Helmut - 2014-11-23, 12:49
Hmm... nie żebym się czepiał ale idąc twoim tokiem rozumowania tej dodatkowej pensji też nie powinieneś wziąć... MEFISTO II - 2014-11-23, 13:20
Ależ ja bardzo chętnie podyskutuję i z Robertty i z Panem Przewodniczącym. Larikoll tu chodzi o coś więcej niż tylko to że Robercik wypowiada jak to podkreśla prywatnie ,ale o to że przestał być tubą propagandową ZZ. Kiedyś zlinczowałby mnie i innych za atak na Pana Przewodniczącego. Może dostrzega że JMP nie jest tak złe jak z opowieści naczelnego rolnika? Ja widziałam jak siedzieli koledzy związkowcy na posiedzeniu z Panem Prezesem , bardzo daleko od siebie i w różnej części sali , więc bardzo interesuje mnie jak zarówno zmiana nastawienia Robertty by bronić związek do ostatniej krwi jak i nastawienie związku który nagle zauważył dialog ze strony pracodawcy jak i odpowiada im pełnomocnik firmy . Nie będę się zagłębiała w stosunki Robertty i pracodawcy , i czy skorzysta z form wsparcia przewidywanych dla innych pracowników, myślę że jest to niesmaczne, a nie tylko kolega z centrali ma wiedzę, myślę że nie będę dotykała spraw rodzinnych czy osobistych,zresztą czy Robertty to jest kto myślę dla mnie jest drugorzędne. Bardziej interesuje mnie jak Pan Przewodniczący po raz kolejny rozkłada 'swój" związek od środka widziałam to przez ostatnie 4 lata i schemat nadal się powtarza. Największy problem że Ci obrońcy praw praconiczychjak zwykle nie umieją dogadać się między sobą. Odrębny temat to że nie wszyscy chyba zrozumieli Robertty pisze o nie przyjmowaniu prezentów poza regulaminem ZFŚS i wynagradzania ,dodatkowa wypłata to jedno udział w kolacji z okazji 10 lecia to drugie. Nie zgadzałam się z wypowiedziami Robertty ale w tej kwestii go szanuję ,gdyż jest konsekwentny , więc jak w jego śmiesznej moralności prezenty na spotkaniu z pracodawcą są dla niego niezręczne to mogę to zrozumieć i uszanować. W końcu korzystać z ZFŚS to co innego niż wziąć prezent czy upominek od pracodawcy, tutaj nie będę negowała, bo podoba mi się jego konsekwentna postawa. Z ubawieniem patrzę jak co wybory ludzie fanatycznie oddają się władzy i urokowi ich Pana Przewodniczącego, a potem wycofują swoje poparcie i dozgonną wierność, z tym że na Robertty stawiałam że odpadnie ostatni tak był zapatrzony w naczelnego wodza. A tylu go przed tym ostrzegało 
[ Dodano: 2014-11-23, 14:27 ] Zadziwiające jest też jak szybko pies odciął się od ogona który kręcił psem.Jakie dali piękne oświadczenia jak to ich Pan Przewodniczący rozmawiał dwie godziny z prezesem, zapomnieli o swojej współpracy z promilowym związkiem. Jeszcze nie dawno furkał na nich jak mają krzywo przystawione pieczątki a teraz nagle to oni osiągnęli sukces zapominając o koledze z drugiego związku , który nie jest nawet naszym pracownikiem. Ogłosili sukces zapominając że nadal nic nie osiągnęli a wniosek o podwyżki można złożyć. Tym bardziej że ładnie wygląda ,ale zanim usiądą do rozmów o podwyżkach warto było posłuchać Pana Prezesa który wyraźnie wskazał że należy poczekać do zakończenia roku michalek710 - 2014-11-23, 14:47 Fajnie ? Ale co zyskaliscie na rozmowie na temat małych obsad na sklepach ? oliwietta - 2014-11-23, 15:04 CHCIAŁABYM ZAUWAŻYĆ ŻE TEMAT NIE DOTYCZY PRYWATNYCH ANIMOZJI KTO DO KOGO CO MA TYLKO SPOTKANIA Z PRACODAWCĄ I TEGO SIE TRZYMAJMY!!!!!! A JAK KTOS COŚ MA PRYWATNIE TO INNY DZIAŁ PROSZE .BO JAK ZAUWAŻYLIŚCIE SĄ TU TEZ INNI LUDZIE KTÓRYCH WASZE PRZEPYCHANKI NIE INTERESUJĄ TYLKO KWESTIE ZWIĄZANE Z ICH PRACĄ Anonymous - 2014-11-23, 16:24 właściwie Helmut po części na pytanie masz odp w tym co napisał Mefisto , więc ktoś zrozumiał kontekst mojej wypowiedzi. Odnośnie "srania" na głowę , znaczy