Praca w Biedronce - Udręki kierowników z zewnątrz:)
Anonymous - 2014-06-11, 20:18
u mnie na sklepie zawsze kasjer najpierw liczył kasetkę i utarg, dopiero później kierownik. Nawet nie wyciągaliśmy sami gotówki z cashbox'u
yonica - 2014-06-11, 21:41
Mam doświadczenie ze szkolenia na jednej biedronce, koleżanka pracuje na drugiej a ja jestem teraz na trzeciej i w każdej są inne zasady liczenia kasetki i skrzynki:) trochę to nienormalne, bo w końcu od czego są te procedury?:)
zaspana81 - 2014-06-11, 23:20
Wszystko jest zgodnie z procedurą audyty do tej pory na poziomie 90 i kilka % -.-
Musisz przeliczyć i tak kasetkę po każdym kasjerze, on liczy przy tobie wszystkie grube włącznie z 10, 20 a ja tylko monety, drobiazgi, końcówkę w zasadzie, kasjer sam układa nominały liczy "grube" i jak ja mam np 125,36zł bilonu oddaję mu 5,36 a on dokłada ze swoich do 400 280zł. Procedury nie złamane siedzimy przy jednym stole oko w oko ze sobą i pod czujnym okiem Wielkiego Brata. Robiliśmy tak przy audytorze i było ok
|
|
|