kluq - 2013-12-04, 19:13 Podpisując umowę o prace chyba warunki były znane więc nie bardzo rozumie do kogo te pretensje ?? ines66 - 2013-12-05, 17:22 warunki miały byc takie jak w normalnej biedronce! więc każda z nas była zaskoczona jak wyszło wszystko 6 miesięcy po otworzeniu sklepu...nie mamy pretensji jest nam przykro!! Anonymous - 2013-12-05, 18:11 A jakie warunki się różnią? biedronka1477 - 2013-12-05, 18:14 Pewnie bony, paczki, socjal........... Anonymous - 2013-12-05, 18:32 to są przywileje, a warunki? wody nie macie na sklepie? wózków elektrycznych nie macie? butów, nożyka, odzieży ochronnej, toalety? to są warunki... ines66 - 2013-12-05, 18:42 nożyków nie mamy buty wywalczyłyśmy po roku, koszulki cały czas te same od ponad roku!!a jeśli chodzi o przywileje to niby dlaczego ktos miałby nam ich odmówić, są gorsi i lepsi ludzie? zapierd...my w 6 kasjerek na cały sklep i nikodo więcej nie zatrudnią plus 4 kierowniczki, ile kas czynnych to tyle cały czas idzie, nie ma kto odebrać dostawy, nie ma kto rozłożyć, non food nie ma kto wyłożyć dopiero po 21 to robimy wszysko w biegu!!a niekiedy po 21 zostaje tylko kasjerka i kierowniczka to strasznie dużo!! ale w sumie szkoda pisać bo i tak żadnego z tego pożytku... [ Dodano: 2013-12-05, 18:46 ] siedź cicho i ciesz się że masz prace!! macie racje! hehehaha a ja o PRZYWILEJACH myśle, jaka ja niewdzięczna! pozd Swiętokrzyskie! Anonymous - 2013-12-05, 18:46 Musicie pomocy szukać gdzieś indziej, nie mam pojęcia gdzie. Nie wiem nawet czy mając prywatnego właściciela możecie oczekiwać tego od JMP, ale w jakimś stopniu chyba powinni to kontrolować. Zacznijcie może od telefonu do biura obsługi pracowników. Hell - 2013-12-05, 18:54 ines66, zostajecie po godzinach za friko? fryndzel - 2013-12-05, 20:45 nie mogą tego kontrolowac, bo paczki itp są z funduszu socjalengo, który w różnych firmach różnie funkcjonuje. jmp nie moze tego dac pracownikom ajencyjnym poniewaz nie on ich zatrudnia. Anonymous - 2013-12-06, 09:50 Chodziło mi o warunki ich pracy, powinni to kontrolować, żeby sklep utrzymał licencję ines66 - 2013-12-06, 17:37 nie mamy nadgodzin bo jmp by im głowy urwała, zarobki mamy takie jak w normalnej B bo tez oni narzucają, premie tez niby nam wylicza rejonowy...szef tylko patrzy jakby ominąć wszystko co oni mu narzucają...nie wiem jak to jest w innych takich biedronkach, może jest ktoś z takiej biedronki???jak się Wam podoba w naszych niby biedronkach?może ktoś ze świętokrzyskiego? sandra-k-16 - 2014-01-02, 09:48 Temat postu: pracuje w ajencyjnej biedronce witam, ajencyjni nie dostają paczek, nie przysługuję im nic ze świadczeń które otrzymuje biedronka Jeronimowa. Od nie dawna pracujemy na premię tak samo jak i reszta sklepów, z racji tego ze mamy objętościowo sklep wielkości sklepów typu żabka, żeby wystawić paletę euro bez przerzucania mąki cukru bądź wody ręcznie trzeba przestawić pół sklepu. Ogólnie jesteśmy mikro biedroneczką, często na sklepie na jednej zmianie sa tylko dwie osoby, KS i kasjer, masakra zaczyna sie wtedy kiedy trzeba jeszcze rozłożyć dostawe, bardzo czesto zostajemy po godzinach by nadrobić czy chociażby posprzątać. Za nadgodziny właściciel sklepu nie zapłacił ani razu. a od kąd pracuje to nazbierały by się pewnie ze trzy wypłaty ze samych nadgodzin. A gdy sie człowiek odezwie w obronie tego co mu sie należy to odpowiedzą ze na nasze miejsce jest masa innych chętnych. Nie wsominając ze właściciel sklepu miga się od wszelkich opłat, zmieniając co roku nazwę firmy, brak pieniędzy na paczki swiąteczne tlumaczy od 2 lat tym ze nadal okrywa straty po poprzednim sklepie. Czy gdyby interes był tak mało opłacalny to otwierał by kolejne pseudobiedronki? Często robimy za ochroniarzy zeby ludzie pół sklepu nie wynieśli, nie raz po parkingu goniliśmy złodieja by chociaz pełen wózek sklepowy odzyskać. a ze innej pracy nie ma pieniądze potrzebne to trzeba zacisnąc zeby i robic dalej.\ Ale jak tylko nadaży sie okazja to przyniesienie wypowiedzenia bedzie najlepszą rzeczą jaka mnie od tej firmy spotkała. Anonymous - 2014-01-02, 09:55 Za niewypłacenie nadgodzin przysługuje Pani prawo do złożenia sprawy w sądzie pracy,ma Pani na to okres 3 lat,jesli są dowody lub świadkowie ,mozna założyć sprawe. W sądzie pracy nie ponosi się opłat jako pracownik [ Dodano: 2014-01-02, 10:00 ] odnośnie swiadczenia socjalnego nie można przesuwać środków z jednego pracodawcy na drugiego,chociaż zaróno w 15 leciu jaki zabawie noworocznej bierze udział załoga biedroki ajencyjnej w mojej okolicy. Odnośna warunków pracy,jest to indywidualna umowa ajenta i jego pracowników,ale przypominam że nadal obowiązują jak nas przepisy prawa kodeksu pracy.Oczywiście jesli jest toumowa o pracę a nie cywilno-prawna, o dzieło itp Lilith - 2014-03-22, 12:32 Ale macie normalną umowę o pracę? [ Dodano: 2014-03-22, 22:31 ] A ktoś wie może co będzie w sytuacji kiedy mam umowę z JMP i biedronka,w której pracuję przejdzie w ajencję?Rozwiążą ze mną tę umowę?A jaki mogą wtedy podać powód? sandra-k-16 - 2014-03-24, 23:22 tak umowa niby normalna najpierw na 3 miesiące, kolejna na rok i potem dwa, jest to niecałe 1470 przy pelnym etacie. premie pracując przez dwa lata dostałam aż raz, mimo tego ze audyt PL-ki i obroty i tejemniczy były spełnione by premie dostać |
||||||
