Anonymous - 2014-04-04, 19:06 W innym przypadku na sklepie w Gniewie Pan kr P... ukarał dyscyplinarnie kasjerkę która rozmieniła gotówkę w punkcie kolpoltera znajdującym się w budynku sklepu, wkrótce także rozwiązał umowę. Przykładów można mnożyć. Czym ryzykujecie chcąc zapewnić odpowiednią ilość drobnych pieniędzy oceńcie sami anusia75 - 2014-04-04, 19:15 ja uczulam swoich kasjerów żeby nie rozmieniali nikomu nawet między sobą bo pózniej wychodzą głupoty frania25 - 2014-04-04, 20:01 Czyli jak nie mam wydać to powinnam poprosić klienta by se gdzieś rozmienił? kluq - 2014-04-04, 21:03 Ostatnio u mnie w biedronce kasjerka poprosiła starszego pana o rozmienienie pieniędzy w piekarni na co on odpowiedział ,że nie ma zamiaru nigdzie chodzić i po kilku takich wymianach zdań kasjerka i tak sama udała się do piekarni ,bo kolejka już była na pół sklepu. Kamillo - 2014-04-05, 06:00 No niestety, co do zwolnienia za rozmiankę pieniędzy klientowi... Jest procedura "Całkowity zakaz rozmieniania pieniędzy klientom". Jak się nie ma drobnych to wydajemy zaokrąglając kwotę na korzyść klienta, jeśli wyjdzie nam suma powyżej 10 zeta (i pisanie raportu) to po prostu piszemy na raporcie "brak możliwości wydania reszty ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]") / brak drobnych"
[ Dodano: 2014-04-05, 07:02 ] Jakiś mam dziwny widok forum niby html i nie wiem jak zedytować 
Oczywiście nie chodzi mi o zaokrąglanie np z 32zł do równych 50 zł Tylko o drobne
[ Dodano: 2014-04-05, 07:03 ] Samo się zedytowało
Mori_1 - 2014-04-05, 08:37 Moim zdaniem w biurze powinno być na tyle drobnych, żeby kierownik w każdej chwili mógł kasjerowi rozmienić pieniądze.Co ma zrobić kasjer , któremu brakło 20 zł,10 zł w kasetce , wszystkich drobnych ma ze 20 zł a klient kupił wodę mineralną za 65 gr i chce by mu wydać ze 100 zł, a żeby było ciekawiej za nim stoi następny klient ze 100 i ma niewiele większe zakupy?Kto powinien się martwić o te drobne? Anonymous - 2014-04-05, 19:37 Wiecie co? :D Zatrzymac kase. Skoro wszyscy tacy mądrzy, to co my sie martwimy? Nie mamy drobnych, więc olać to! U nas na sklepie też przychodzą rozmieniać. Odsyłam z kwitkiem, bo pozniej sama nie mam 
Anonymous - 2014-04-05, 19:47 Ależ ja też jestem za tym ,nie masz drobnych trudno nie Twoja wina że płacą 100 zł banknotami kupując batonika ondrasz - 2014-04-05, 19:48 No w Leroy tak jest że jak kasjerowi kończą się/potrzebuje drobnych dzwoni i przychodzi mu osoba (nie wiem kto - może to kierownik zmiany czy coś w tym styku) kasjer mówi mu jakie nominały są mu potrzebne i ta osoba przynosi. Byłem tego świadkiem i żadnej dyskusji nie było, wszystko odbywało się szybciutko. Tam akurat ta osoba miała stanowisko w rejonie kas. kluq - 2014-04-05, 22:50 To samo widziałem w Realu. Przyszła miła Pani i przyniosła w woreczku posegregowane brakujące banknoty po które wcześniej zadzwoniła kasjerka. Bad__Girl - 2014-04-05, 23:00 Weźcie jednocześnie to pod uwagę ,że Leroy każdy kasjer ma swoją indywidualną kasetkę i sam dba o zasiłek w nich ,kwota jaką może mieć w kasetce jest trzykrotnie wyższa od pogotowia kasowego które jest w naszej firmie,natomiast jeśli nadarzy się taka sytuacja,że brakuje mu pieniędzy do wydania ,faktycznie dzwoni po kierownika a ten przynosi mu z sejfu który mają na miejscu!:)Kasjer zamawia, odpowiednią ilość gotówki ,tak samo jest w Realu czy w Tesco ale nie tych małych  Faktycznie odbywa się to szybko i sprawnie z wiadomych powodów.
Mori_1 - 2014-04-06, 10:18 Wnioskując... W Biedronce o drobne powinien martwić się klient. Kasjer który nie ma drobnych w kasetce powinien zamknąć kasę i odesłać kolejkę do innej kasy( a niech stoją jak nie mają drobnych). Zastanawia mnie tylko co z zasadą wypisaną tłustym drukiem i dużymi literami w książce kasjera "Zadbaj aby każdy klient wyszedł ze sklepu zadowolony" Procedura zakazująca rozmieniania pieniędzy ma niedokończone zdanie. Zakazuje się rozmieniania pieniędzy kasjerom, a jak braknie im drobnych to g***no nas to wszystkich obchodzi. Kasjerze radź sobie sam, tylko pamiętaj nie rozmieniaj pieniędzy. :D kachen - 2014-04-07, 12:37 klient czasami chce rozmienić 100zł na drobniej...to nie można..ale po złości kupi reklamówkę po 8gr..mina kasjerki bezcenna...!! ;] malwis19 - 2014-04-07, 13:12 Miałam tak,pani chciała reklamówkę kupić i dała mi 100,nie miałam drobnych,pani "gęsto się tłumaczy",że ona też nie ma(chciała koniecznie rozmienić tę stówę),to ja do pani-reklamówka na koszt firmy-mina pani bezcenna >:D |
||||||
