Praca w Biedronce - W podziękowaniu dla biedronki 2253 :)
DarkSide - 2015-05-04, 23:05
Chilloutowy, >:D poczekamy zobaczymy >:D
Anonymous - 2015-05-05, 08:09
Szamotuły Wojska polskiego 7.............
paradocs1982 - 2015-05-05, 13:33
aj widze wzbudziłem zainteresowanie, no i słusznie może ktoś się wkońcu zainteresuje co się wyprawia na tej biedronce. Nie pomne że kierownictwo jest aroganckie, zachowuje się jak by przychodziło tam za kare, a w swym zadufaniu dzieli się z klientami newsami z życia sklepu po jego całym przekroju. Skoro pracownicy nie chcą z tym nic zrobić to pora by klienci się zainteresowali ... notabene wy jesteście tam dla nas nie odwrotnie tak jak by niektórzy o tym zapomnieli...
CiniMinis - 2015-05-05, 13:46
Masakra jakie Ty musisz miec nudne i bezwartosciowe zycie, skoro nie masz nic lepszego do roboty niz latanie po sadach. Wspolczuje ale nie Tobie, tylko Twojej rodzinie mieszkac z kims takim pod jednym dachem.
kluq - 2015-05-05, 14:07
paradocs1982 napisał/a: | notabene wy jesteście tam dla nas nie odwrotnie tak jak by niektórzy o tym zapomnieli... |
Te czasy na szczęście już dawno minęły i teraz każdy jest dla każdego więc zluzuj się nieco, bo jak traktujesz innych tak i traktują Ciebie.
paradocs1982 - 2015-05-05, 14:14
kluq napisał/a: | paradocs1982 napisał/a: | notabene wy jesteście tam dla nas nie odwrotnie tak jak by niektórzy o tym zapomnieli... |
Te czasy na szczęście już dawno minęły i teraz każdy jest dla każdego więc zluzuj się nieco, bo jak traktujesz innych tak i traktują Ciebie. |
No własnie to robię ... a co do podejścia do klienta to pozazdrościć !!!
[ Dodano: 2015-05-05, 15:17 ]
CiniMinis napisał/a: | Masakra jakie Ty musisz miec nudne i bezwartosciowe zycie, skoro nie masz nic lepszego do roboty niz latanie po sadach. Wspolczuje ale nie Tobie, tylko Twojej rodzinie mieszkac z kims takim pod jednym dachem. |
Wiesz powiem ci długo mieszkałem w DE i daleko wam do poziomu europejskiego - a wy się dziwicie że udałem się prosto do prokuratury a nie do Biura Obsługi Klienta Biedronki
fryndzel - 2015-05-05, 14:24
To że jestes klientem nie znaczy panem panem. Pracownik ma wykonywac swoja prace a nie byc sługą. To po co wróciłeś do tego kraju? Wracaj tam i żyj na poziomie europejskim( cokolwiek sie za tym kryje) >:D
DarkSide - 2015-05-05, 14:35
fryndzel, poczekaj z takim pisaniem, jeśli to prawda co on pisze to może tylko pomóc. wiesz dobrze jak ciężko sie wyłamać na sklepie
kiki2 - 2015-05-05, 15:12
popieram w 100 % bob nic by nie dał tak jak u nas nic nie dał pozamiatali pod dywan sparawe o mobing gdzie 10 osob sie zwolniło tez z tego cvo wiem to zastanawiaja sie nad sprawa w sadzie
paradocs1982 - 2015-05-05, 15:41
fryndzel napisał/a: | To że jestes klientem nie znaczy panem panem. Pracownik ma wykonywac swoja prace a nie byc sługą. To po co wróciłeś do tego kraju? Wracaj tam i żyj na poziomie europejskim( cokolwiek sie za tym kryje) >:D |
Mylisz pojęcia między sługą a wykonywaniem swoich obowiązków - o ile mi wiadomo to oceniają was równiez za pomoc klientowi a raczej do tego sprowadza się wasza praca
ja nie wymagam nic ponad odrobiny kultury od pracownika sklepu jesli to nazywasz wyzyskiem służeniem to warto się zastanowić czy jesteś właściwą osobą na stanowisku kierownika sklepu.
DarkSide - czy mi wiezycie czy nie nie ma to znaczenia, prokuratura zrobi swoje a z tego co znam prawo a znam je dośc dobrze to oskarżenie ścigane z urzędy dośc trudno wyciszyć a ja dołoże swoje 5 gr żeby nie umilkła ta sprawa.
marta1 - 2015-05-05, 15:44
ale tak właściwie to nie wiemy co sie stało ? nie podałeś szczegółów więc niektórym wydaje się że to burza w szklance wody
Hell - 2015-05-05, 15:52
Ech, gdzie te czasy gdy klienci przychodzili do sklepu robić tylko zakupy. :D
marta1 - 2015-05-05, 15:55
super podsumowanie Hell a ja jeszcze dodam a pracownikom chciało się pracować i żyli długo i szczęśliwie :D
paradocs1982 - 2015-05-05, 16:01
marta1 napisał/a: | ale tak właściwie to nie wiemy co sie stało ? nie podałeś szczegółów więc niektórym wydaje się że to burza w szklance wody |
ale co miało się stać ? to że kierowniczka daeła mi się do ucha jak to podpisała się na rozliczeniu kasowym do kasjerki i że nie musi na szybko konczyc mycia podlogi ? czy może bardziej bulwersuje fakt że kasjerka zamiast być przy liczeniu kasetki została oddelegowana do mycia podłogi ?! a może to że zapytana czy może pomóc odburkła że ona nie ma czasu i poszła prosto w drzwi palić papierosa ?! faktycznie nie ma czasu - tak wtedy sie wpieniłem - a czy mam pewność z tym podpisywaniem - tak mam bo nie pierwszy raz byłem świadkiem takiej rozmowy kierownika z kasjerem.
Podsumowując jeśli to burza w szklance to uważajcie bo ja dopilnuje by wyszła po za waszą szklanke i odbiła się grubym echem po całej sieci.
marta1 - 2015-05-05, 16:05
czy ja dobrze rozumiem ? kwestionowałeś wydanie reszty i byłeś przy kontroli kasetki ?
|
|
|