Wiadomości ZZ - [/b]ANKIETA TEMATY NA AGENDĘ Z PRACODAWCĄ"[b]
michał21 - 2014-05-20, 09:00
Odpowiadam "Robertty" - reprezentuję jedynie siebie, i kolegów z swojego sklepu, jeśli sobie tego życzą.
Jeśli dobrze zrozumiałem - wystarczy założyć związek zawodowy który liczy np. 10 członków w firmie zatrudniającej 47000 pracowników i ten związek będzie reprezentował 47000 pracowników.
Dobrze kombinuję ?
Jeśli tak to jest to chore.
Anonymous - 2014-05-20, 11:18
Tak najpierw najeżdżacie na związki.. A jak przyjdzie co do czego to zaraz bedziecie przepraszac i prosic o pomoc. Zejdzcie z Robertty Poswieca on swoj czas na nasze sprawy! I bardzo dobrze, ze sa tacy ludzie jak on! Bo przynajmniej ktos patrzy firmie na ręce!
agaF - 2014-05-20, 16:01
moje pomysły to: ocena SAP dla kierowników przez kasjerów!!! docenianie nas!!! szacunek, którego nie ma!!! egzaminy dla kierowników w obecności kasjera!!! więcej etatów!!! kary upomnień i nagan dla kierowników za zmiany grafików z dnia na dzień i nie informowanie pracowników o tym!!! nie miejcie mi za złe, ale to sugestie dotyczące mojego sklepu.... niestety...
czarownica25 - 2014-05-20, 17:38
Tom21231 napisał/a: | 2) Sklep z wypiekiem wiecznie pl bo musi być dostępność.
3) Nadwyżki z DC praktycznie nigdy nie uznawane przez Bob ...... tak samo złej jakości jak przychodzą warzywa czy kwiaty PL na poziomie sklepu dziękuję. |
Zgadzam się w 100% wypiek stał się kulą u nogi. Kwiaty nie wliczają się do strat sklepu, a alokowane mięsa, deserki, jogurty, ryby to porażka totalna. Plus na moim rejonie codziennie trzeba podawać Kr ilość pozycji w raporcie braku dostępności. Pokaże się 25 indeksów i pretensji trzeba się nasłuchać że za dużo. Musimy zamawiać, większość świeżych bieżemy od daty do daty bo się nie sprzedaje. Koło się zamyka i codziennie pl oscyluje na granicy 500-600 zł... Zwariować idzie.
BOB- w sume to niewiem jakimi kategoriami sugerują się przy uznawaniu lub nie ale żartuja sobie z nas równo. Wjeżdża zaparzona paleta banana bo jest w promocji, zgłaszasz a tu nie uznane, podmieniają jogurty w cd zamiast zamówionego dają inny którego celowo nikt nie zamawiał bo jest zapas na sklepie i termin poleci to bob też nie uzna. Paranoja, plus NF i uroki robienia zwrotu przez 6 godzin pracy bo tyle nawalone że kartony sufitu sięgają...
[ Dodano: 2014-05-20, 18:44 ]
biedronella33 napisał/a: | Tak najpierw najeżdżacie na związki.. A jak przyjdzie co do czego to zaraz bedziecie przepraszac i prosic o pomoc. Zejdzcie z Robertty Poswieca on swoj czas na nasze sprawy! I bardzo dobrze, ze sa tacy ludzie jak on! Bo przynajmniej ktos patrzy firmie na ręce! |
lokii - 2014-05-20, 19:28
Edyta 89 napisał/a: | Kwiaty nie wliczają się do strat sklepu |
no co ty od zmiany tabelek premiowych oczywiscie ze sie wliczaja potwierdzone u dwoch ko
@robertty
a moze poswiec chwilke czasu i poszukaj jak jeronimo traktuje polska a portugalska zaloge bo wystarczy przejrzec oficjalne dane ile ludzi pracuje tu i tam w odniesieniu na przyklad do powierzchni handlowej i wyjda fajne liczby
czarownica25 - 2014-05-20, 19:53
[quote="lokii"] Edyta 89 napisał/a: | Kwiaty nie wliczają się do strat sklepu |
no co ty od zmiany tabelek premiowych oczywiscie ze sie wliczaja potwierdzone u dwoch ko
Kurcze nie wiedziałam... moja kr powiedziała że się nie wliczają. No to jeszcze większa lipa
Anonymous - 2014-05-20, 20:44
Cytat: | Jeśli dobrze zrozumiałem - wystarczy założyć związek zawodowy który liczy np. 10 członków w firmie zatrudniającej 47000 pracowników i ten związek będzie reprezentował 47000 pracowników.
