Praca w Biedronce - PRZYJĘCIE NOWOROCZNE DLA PRACOWNIKÓW
Anonymous - 2011-01-29, 13:19
A my dzisiaj o 20.00
sacura - 2011-01-29, 19:02
dziś, w sobote?
a do której sklep mieliscie otwarty?
dziewietnacha - 2011-01-29, 21:05
a we Wrocku jutro o 20 w senso
już się nie mogę doczekać
1989 - 2011-01-31, 09:37
My w Lublinie mieliśmy imprezę w zeszłą sobotę 22.01. Niestety mnie nawet nikt nie poinformował o tym, bo byłam od 10.01 na urlopie aż do dzisiaj. Jedynie koleżanka mi powiedziała po cichu. Udawałam, ze nic nie wiem, bo chciałyśmy sprawdzić, czy ktoś z biedronki zadzwoni i poinformuje mnie o tym, ale kierownictwo nawet się mną nie przejęło. Przez trzy tygodnie nie pokazywałam się w pracy, pojechałam też na trochę do domu, żeby odpocząć. Oni się mną nie przejęli, więc i ja nie stresowałam się pracą. Koleżanka zapisała mnie w ostatniej chwili, ale powiedziałam, że i tak nie pójdę...
[ Dodano: 2011-01-31, 09:39 ]
Poza tym tego samego dnia byłam ponad 140km od pracy (w domu) i też poszłam na imprezę, gdzie świetnie się bawiłam... Poszłyśmy z siostrą i dwiema siostrzenicami (rok i dwa latka) na imprezę przedszkolną... Bawiłyśmy się jak dzieci - ale impreza to impreza hehe... Wzięłyśmy "dzień wolnego od życia" i postanowiłyśmy zapomnieć o wszystkim. Dziewczynki też były zadowolone
pracownik - 2011-01-31, 09:47
Jak koleżanka cie zapisała to stówke mieli więcej w takim razie spytaj dlaczego ci nie powiedzieli jaki był powód skoro byłaś na uw to miałaś prawo byc.
1989 - 2011-01-31, 09:55
Bo tak się kierownicy nami przejmują.... O zmianach w grafiku też nie informują, potem przychodzic do pracy i okazuje się że masz na później lub wolne. I weź sobie dzień zaplanuj...
pracownik - 2011-01-31, 10:04
w grafiku ważna jest wersja którą podpisałaś a to że zmienili grafik bez twojej wiedzy to ich problem powinni cię zapytac czy wyrażasz zgode na zmiane jeśli nie ma cie w pracy to powinni zadzwonic.
Hawok - 2011-01-31, 10:08
ale wy macie problemy ... Telefon bo BOP i kierownictwo za tydzień stoi w szeregu i sra w gacie.
pracownik - 2011-01-31, 10:22
Masz racje tylko,że pracownicy boją się dzwonic przed utratą pracy a znam takich dużo osób rzadko kto się zdecyduje.
Flapjack - 2011-02-01, 10:09
Hawok napisał/a: | ale wy macie problemy ... Telefon bo BOP i kierownictwo za tydzień stoi w szeregu i sra w gacie. |
BOP to jedna wielka pomyłka. Działąją tylko jak skargi od klientów są. Pracownika mają w d..., trzymają stronę kierownictwa.
My rozwiązujemy to inaczej. Dzwonimy do dyrektora i wszystko jest jak powinno być jeszcze tego samego dnia.
|
|
|