Praca w Biedronce - Ilośc promocji i rabatów wydawanych z paragonem
maniek19 - 2016-07-01, 23:10
Proste rozwiązanie. Zaczyna klient sie złoscic. Pokazujecie mu numer do BOK i prosicie aby tam zadzwonił i zgłosił. Niech zadzwoni co 20. To wycofaja sie z tego pomysłu tak szybko jak z tych kijków do crossów. A z drugiej strony pamietam cytat z książki do zarządzania "Każda zmiana wprowadza opór".
Anonymous - 2016-07-02, 09:25
Dobrze, ze w kasach juz tylko jedna rolka
Gazela34 - 2016-07-02, 14:40
Maniek dzięki za radę ale na taki banał to sama wpadłam
Lari a rolki się koncza w locie błyskawicy
jarek_4 - 2016-07-02, 18:25
A dzisiaj?? Piwo/woda/chipsy/paluszki/lipton.... jedna wielka porazka!! Rozumiem 1 rzecz ale nie 5! Zanim to wymienilem to ktos pytal jeszcze raz bo juz nie pamiętał co bylo na poczatku. Pozniej przestalismy o tym mowic bo zanim ktos sie zdecydowal i przyniosl to kolejka byla prawie do chlodni i oczywiscie nastepne sskargi klientow zeby dzwobic na nastepna kase... tylko po kogo???? Ok mowic przestaliśmy to po 5 min ludzie wracaja z paragonem i paluszkami w reku, bo in sie to nalezy....!!!!! Masakra.. po 8 godzinach pracy to nie wiem jak sie nazywam. Gratuluje firmie pomyslow promocji! Tylko niech wezma pod uwage nas- pracownikow sklepow ktorzy musza znosic krzyki i niemile uwagi klientow w nasza strone. Mam nadzieje ze takie promocje skoncza sie tak szybko jak zaczely!! No chyba ze u was bylo inaczej???
Hell - 2016-07-02, 19:48
Do ogólnego bałaganu dodałabym jeszcze brak możliwości przygotowania się do tej promocji. :rool: Może odpowiedni zapas alokować skoro już wszystko było takie super tajne albo wstrzymać się i zacząć od niedzieli?
maniek19 - 2016-07-02, 21:59
Promocja dziwna i zaskakujące, lecz jedną z rzeczy jaką nauczyłem sie dzięki Biedronce to organizacja własnej pracy. Dlatego dzisiaj biore sobie karton piwa/paluszków/liptonu na kasie i mówi że się należy taki produkt za darmo. Odpowiedz: ok, dawaj. Nabijam i w ciągu 5 sekund sprawa załatwiona, ale szlak mnie trafia jak koleżanka obok wymienia produkty i mówi sobie klientowi aby po nie poszedł a za nim klient trafi to sie zejdzie
Tak wiec żeby przetrwać trzeba nauczyc się organizowac sobie prace
bolka - 2016-07-02, 23:52
A jakie kolejki się przez to tworzą niesamowite echh szok...
żuczek1 - 2016-07-03, 10:10
Byłam wczoraj na zakupach i każda kasjerka miała piwo na kasie a paletą z wodą stała przed kasami ale siedzieć 8 h na kasie i każdemu klientowi mówić o tym to istna katorga
Włodarz - 2016-07-03, 10:21
takie to ono mamy 'mondre' głowy w biurach... coraz to debilniejsze promocje wymyślają bo oni przecież ich nie będą wykonywać.
owadzik2 - 2016-07-03, 19:22
My za kasami postawiliśmy kosz, włożyliśmy produkty i mówiliśmy "proszę sobie wybrać dwa produkty, które są gratis. Szczegóły na paragonie"
adrianooo - 2016-07-04, 09:39
owadzik2, W sumie dobre podejście , o ile rejonowy i okręgowy się nie czepiają podczas wizyty
amelka99 - 2016-07-04, 11:26
U mnie miałyśmy na kasie piwo i herbatkę Lipton , kto chciał to sobie wybierał .Nabijałyśmy 2 szt i fruuu..klient zadowolony a my miałyśmy spokój . Chociaż i tak zdarzały się osoby które mówiły ze rano np.nie dostały gratisów.
[ Dodano: 2016-07-04, 12:26 ]
owadzik2 napisał/a: | My za kasami postawiliśmy kosz, włożyliśmy produkty i mówiliśmy "proszę sobie wybrać dwa produkty, które są gratis. Szczegóły na paragonie" |
nie nabijałyscie tego na kase jako gratis ?
żabolek13 - 2016-07-04, 11:31
Niestety u nas nie można było mieć promocyjnych rzeczy na kasach, a klienci narzekają bo strasznie dużo papierów się drukuje, zdarzali się i tacy co wyzywali kasjerów albo firmę ze oszukuje,
brodacz1989 - 2016-07-04, 14:35
Mialem podobnie. Paleta wody przed kasa nr 1 i brac nie pytac bo za darmo. A kto by sie czepil jak dobrych uzyjesz argumentow to nie bedzie problemu
kachen - 2016-07-04, 14:51
Masakra z tymi promocjami jak zrobic to jedna na tydzień a nie pare naraz wtedy sie kociol za duży robi..i jak tu nie zglupiec ;]
|
|
|