Ostatnie wydarzenia - Wizyta jakiegoś guru biedronkowego
Zniesmaczony - 2016-04-14, 10:33
Na moim regionie - RUDA, była grupa papieży z Portugalii jakiś miesiąc temu. KO wyznaczyli trasę wycieczki (sklepy, na które chce ich zabrać) i jeździli. Wizytacje po 10-20 minut, dosłownie. Przy samej wizycie Panowie nie zwracali uwagi praktycznie na nic. Uśmiechnięci, zajęci sami sobą, czasem na to rzucili okiem.
Jeśli chodzi o same przygotowania do w/w wizytacji to większego cyrku dawno nie widziałem. Marzec - święta, koniec kwartału, na kilku sklepach dowalili dużymi wyprzedażami NF - to dodatkowe godziny zarówno dla sklepów, które pakowały kosmiczne ilości NF, jak i dla sklepów, które miały ten śmietnik sprzedać.
Nerwówka, niepotrzebne zgrzyty KO-KR-KS, pucowanie kafelek na kolanach, wywożenie z magazynów palet w depozyt, bez obciążenia w pośpiechu na byle jakie sklepy.
O dziwo Panowie podczas tourne z KO postanowili zboczyć z trasy i wjechać na sklep na osiedlu obok, który wygooglowali, ale nie był w planie KO - dla mnie super, chciałbym widzieć jego minę.
Podsumowując. Takiego syfu jak długo pracuje nie widziałem. W tydzień rozwaliliśmy cały grafik, cały zapas godzin, nabiliśmy kosztów, bo przez ściąganie i przedłużanie ludziom godzin przez KR podczas nieobecności KS nikt nie kontrolował planu...
Pozdrawiam.
gaga - 2016-04-14, 13:50
U nas byli w zeszłym tygodniu. Przyjechali, przeszli po sklepie i pojechali. Wszystko bez zapowiedzi. I tak powinno być.
Gazela34 - 2016-04-14, 19:44
gaga napisał/a: | U nas byli w zeszłym tygodniu. Przyjechali, przeszli po sklepie i pojechali. Wszystko bez zapowiedzi. I tak powinno być. |
Dokładnie tak powinno być !
Miawka - 2016-04-15, 07:01
A u nas ślepka wylizać a trawa malowana na zielono a oni mimo zapowiedzi nie przyjechali. Dziewczyny do rana żeby błysk zrobić ;/
Teraz to samo, jazda od tygodnia. Ciekawe czy raczą przyjechać i pochwalić??
[ Dodano: 15-04-2016, 08:02 ]
Ale osobiście uważam że powinni przyjechać w czasie gdy jest dostawa, mnóstwo klientów i tradycyjny rozpiździel
wiki08 - 2016-04-15, 09:12
głupia mentalność naszych KR bo każą nam niemal na głowie stawać bo ktoś ma być na sklepach niech przyjadą i zobaczą prawdziwą pracę w tych obozach pracy jak dwoimy się i troimy żeby wszystko ogarnąć, a jak zwykły dzień wygląda nie będą mieć okazji zobaczyć, nic więc dziwnego że 13-tki nie ma bo widzą że sklepy wyglądają obrazkowo więc mamy na wszystko czas spokojna praca na light-cie więc pensja nam czarnym wystarczy
CZARNI - pracownicy Biedronek takie sformułowanie usłyszałam kiedyś od KR(na szczęście już nim nie jest) tak nas widzą ci nad nami
madlein - 2016-04-15, 10:45
Wczoraj byli w Sanoku, tak twierdzi nasza KR. Sprawdzali włoską promocję, czy wg mapki, warzywniaku ponoć do spodu, zamówienia na mięso, Italia - chłodnia, NF...
Mieliśmy wszystkie podkłady cenowe wymienić na nowe na całym sklepie. Wszyscy po 12 godzin w pracy i jeszcze hasło "oni ruszają się jak muchy w smole". Dwa tiry dostawy.... Porażka...A PL w przyszłym tygodniu to aż się boję...
Dzisiaj mają być u nas...
Jeszcze KS nie dzwonił ani smska nie wysłał...
Ciekawa jestem
Hell - 2016-04-15, 11:36
Jakby chcieli zobaczyć "szarą rzeczywistość" to by się nie zapowiadali, zejdźcie na ziemię i przestańcie za wszystko winić naszych. ;]
sekbea81 - 2016-04-15, 12:03
madlein, już widzę jak jakiś Portugalec czyta naszą polską mapkę i zamówienia sprawdza...
Skiter1991 - 2016-04-15, 14:19
Cytat: | madlein, już widzę jak jakiś Portugalec czyta naszą polską mapkę i zamówienia sprawdza... |
No ależ oczywiście że to jest jedna wielka ściema, ja na swoich sklepach portugalców miałem już kilka razy, wizyta do 20 minut, uśmiechy, spojrzenie na półki i to wszystko, poprostu KR chcą wam mózgi wyprać.
sekbea81 - 2016-04-15, 19:16
No i nie przyjechał i cały cyrk psu w d... ;(
Skiter1991 - 2016-04-15, 19:21
sekbea81 napisał/a: | No i nie przyjechał i cały cyrk psu w d... ;( |
Jak to zwykle bywa pewnie gdzieś zabalowali i olali sklepy:) Dopóki hajs się zgadza to ich wizyty oprócz wcześniejszego szału nic nie znaczą.
kachen - 2016-04-16, 11:34
Co jakis czas jest fama ze ktos jeździ i trawę mamy malować na zielono hehe..o chodzi pewnie o to żeby spiac sie i sklepy doprowadzic do ładu i o nic wiecej
jaszczurka - 2016-04-19, 09:10
A do mnie dojechali dyrektorzy nad dyrektorami ,godz 15 i ;UJRZELI PANOWIE JAK WYGLADA PRACA O TEJ PORZE !!!! a i dostawa w trakcie rozładunku ... I NIKT Z ODWIEDZAJACYCH DYR. NIE ZAPYTAŁ SIE ; W CZYM MOGE POMÓC ??? - a moze z grzecznosci nie chcieli mi przeszkadzac robieniu pieciu rzeczy naraz !!!
>:D
sekbea81 - 2016-04-19, 09:56
No i chwała i dziękczynienie za to że zobaczyli zwyczajowy burdel w kropki :D
onille123 - 2016-04-19, 13:00
U nas afera bo jezdzili. Sklep pod linike a oni nas olali i nawet nie przyszli. Tydzień szykowania hehehee
|
|
|