mahda24 - 2016-03-20, 14:17 W biedronce zostaną tylko tacy kasjerzy bądź kierownicy , którzy mają kredyty na kilka lub kilkanaście lat Gazela34 - 2016-03-20, 19:33 Co racja to racja basia908 - 2016-03-21, 10:20 mahda24, pierdzielisz glupoty! mam jerden kredyt z kwota 300zl i jakos nie mam ochoty zwalniac sie z biedronki 
Ludzie wy ciagle narzekacie i narzekacie ! Polska jest tak zacofana jak wy !! Nie bylo podzyek to kazdy zapieerdzielał i bylo wszystko okej  dostalismy podwyzki to wielce komentarze ze malo, zwolnienia, l4... no ludzie zlitujcie sie ! to Wy macie cos z glowami nie biedronka...
DarkSide - 2016-03-21, 10:33 basia908, niestety ale nie zgodzę się z Tobą 
basia908 - 2016-03-21, 10:50 DarkSide, NIESTETY A JA Z WAMI
DOBRY SKLAD FAJNA EKIPA I MOZNA NORMALNIE PRACOWAC A WY CIAGLE NARZEKACIE I NARZEKACIE
brodacz1989 - 2016-03-21, 11:53
owszem dobry skład i fajna ekipa, jak się ją trzyma krótko i każdy wie co ma robić. a po to się pracuje by za tą prace dostawac należne pieniądze. im więcej obowiązków tym płaca powinna być adekwatna do tego. prędzej czy później pracodawcy to zrozumieją. to że marudzą to się nikomu nie dziwie, ale skoro nie pasuje to można zmienić pracę. nikt nikogo na siłę nie trzyma Marudzenie to nasz sport narodowy. wszyscy tu psioczą jak im źle, jak niedobrze, jak jmp robi ich w ch..., jak to krzywo sufit stoi, jak to przełożeni krzywo patrzą, bo x pali to ma 5 minut więcej przerwy, bo Z gada przez telefon itd itd ludzie pilnujcie siebie, a nie spraw innych. i skoro wam źle to zmiencie prace. ja czynie ku temu kroki, ale nie użalam się na swoj los na tym forum. bolka - 2016-03-21, 12:22 Do odwaznych świat naleźy. Zawsze moźna zmienić pracę. Mi nie pasowały warunki w poprzedniej firmie( a pracowałam tam ponad 7 lat) to zatrudnilam sie w biedronce. W obecnej chwili nie załuje swojego wyboru( pensja na czas, urlop z ktorego moge w pelni korzystac, bony,paczki dla dzieci, w ciezkich sytuacjach zapomogi- u poprzedniego pracodawcy gola pensja na reke i jeszcze sie czlowiek cieszyl jak dostal w terminie a nie jak sie czesto zdarzalo 3 tygodnie po). Prawda, źe pracy jest mnostwo zawsze tak bylo i bedzie. Ja sie ciesze z podwyzki- moze nie jest to szczyt marzen ale jak to mowia grosz do grosza.... |
||||||||
