To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - Podwyżki 2015

brodacz1989 - 2015-04-27, 17:53

piivko19 napisał/a:
Ewentualnie pod nieobecność kierownika, starszy zastępca będzie odpowiadał głową za sklep ;) Trzeba czekać na szczegóły ...

tyle ze kierownik danej zmiany odpowiada za sklep pod nieobecność KS, także jaka to różnica;p

Hell - 2015-04-27, 17:56

Może Ks będzie tylko od rządzenia i wyników. ;)
stoneczka - 2015-04-27, 17:57

Ciekawe po co ten podział jak wszyscy robimy to samo
Anonymous - 2015-04-27, 17:57

Cytat:
[Dzisiaj 18:51] @piivko19: Właśnie tu jest pytanie, firmie bardziej opłaca się nie dać podwyżki dla wszystkich kasjerów niż wprowadzić większy procent za brak absencji ...


też tak myślę

piivko19 - 2015-04-27, 17:58

brodacz1989: np podczas urlopu 2 tygodniowego ? ;)

No właśnie Hell - w styczniu był tutaj temat - zwiększenie ilości z-ców, a ks tylko od zarządzania - może się plan ziszcza ... :)

Hell - 2015-04-27, 18:00

Zarządzanie, chyba sobą. :D
marta1 - 2015-04-27, 18:01

i właśnie o to chodzi
brodacz1989 - 2015-04-27, 18:02

piivko19 napisał/a:
brodacz1989: np podczas urlopu 2 tygodniowego ? ;)

No właśnie Hell - w styczniu był tutaj temat - zwiększenie ilości z-ców, a ks tylko od zarządzania - może się plan ziszcza ... :)


urlop urlopem, a fakt jest taki, że to zależy jaka jest komunikacja na sklepie pomiedzy zks-ami, u nas takiej potrzeby nigdy nie było by ktoś był zastępcą na czas nieobecności naszej KS, i sklep działał i rejon był zadowolony i każdy robił swoje

Anonymous - 2015-04-27, 18:02

stoneczka napisał/a:
Ciekawe po co ten podział jak wszyscy robimy to samo


Tylko weź pod uwagę a) rynek pracy b) koszt życia (czynsz itp)
Ja osobiście nie kwalifikuje się w żadnej z lepiej uposażonych grup,ale jest to racjonalne .Np w Niemczech każdy land ma inną płacę minimalną uzależnioną od poziomu bezrobocia ,stopy życiowej itp.... Na pewno wypłata 2000 brutto w Warszawie a 2000 w Gwizdowie Dolnym to nie to samo

pitus - 2015-04-27, 18:03

A mnie ciekawi ta wzmianka "podwyżki tylko dla kadry kierowniczej z wyłączeniem (też podobno) obszarów wiejskich"
moim zdaniem firma nie powinna dzielić kierowników na miejskich i wiejskich, bo niezrozumiałe jest dlaczego kierownik z obszaru wiejskiego ma nie dostać podwyżki - tak jak każdy ponosi koszty dojazdu. Czasami nawet większe niż w mieście dojeżdżając po 60-70km 5 razy w tygodniu to też uderza po kieszeni.

marta1 - 2015-04-27, 18:05

To będą regiony wielkomiejskie i małomiejskie
piivko19 - 2015-04-27, 18:07

pitus: Nie wiem czy słyszałeś, że firma stawia teraz na okręgi wielkomiejskie, np. Wrocław, Gdańsk, Warszawa ... tam jest większy potencjał w sprzedaży, stawianiu nowych sklepów, dlatego tam chcą bardziej działać także w tej materii i motywować załogę - choć mi osobiście się to nie podoba, ale cóż ...
brodacz1989 - 2015-04-27, 18:09

u mnie w mieście 200 tyś i to niecałe otwierają 15 biedronkę, ok spoko niech sobie stawiają, ale fakt faktem jest taki, że ta jedn biedronka jak się zdarzy na powiat, bo jeszcze pewnie takie są robi większy obrót niż pięć razem wziętych w centrum warszawy
pitus - 2015-04-27, 18:16

piivko19 napisał/a:
pitus: Nie wiem czy słyszałeś, że firma stawia teraz na okręgi wielkomiejskie, np. Wrocław, Gdańsk, Warszawa ... tam jest większy potencjał w sprzedaży, stawianiu nowych sklepów, dlatego tam chcą bardziej działać także w tej materii i motywować załogę - choć mi osobiście się to nie podoba, ale cóż ...


Ja to w pełni rozumiem, że firma stawia na wielkomiejskie okręgi, ale niech zrozumie i ludzi którzy aby to wszystko się kręciło ponoszą też duże koszty, a nie chce ich się ignorować.
Najlepszy przykład u mnie w mieście gdzie jest 10 biedronek nie ma chętnych którzy by chcieli się szkolić na zastępców a KR wręcz proszą o to ludzi.
A znam ludzi na rejonie (kierownictwo) którzy dojeżdżają do biedronek za miastem (po 20-30 km) i jeśli nie będzie ich się motywować to powiedzą dziękuję a przy obecnym niedoborze kadry na moim terenie firma będzie musiała się nieźle nagimnastykować bo jak ludzie odejmą koszty dojazdu to za te same pieniądze co im zostaną znajdą pracę na miejscu.

Anonymous - 2015-04-27, 18:16

brodacz1989 napisał/a:
u mnie w mieście 200 tyś i to niecałe otwierają 15 biedronkę, ok spoko niech sobie stawiają, ale fakt faktem jest taki, że ta jedn biedronka jak się zdarzy na powiat, bo jeszcze pewnie takie są robi większy obrót niż pięć razem wziętych w centrum warszawy


Dokładnie a biedronki w obszarze wiejskim np Mielno? albo w miejscowościach turystycznych???? Tam obroty są ogromne a np taka Stegna nad morzem to jednak wioska

[ Dodano: 2015-04-27, 19:18 ]
Pamiętajcie że to informacje od osób 3 cich coś potem może być innaczej



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group