to tyle że jeśli ktoś mi robi zawodowo (albo robił ) pod górkę, to ja nie będę się z nim ściskał na święta, całował w policzki i wymieniał prezentami. Z tego powodu nie skorzystam z kolacji na 10 leciu ,gdyż z niektórymi nigdy nie usiądę do stołu. Odnośnie tego co wynika z umowy o pracę ,regulaminu świadczeń ZFŚS korzystam i korzystałem na tej zasadzie jak każdy pracownik, i pracodawca w żaden sposób mnie nie faworyzował , a czasem pewne rzeczy miałem bardziej utrudnione niż inni . Odnośnie spotkania z pracodawcą a zwłaszcza z Panem Prezesem mam nadzieję że odczucia związku zawodowego i nadzieje na zmiany znajdą odzwierciedlenie w przyszłości. Sam fakt że doszło do tego spotkania jest budujący, lecz wiadomo że spotkanie nie miało charakteru roboczego na którym podejmuje się wiążące decyzje ,a jedynie formę spotkania w którym przekazano i przedstawiono bieżące problemy bezpośrednio do Pana Prezesa. Zapewne może to wpłynąć na dalsze zmiany w strukturze firmy. Odnośnie zaczepek od osób które wymieniłem: 
kogata - 2014-11-23, 18:35 z przykrością stwierdzam, że ja jako obecny pracownik nie uzyskałam tu żadnych konkretnych informacji, natomiast cała ta "dyskusja" jest na żałośnie niskim poziomie. Chyba pora dodać temat do ignorowanych... michalek710 - 2014-11-23, 21:01
Frank_a - 2014-11-23, 21:02 Dla mnie oboje i Larrikol i Roberty powinni zrobić sobie przerwę w forum, zagladam codziennie tutaj i coraz niefajniej czyta sie Wasze docinki. Nie ma bardziej winnego, jestescie siebie warci. Pyskówki to ja widzę jak w autobusie jadę z gimnazjalistami, ale zeby tak dorosli ludzie... MEFISTO II - 2014-11-24, 00:37
Nie mogłaś innych dostać bo nic nie osiągnęli ;] marta1 - 2014-11-24, 00:40 Więc po co to całe bicie piany ??? MEFISTO II - 2014-11-24, 00:46 Oficjalne konto:
Mnie marta 1 nie pytaj ... nie moja organizacja a to oświadczenie żenujące, wymuskane jak przemówienia polityków dużo słów ale nieistotnych
Temat podwyżki są co roku poruszane i 3 organizacje składają swoje wnioski więc nic tu nowego. Czytałam dwa razy i poza pięknymi ogólnikami zero osiągnięć i dalej robertty
Więc to tylko nadzieje i odczucia ... Ale pierwszy komunikat brzmiał bardzo optymistycznie agulka1313 napisała:
Wnioski wysuwają się same marta1 - 2014-11-24, 00:51 Nie pytam ciebie tylko stwierdzam fakt...czytając te wszystkie posty
MEFISTO II - 2014-11-24, 00:52 moim wnioskiem jest że nawet wspólne stanowisko po spotkaniu stanowiło problem 
marta1 - 2014-11-24, 01:01 Racja i wiesz dlaczego? ... Bo jest "nasz" związek , "wasz" związek i czort jeden wie jaki jest jeszcze inny związek... zz-biedronka - 2014-11-24, 07:51 Temat postu: odp. Ustosunkowując się do waszych postów chcę zwrócić uwagę, że nie na miejscu są te pyskówki, obrażanie na forum. Zachowanie to świadczy tylko o kulturze ludzi. Sprostowując informacje dotyczącą dyskusji z Panem Prezesem to przez dwie godziny prowadziły je związki w JMP. Wiem, że od strony pracowników i pracy na sklepach wytknąłem wszystko co się dało Panu Prezesowi i widać, że komuś to aż tak bardzo się nie spodobało ale problemy trzeba było ujawnić bo sytuacja stawała się dramatyczna.Propozycję w ramach dialogu i współpracy oraz zmian w JMP kierowałem do wszystkich i dlatego wnioskowałem o spotkania robocze po za spotkaniami cyklicznymi. Tylko na takim etapie dialogu możemy wypracować wszystkie zmiany na lepsze dla pracowników bo do tej pory tego nie było. Stanowisko KZ NSZZ Solidarność jest ogólnie przedstawione, teraz czeka nas kolejny etap pracy nad projektami zmian które mamy przedstawić JMP. Najważniejszym celem to jest zwiększenie etatów na sklepach i szacunek dla pracownika. !!!! |
||||||||||||||||||||||
