To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Prawa pracownika - Nocna zmiana, a dziecko ktróre nie ukończyło 4 roku życia?

Alotquestions - 2013-10-15, 13:57

Utrata zaufania to najprostszy sposób pozbycia się pracownika,..
afterwork - 2013-11-28, 13:07

zaczęłam pracę w biedronie kiedy mój synek miał 13 miesięcy. nikt mnie nie zmuszał do pracy na nocki. kierowniczka tylko spytała czy chce mieć nocki, bo przy tak małym dziecku nie muszę. ja się zgodziłam, ale i tak nocki dawała mi tylko wtedy kiedy ją o nie poprosiłam. Swoją drogą to moje ulubione zmiany. na moim obecnym sklepie jest dziewczyna, która ma dziecko prawie czteroletnie i przez dwa lata pracy w biedronce nocek nie miała. i nikt jej problemów nie robi.
adolf17 - 2014-01-14, 22:30

spójrzcie na pracę w nocy z drugiej strony...na nockach nie musicie siedzieć na kasie,oprowadzać wycieczek z klientami,itp. ,są jakieś plusy pracy w porze nocnej.sam mam małe dzieci do lat 4 i wolałbym nocki...
smutna - 2014-01-16, 12:41

adolf święte słowa...ja marzę o tym ,żeby u nas były nocki.
Mamy nocne dostawy samoobsługowe.Samochód jest zazwyczaj ok 22..wiec,jesteśmy sklepem super big wysokoobrtowym oczywiście z piecem do wypieku.I od rana na wariackich papierach ,rano wypiek żeby na 7 było wszystko wypieczone,kontenery ,chłodnia,warzywa,wszystko w biegu bo swieże trzeba porozkładac jak naszybciej potem juz od 9 zaczyna sie ruch i tak do wieczora,mykamy z paletami miedzy ludzmi.PORAŻKA.A na nockach spokój ,praca idzie sprawniej bo nie ma biegania na kasy,nikt Ci sie nie kreci koło palety....warzywka rano pieknie wygladaja na otwarcie,miesko wyłozone a pieczywko spokojnie wypieczone ....marzenia .^.

daszu - 2014-01-16, 15:49

Obecnie, jeżeli sklep ma mieć nocną zmianę, to pewnie będzie także otwarty w nocy. Tak się stało w sklepie, w którym pracuję. Jest to Biedronka wysokoobrotowa i w nocy ruch jest mniejszy niż w dzień, ale jest.
stoneczka - 2014-01-16, 16:21

daszu napisał/a:
Obecnie, jeżeli sklep ma mieć nocną zmianę, to pewnie będzie także otwarty w nocy. Tak się stało w sklepie, w którym pracuję. Jest to Biedronka wysokoobrotowa i w nocy ruch jest mniejszy niż w dzień, ale jest.

niekoniecznie. mój sklep ma nocną dostawę załogowową z tego tytułu,że jest mały i zero magazynu. wszystko od razu wjeżdża na sklep.jesteśmy sklepem niskoobrootowym.

zz-biedronka - 2014-01-17, 21:17

daszu napisał/a:
Obecnie, jeżeli sklep ma mieć nocną zmianę, to pewnie będzie także otwarty w nocy. Tak się stało w sklepie, w którym pracuję. Jest to Biedronka wysokoobrotowa i w nocy ruch jest mniejszy niż w dzień, ale jest.


Biedronka otwarta 24h ???????? gdzie tak jest?

gregori0708 - 2014-01-18, 08:59

w sezonie w nadmorskich miejscowościach biedronki są czynne 24h
ankacisowianka - 2014-01-19, 21:08

daszu napisał/a:
Obecnie, jeżeli sklep ma mieć nocną zmianę, to pewnie będzie także otwarty w nocy. Tak się stało w sklepie, w którym pracuję. Jest to Biedronka wysokoobrotowa i w nocy ruch jest mniejszy niż w dzień, ale jest.
my mamy też nocne dostawy załogowe mamy bardzo myły sklep a ruch wielki jestes my przy dworcu pkp i pks
tranwkapsulkach - 2014-04-27, 22:49

Ech, tak sobie czytam i czytam i myślę... Mam dwoje dzieci, które nie ukończyły czterech lat. Gdy chciano mi wstawić nocki, wyjaśniłam że nie mogę bo nie tylko o przepis chodzi ale ogólna sytuacja w domu mi na to nie pozwala i owszem, zgodzili się, ale widzę jak wszyscy na mnie patrzą. Inne dziewczyny, które mają dzieci a przychodzą na nocki to mnie prawie zabijają wzrokiem, ale do jasnej anielki - skoro one nie korzystają ze swojego prawa, to ja też nie mogę? Co jest z tymi ludźmi? Chyba poproszę KR o przeniesienie, bo atmosfera robi się tak gęsta, że zaczyna dusić :/ ;(
Anonymous - 2014-04-28, 09:22

tranwkapsulkach, to niestety częsta przypadłość ludzi, pracujących w biedronce, że winę za swoje niepowodzenia zrzucają na innych. Nikt im nie kazał się na to zgadzać. Nie przejmuj się i rób swoje, a ich niech zżera zgryzota...
Lilith - 2014-04-28, 18:59

Właśnie wszystko zależy od "koleżanek".U mnie jedna dziewczyna się uczy i nie jest dla mnie problemem pracować w weekendy,żeby ona mogła mieć wolne,bo przecież to się nie dzieje na okrągło przez cały rok,w wakacje ona pracuje w weekendy też,a ja wtedy mogę mieć wolne.Ale niektórym to przeszkadza i sieją niechęć do tej dziewczyny.
agaF - 2014-05-05, 04:58

mając dziecko do lat 4 nie musisz pracować na nockach i nic nikomu nie zrobią jak odmówisz... a że reszta ekipy może to komentować za plecami to niestety norma!
musia50 - 2014-05-10, 15:52

Od przyszłęgo tygodnia wracam do pracy po macierzyńskim, chciałam do końca maja skorzystać z tego prawa matki karmiącej i usłyszałam,ża albo sie chce pracować albo nie, podobnie nadmieniłam o pracy w nocy i też jest problem bo inne dziewczyny tez maja małe dzieci i nie korzystają z tego prawa i pewnie bedą sie oburzać że ja będę wychodzić wcześniej. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć, niby przysługuję mi takie prawo a boje się je wykorzystać bo będzie niefajna atmosfera. Nie wiem czemu Ci ludzie są tacy nie ludzcy? Na oczy przejrzą chyba dopiero jak sami będą w potrzebie ...
DarkSide - 2014-05-10, 23:22

musia50 napisał/a:
bo inne dziewczyny tez maja małe dzieci i nie korzystają z tego prawa

ich sprawa >:D
musia50 napisał/a:
pewnie bedą sie oburzać że ja będę wychodzić wcześniej.

jw >:D
musia50 napisał/a:
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć, niby przysługuję mi takie prawo a boje się je wykorzystać bo będzie niefajna atmosfera. Nie wiem czemu Ci ludzie są tacy nie ludzcy? Na oczy przejrzą chyba dopiero jak sami będą w potrzebie ...

Najważniejsza jest ta małą dziecina i o niej myśl, takie jest prawo i i nikt NIE ma prawa odmówić Ci tego :boks:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group