Prawa pracownika - A może by tak strajk ???
marta1 - 2015-08-02, 14:50
już lepiej
zależy do której biedronki zajrzysz , moja jest spoko dzięki ludziom z jakimi pracuję począwszy od KO skończywszy na workach
a jeżeli chodzi o strajk to nie te lata i nie to pokolenie
[ Dodano: 2015-08-02, 15:51 ]
DarkSide napisał/a: | Bieluś, piekne zdanie, ale z tym to do organizacji związkowych :D |
Dark do których związków ?
Bieluś - 2015-08-02, 14:55
DarkSide napisał/a: | Bieluś, piekne zdanie, ale z tym to do organizacji związkowych :D |
Związki zawodowe ??? Ja was prosze ???
Anonymous - 2015-08-02, 14:57
Bieluś, wystarczy zwrócić się z tym pytaniem na pw (chociażby, aby wszystkiego sie dowiedzieć) do zz-biedronka, lub qweerty
Anonymous - 2015-08-02, 15:08
Co z tego, że zz zorganizują strajk, jak nie będzie odzewu ze strony pracowników?
Miawka - 2015-08-02, 15:09
Dokładnie jak pisze marta1, wszystko zależy o ekipy w danej biedronie. W mojej jest dobrze
marta1 - 2015-08-02, 15:13
strajkiem to my nic nie zwojujemy , związki powinny zadbać o świadomość pracowniczą bo pracownik świadomy swych praw i obowiązków to pracownik szanowany i od tego powinniśmy zacząć , te lata które były tak ciężkie już minęły ale błędy powielamy nadal i w tym jest problem
Miawka - 2015-08-02, 15:18
Chociażby nie chodzenie na przerwy i to gadanie że nie mam czasu. Sami pokazują że mogą się obyć bez wypoczynku... to wracanie do złej przeszłości.
Bieluś - 2015-08-02, 15:26
Ilu z was miało dziwne sytuacje w pracy i poprostu bało sie odezwac
Anonymous - 2015-08-02, 15:28
Skoro Twojej żonie dobrze się pracuje, to o co Ci tak naprawdę chodzi i co tu robisz? Jakoś trudno mi uwierzyć, że to z troski o bliźniego. Myślisz, że dziwne sytuacje maja miejsce tylko w biedronce?
marta1 - 2015-08-02, 15:29
mnie nie pytaj bo mi się gęba nie zamyka :D ale wielu jest takich co to krzyczą w szatni a jak co do czego to siedzą cicho , ale tak jest wszędzie nie tylko w biedronce
Bieluś - 2015-08-02, 15:49
Znowu o mojej zonie... Ja tylko napisalem ze ona tam pracuje nie pisalem ze jest jej tam źle ani dobrze wystarczy umieć czytac. A ja jestem dobrym samarytaninem ktory nie chce źle skoro jest komuś w biedronce dobrze to ten post gonie dotyczy
Mariano - 2015-08-02, 16:23
Bieluś napisał/a: | Nie pisałem tu nic o tym jak się zonie pracuje w biedronce. Piszę tu o tym co wy piszecie na tym forum. Ale skoro chcecie sie dawac dymać to wasza sprawa | Ale co Ciebie, jako klienta, interesują wewnętrzne sprawy biedronki i sytuacja jej pracowników?
Powtórzę raz jeszcze. Praca w Biedronce nie wymaga żadnych specjalnych kwalifikacji, a wszystkie procedury, działania i zarządzenia wprowadzane są zgodne z obowiązującym w Polsce kodeksem pracy. Fakt, zdarzają się uchybienia, ale trudno przy tak ogromnej firmie upilnować pojedynczych jednostek - od tego są platformy typu BOP czy bezpośredni przełożeni.
Ktoś pracuje sześć nocek z rzędu? Cóż, przerwy dobowe i tygodniowe są zachowywane, a stawka wyższa. Ktoś musi i tyle, lepiej żeby były to dwie osoby w tygodniu, niż żeby kombinować z dniami wolnymi po dwóch nockach.
Dźwiganie ponad siły? Bez jaj, jedyne na co można się uskarżać, to kartony z bananami, których na stoisko wchodzi może 4-6 sztuk.
Mobbing? Zdarza się. Jak wszędzie.
Cytat: | Prostą pracą fizyczną to może być praca w ciucholandzie |
Źle rozumiesz pojęcie "prosta praca fizyczna", bo używając tego określenia nie miałem na myśli podkreślenia włożenia niewielkiego trudu koniecznego do pracy (potocznie mówiąc, że taka praca jest mniej męcząca dla naszego organizmu), a to, że do pracy w biedronce nie potrzeba żadnych predyspozycji. Praca na produkcji to też praca fizyczna, ale niejednokrotnie trzeba mieć odpowiednie preferencje i umiejętności, przez co - w kontekście mojej wypowiedzi - nie jest to prosta, fizyczna praca.
