Prawa pracownika - Zatrzymywanie po czasie
1paladyn1 - 2015-05-17, 17:12
Niepokoi mnie to że ostatnio nawet dwa dni pod rząd każą mi siadać na jedynkę. I tu tkwi problem, że jak nawet delikatnie zasugeruję że wolałbym robić co innego, to powtarzają mi że nie mam uprawnień na wózki więc muszę siedzieć na kasie. Tylko że jakoś przez ponad miesiąc nie siedziałem na kasie i bez problemu mogłem robić wiele innych rzeczy - chłodnia, magazyn, mixy, pieczywo, sprzątanie, itd. A wózków używałem ręcznych i nie było kłopotu z brakiem uprawnień. A teraz nagle jest to wielkim problemem.
Chilloutowy - 2015-05-17, 17:20
i weź tu dogódź kasjerowi 1paladyn1 napisał/a: | Niepokoi mnie to że ostatnio nawet dwa dni pod rząd każą mi siadać na jedynkę. I tu tkwi problem, że jak nawet delikatnie zasugeruję że wolałbym robić co innego, to powtarzają mi że nie mam uprawnień na wózki więc muszę siedzieć na kasie. Tylko że jakoś przez ponad miesiąc nie siedziałem na kasie i bez problemu mogłem robić wiele innych rzeczy - chłodnia, magazyn, mixy, pieczywo, sprzątanie, itd. A wózków używałem ręcznych i nie było kłopotu z brakiem uprawnień. A teraz nagle jest to wielkim problemem. |
roxi1 - 2015-05-17, 20:27
witam.....czytam,ze dwa dni pod rzad na jedynce,az dwa dni....dobre,ja siedze kilka m-cy tylko pare razy byla trojka i zyje.....ktos musi to robic,a jakby nie bylo to masz wpisane kasjer-sprzedawca,pozdrawiam,
1paladyn1 - 2015-05-17, 21:15
Taa. Jest tylko trzech chłopaków, a na każdej zmianie przeważnie po jednym. Siedzę na kasie, a widzę jak drobne dziewczyny muszą przerzucać, podnosić duże ciężary, a ja zamiast im pomóc, albo zrobić to za nie - obsługuję klientów. Na początku tak mówili, że potrzebują facetów na naszym sklepie, bo tyle ciężkich rzeczy do robienia, a jak przychodzi co do czego to ja muszę tkwić na kasie. Czasem siedząc na kasie mam taką ochotę się trochę zmęczyć, poruszać, że nawet zwykłe wyjście na sklep by zmienić wadliwy towar klientowi sprawia mi wiele przyjemności. Ich strata że nie potrafią wykorzystać mojego potencjału i energii.
marta1 - 2015-05-17, 21:20
musisz się bardziej zareklamowac
brodacz1989 - 2015-05-17, 21:59
1paladyn1 napisał/a: | Taa. Jest tylko trzech chłopaków, a na każdej zmianie przeważnie po jednym. Siedzę na kasie, a widzę jak drobne dziewczyny muszą przerzucać, podnosić duże ciężary, a ja zamiast im pomóc, albo zrobić to za nie - obsługuję klientów. Na początku tak mówili, że potrzebują facetów na naszym sklepie, bo tyle ciężkich rzeczy do robienia, a jak przychodzi co do czego to ja muszę tkwić na kasie. Czasem siedząc na kasie mam taką ochotę się trochę zmęczyć, poruszać, że nawet zwykłe wyjście na sklep by zmienić wadliwy towar klientowi sprawia mi wiele przyjemności. Ich strata że nie potrafią wykorzystać mojego potencjału i energii. |
taka moja dygresja, może już sprawdzili Twój potencjał i wyszło, że jedynka jest Twoim miejscem.
1paladyn1 - 2015-05-17, 22:09
brodacz1989 napisał/a: |
taka moja dygresja, może już sprawdzili Twój potencjał i wyszło, że jedynka jest Twoim miejscem. |
Nie sądzę, ale dzięki za nietrafne spostrzeżenie.
brodacz1989 - 2015-05-17, 22:17
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Ty podales swoja wersje, kierownictwo moze uwazac inaczej. Takze nie zachwalaj sie tylko pokaz co potrafisz jak ci dadza okazje. Bo niekiedy krucha blondynka ma wieksze pojecie o pracy niz dobrze zbudowany facet
DarkSide - 2015-05-17, 22:18
1paladyn1, chyba coś jest na rzeczy bo odebrałeś to jako atak
1paladyn1 - 2015-05-17, 22:32
DarkSide napisał/a: | 1paladyn1, chyba coś jest na rzeczy bo odebrałeś to jako atak |
Nie każda odpowiedź "nie" jest odpowiedzią na atak.
[ Dodano: 2015-05-17, 23:33 ]
brodacz1989 napisał/a: | Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Ty podales swoja wersje, kierownictwo moze uwazac inaczej. Takze nie zachwalaj sie tylko pokaz co potrafisz jak ci dadza okazje. Bo niekiedy krucha blondynka ma wieksze pojecie o pracy niz dobrze zbudowany facet |
Być może. Czas się wykazać.
Seven of Nine - 2015-05-18, 16:23
Błagam to ma być problem trzy dni na jedynce ja po zatrudnieniu przez trzy miesiące na jedynce robiłem mimo że jak przyszedłem do pracy w B to już miałem uprawnienia na wszystkie wózki to siedzenie na kasie to żaden problem ani ujma więc bez przesady a co do elektryka to spróbuj ręcznie bez niego zdjąć dostawę np 35 palet i zostań na nockę i to rozłóż w osiem godzin,wtedy podziękujesz za to siedzenie na kasie.
1paladyn1 - 2015-05-18, 22:05
Rozumiem.
Jednak swoją opinię będę wyrażał, nawet jeśli niewiele to zmieni. Po prostu, nie mogę doczekać się tego szkolenia na wózki. Zwłaszcza że dopiero co było, więc na następne trochę poczekam. Czuję przez to lekką irytację ;/ .
Stonka123 - 2015-05-19, 07:44
U nas jest tak. Miałeś/miałaś dzień wolnego po nim siadasz na 1. Siedziałeś/siedziałaś wczoraj dziś siada kto inny. My już nawet między sobą się dogadujemy kto siada. Czasem ktoś czuje się gorzej i woli 1 niż bieganie po sklepie. Ale są też takie osoby które siedzą parę dni pod rząd na 1 tylko dlatego że na sklepie radzą sobie słabiej i w dni kiedy dostawy duże lub promocje do wystawienia nie pomagają tylko wymagają stałego nadzoru i mówienia co kiedy gdzie i jak. I tu zgadzam się z decyzja sadzania na 1. Bo w tym wypadku kierownik czy inny pracownik marnuje czas w którym mógłby robić co innego.
nastess - 2015-09-03, 09:08
Z mojego doświadczenia wynika, że to dość powszechna praktyka w tej firmie niestety...
hamburger - 2015-09-03, 10:11
Niestety na jedynce nie zapalisz papieroska, nie wypijesz kawki, nie poplotkujesz ,nie podciągniesz się kierownikowi , bo kiedy . Siedzisz 8 godzin i kasujesz jak błyskawica bo powiedzą .ze małe skanowanie. Papier przyjmie wszystko .To jest market lekko nie jest , ale przestancie mówić że na jedynce siedzą niudacznicy.Czasami to jest walka szczurów.
|
|
|