Dobrze kombinuję ?
|
Tak dobrze kombinujesz ale znajdź 10 chętnych , ale przede wszystkich po pierwsze musisz wiedzieć jak to zrobić i w jakim celu , po za tym widzę ,że wiedza przekracza zwykłe zamiłowanie , czy dociekliwość. Myślę , że to że możesz pracować ku chwale JMP a nie Państwowej Spółdzielni Pracy , zawdzięczasz tym 10 ludziom którzy w latach 80 zakładali w Polsce wolne związki zawodowe. A kolejnym 10 w JMp zawdzięczasz ,że nie śpisz na stołach po inwentaryzacji jak pani Łopacka, bo gdyby nie ona nadal latalibyśmy w pampersach .Myślę ,że łatwiej opluwać niż samemu coś robić. Kolejna rzeczy gdy Ciebie pracodawca będzie chciał wymienić poradzisz sobie zapewne sam , bez związku zawodowego .Twoja wola
[ Dodano: 2014-05-20, 21:46 ]
Kod: | reprezentuję jedynie siebie, i kolegów z swojego sklepu, jeśli sobie tego życzą.
|
Niestety nie możesz reprezentować przed pracodawcą swoich kolegów
Anonymous - 2014-05-23, 11:18
Proponuje jeszcze poruszyć temat NIECHĘTNEGO oddawania kasy za delegacje i DŁUGIEGO oczekiwania na ew. pieniądze.
Muminka - 2014-05-23, 11:34
Czas oczekiwania za delegacje wynosi od dwóch do trzech miesięcy choć są i tacy co od roku się nie mogą doczekać na swoją kasę
[ Dodano: 2014-05-23, 12:39 ]
kary upomnień i nagan dla kierowników za zmiany grafików z dnia na dzień i nie informowanie pracowników o tym!!!
z tym się w zupełności zgodzę miał być grafik na miesiac , a tu nawet na tydzień nie ma jednego tylko ciągl zmiany pracownik sam musi dzwonić i się dowiadywać jak idzie do pracy nic zaplanowac zero życia prywatnego przy takich ciagłych zmianach ......
Anonymous - 2014-05-23, 11:57
Skądś znam to nieinformowanie! To jest denerwujące! Bo tracimy na dojazdy, żeby się dowiedzieć, że jednak dzisiaj ktoś ma wolne. Albo dzwonią z pretensją, dlaczego ciebie nie ma
lokii - 2014-05-24, 09:49
bo wasi kierownicy jak zmieniaja grafik to nie maja jak do was zadzwonic bo sluzbowy telefon jest zablokowany a wlasnej komorki posiadac nie musza a nawet jak maja to nikt im kasy nie odda za dzwonienie z prywatnego w sprawach firmowych
Anonymous - 2014-05-24, 11:03
To skoro nie mają jak poinformować, niech nie zmieniają. Pracownik nie jest jasnowidzem, który ma wizję, jak ktoś mu przestawi godziny pracy.
Muminka - 2014-05-25, 10:20
lokii napisał/a: | bo wasi kierownicy jak zmieniaja grafik to nie maja jak do was zadzwonic bo sluzbowy telefon jest zablokowany a wlasnej komorki posiadac nie musza a nawet jak maja to nikt im kasy nie odda za dzwonienie z prywatnego w sprawach firmowych |
Takie tłumaczenie to żadne tłumaczenie wychodząc z pracy sprawdzam grafik , a jeśli komuś się umaja że zmienia ma obowiązek mnie poinformować i nie interesuje mnie jak to zrobi bo również w imię czego mam ciągle sama wydzwaniać i dopytywać czy może zmieniono mi grafik
i koło się zamyka niby grafik miał być robiony na miesiac a tu na tydzień nie wytrzymuje wiec czyja to wina ....pracownika ? A później próbują wpisać co kolwiek bo jakoś trzeba usprawiedliwić nieobecność nie poinformowanego pracownik
Anonymous - 2014-05-25, 10:42
I to jest chyba najbardziej wkurzające.
A ja bym poruszyla jeszcze jeden temat >:D
Niby firma taka sprzyjająca osobom, ktore się uczą... To dlaczego takie osoby albo dostają nocki albo dni pracujące, a osoby, które sie nie ucza maja np. sb-ndz wolne?
Niech sie firma zdecyduje, czy chce wspierac takich pracownikow, czy tylko taka gadka szmatka
lokii - 2014-05-25, 13:41
Larrikol napisał/a: | To skoro nie mają jak poinformować, niech nie zmieniają. Pracownik nie jest jasnowidzem, który ma wizję, jak ktoś mu przestawi godziny pracy. |
masz racje u mnie to przed jakakolwiek zmiana najpierw dzwonie do ludzi czy im wogole pasuje a nie ze zmienilem grafik to pierwsze a drugie to bardziej chodzilo mi w poscie o generalna zasade w firmie
|
|
|