Bieluś - 2015-08-02, 16:49
A spawki wody ?? Mnie osobiście co denerwuje to to ze kierownik sklepu potrafi w ciągu tygodnia zmienić grafik kilka razy co odbija sie na rodzinie pracownika bo nie mozna sobie nic zaplanowac pracownik nie powinien byc niewolnikiem pracodawcy. Zgodnie z kodeksem pracy pracodawca może zmienic grafik wyłacznie w niektorych przepadkach np jak ktos pujdzie na l4 a nie wtedy gdy nie kompetentna osoba sobie nie umie poradzić z organizacj. To jest prawda z tą pracą ze nie trzeba miec specjalnie jakiś wygórowanych kompetencji ale to nie uprawnia pracodawcy do łamania praw pracowniczych, proszę zauważyć ze mi nie chodzi nawet o te wypłaty tylko o sam fakt traktowania pracowników.
Anonymous - 2015-08-02, 17:13
"BIELUŚ".Wszyscy forumowicze tutaj zgodzą się z Tobą tylko wtedy jak tego doświadczą(złego traktowania w biedrze).To moje zdanie.
Anonymous - 2015-08-02, 17:36
Larrikol napisał/a: | Co z tego, że zz zorganizują strajk, jak nie będzie odzewu ze strony pracowników? |
No i właśnie drodzy koledzy i koleżanki którzy atakują Ciągle związki a nie znają prawa pracy,eh.
Aby strajk był legalny , i nikt nie ponosił odpowiedzialności prawnej z protestujących , najpierw musi się odbyć referendum strajkowe, które musi objąć 50 % zatrudnionych u danego pracodawcy i z tych 50 % połowa musi być za. Sieci handlowe mają świadomośćże technicznie nie jest to możliwe i się tego nie obawiają.
Ale zanim dojdzie do strajku , związek zawodowy musi wejść w spór zbiorowy z pracodawcą. W razie złej woli powołuje się mediatora. Jak mediacje nie przynoszą skutku , wtedy rozpoczyna się pogotowie strajkowe i robi referendum. Zróbcie referendum w firmie mającej 2500 obiektów kilkanaście Centrow Dystrybucyjnych i 55 tyś pracowników
[ Dodano: 2015-08-02, 18:42 ]
Bieluś napisał/a: | Witam wszystkich tych ktorzy uwazaja ze Biedronka to portugalski obóz pracy. Nazywam sie Tomasz i tak na dobrą sprawę jestem klientem tego obozu, ale mam zone co jest tam pracownikiem. Ja mam do was takie pytanie czy nie uwazacie ze wszyscy nażekają jak to nie jest źle ale nikt nic z tym nie robi?? Rozumiem wasz strach itp. Nie przeszkadza wam ciągłe zmiany grafiku wykozystywanie lub chaskie zachowanie ze strony kierowników lub ich zastępców, robienie nocek 6 z rzędu albo praca po 12h. Przeciez wszystko jest do zrobienia tylko trzeba inicjatywe wykazać a nie się zalić. Rozumiem ze jedna osoba nic nie zrobi bo ją zwolnią ale w grupie ??? Jesteście nie do pokonania zablokujmy sklepy, pikietujmy pod siedzibą biedronki pomysłow jest sporo trzeba protestować tak zeby to odczuli na $$$. Może zorganizujmy coś domagajmy sie zeby niektore rzeczy były ujęte wewnątrz zakładowym układzie zbiorowym np. Praca max 3 nocki z rzedu i praca tylko po 8h. Przeciesz jak bedziecie harowac jak woły to w wieku 40 lat bedziecie nazekac na kregosłup i inne dolegliwości kości sie też zurzywają. Pomyślcie o tym jestem ciekaw waszego zdania. |
Zacznę od początku pracodawca od kilku lat twierdzi ,że prowadzi rozmowy w sprawie układu zbiorowego pracy ,ale nie odbł żadnego w tym zakresie spotkania , bo spotkania cykliczne to nie negocjowanie układu zbiorowego pracy. Układ zbiorowy pracy nie jest rzeczą łatwą i o ile pamięć mnie nie myli to nie istnieje w żadnej sieci handlowej w Polsce. Wiem że w POLOMARKECIE taki układ negocjuje Sierpień 80 ,ale do tego potrzebna jest wola pracodawcy
Zablokowanie sklepów może przynieść organizatorom odpowiedzialność finansową , pozwem.
Odnośnie pikiet to polskie prawo zezwala na pikietę do max 15 osób powyżej wymga zgody włodarza miasta, zawiadomienia do policji.
[ Dodano: 2015-08-02, 18:47 ]
Mariano napisał
Kod: | Powtórzę raz jeszcze. Praca w Biedronce nie wymaga żadnych specjalnych kwalifikacji, a wszystkie procedury, działania i zarządzenia wprowadzane są zgodne z obowiązującym w Polsce kodeksem pracy. Fakt, zdarzają się uchybienia, ale trudno przy tak ogromnej firmie upilnować pojedynczych jednostek - od tego są platformy typu BOP czy bezpośredni przełożeni.
|
Platforma typu BOP na 90% przypadków nie stwierdza znamion czynu zabronionego i zamiata pod dywan ,podobnie przełożeni.Po prostu JMP nie opłaca się nagłaśniania spraw. Czy wszystkie zapisy są zgodne, niektóre zapisy są na granicy prawa, a praca 10 dni pod rząd wydając 35 godzin wolnego na początku jednego tygodnia i 35 na koniec drugiego to korzystanie z luk prawnych ,wszak nie powinno się pracować więcej niż 48 h na tydzień Sam pracowałem 10 nocek pod rząd, czyli w ciągu 80 godzin.
|
|
|