Pierwsze dni w pracy... - praca na odpieku
HejaBanana - 2015-03-12, 13:52
Hell, ja sama nic jeszcze nie piekłam tylko przypatrywałam się.
Z tego co zauważyłam siedząc nawet na kasie, to idzie u nas masa bagietki czosnkowej , bułki porannej, i cistka truskawkowego.
mniej wiecej bym sobie poradziła z tym szykowaniem.
Ale te papierkowe sprawy troche mnie przerażają, żeby dobrze powpiswać te godziny daty itp... ale to juz bede chyba ptac osobe ktora bedzie pod reką.
joannajaan - 2015-03-12, 15:12
HejaBanana, "wyjacy" piec przy otwartych dzrzwiach mozesz uciszyc naciskajac strzalke skierowana w lewo, takie cofanie. Mama nadzieje, ze wiesz o co mi chodzi, o ile masz taki sam piec
kogata - 2015-03-12, 15:37
Strzałka, pokrętło albo przycisk stop w zależności od modelu i już nie wyje.
Na rano proponuję najpierw włożyć w górną komorę chleb ciężki (słonecznikowy), w dolną mix chlebów lekkich (pozostałych). Jak się pieką układasz na blaszkach drobnicę, ciastka bułki i bagietki. taki schemat gwarantuje, że na godzinę 7:00 masz pełen odpiek na stoisku. Od momentu rozmrożenia masz 36 godzin (a nie 3 dni) na wypiek, później trzeba zlikwidować
HejaBanana - 2015-03-12, 17:36
kogata, joannajaan, Dziękuję Wam.
Ja mam piec bez pokrętła, tylko z wyświetlaczem dotykowym. Nastepnym razem się przyjrze co to za cuda tam się wyświetlają przy tym wyciu :D
kasiawi - 2015-03-13, 21:28
U mnie wieczorna zmiana szykuje dwa wózki (jeden: dół-chleb lekki,góra chleb ciężki, drugi buły od góry do dołu) i wstawiamy to do domku chłodniczego.
Rano odpalamy piec i wrzucamy najpierw bułki,gdy się upieką -chleb,
a na wózek po bułkach dajemy ciastka.Jak ktoś jest szybki to do 7.00 ma cały wypiek zrobiony,jak wolniejszy to max 7.15.
marta1 - 2015-03-13, 21:30
u nas wieczorem nie ma na to czasu niestety
kasiunia77 - 2015-03-13, 22:27 Temat postu: Re: praca na odpieku Wypiek tylko z daleka wydaje się taki straszny, wiem bo sama nie dawno to przechodziłam ale jak złapiesz co i jak nie będzie już taki straszny przekonasz się
jakihno - 2015-03-13, 22:34
I tak Ci nie wierze...za jakis czas odpala u nas piec, i boje sie tego strasznie...tym bardziej ze na poczatku bedzie w ciemno ile piec, bo nie wiadomo ile beda kupowac...
Gazela34 - 2015-03-13, 23:26
Dokładnie u nas tez brakuje czasem tych przysłowiowym 5 min na przyszykowanie odpieku
adrianooo - 2015-03-14, 09:53
Wszędzie brakuje Tych 5 min na odpiek a bo to kierownik cię o coś poprosi a to sprawdź daty ...
Ale tym nie ma co się przejmować jak ja to mówię upiecze się to będzie
fryndzel - 2015-03-14, 13:03
Lepiej jest na sklepach z niockami, wtedy juz nocka robi czesc wypieku.
adrianooo - 2015-03-14, 13:09
Zgadza się , albo gdyby znalazła się chodz chwila czasu na naszykowanie wypieku wieczorem... ale nie ma kiedy
andzia72-2012 - 2015-03-14, 19:33
adrianooo napisał/a: | Zgadza się , albo gdyby znalazła się chodz chwila czasu na naszykowanie wypieku wieczorem... ale nie ma kiedy | a u nas zawsze szykujemy pieczywo do wypieku na rano jak kasjerzy nie mogą to robi to kierownik
anipa - 2015-03-14, 19:48
u nas jedynka po zamknięciu sprząta kasy, sprząta pieczywo i szykuje odpiek na rano
adrianooo - 2015-03-15, 15:16
U nas niestety zawsze znajdzie się coś do roboty i nie ma czasu ;(
|
|
|