokazywales i przekonywales jak duże znaczenie i wartość ma przynależność jak największej ilości pracowników do ZZ, tak dziś udowadniasz coś zgoła innego. Myślę, że nie po to zakladales nowy ZZ, żeby na dzień dobry kreować sobie taki zły wizerunek. Myślę, że powinieneś zastanowić się, co jest dla Ciebie ważniejsze, urazona ambicją, czy dobro pracowników. Oraz, co jest dla Ciebie lepsze. Bo jeżeli tak reagujesz i tak przezywasz niepowodzenia, to może powinieneś dac sobie spokój z jakąkolwiek działalnością związkową.
DarkSide - 2017-05-08, 21:54
Larrikol, to jest dział zz więc temat całkiem na miejscu, bo dotyczy spraw związkowych. Skoro ktoś komuś coś zarzuca publicznie to ta osoba ma prawo bronić swoje dobre imię. I tak naprawdę chce doczekać końca tej sprawy. Nienawidzę jak ktoś kogoś oczernia i pomawia publicznie, także ze swojego życia mam takie doświadczenie.
[ Dodano: 2017-05-09, 10:02 ]
I proszę jak ładnie został temat wyczyszczony z informacji.
marta1 - 2017-05-09, 10:18
DarkSide, w końcu moderator użył swoich narzędzi :D tylko szkoda że wybiórczo żeby nie napisać nieobiektywnie a temat jak nie tu to gdzie indziej i tak znajdzie swoje wyjaśnienie i zakończenie bo prawda jak oliwa....
DarkSide - 2017-05-09, 10:38
marta1, dokładnie, i teraz juz chyba nikt niema wątpliwości do intencji Przewodniczącego Piotra Adamczaka.
Anonymous - 2017-05-09, 11:35
DarkSide napisał/a: | I tak naprawdę chce doczekać końca tej sprawy. | Koniec tej sprawy miał już swoje miejsce... i to w sądzie. Jak widzę próżno szukac tu jakichś wniosków. Czasami urażona duma zaślepia bardziej niż cokolwiek innego.
|
|
|