| 
				
					| Ostatnie wydarzenia - Brak ochrony w biedronkach
 
 robaczek05 - 2012-04-21, 08:26
 
 Bramki też zdają egzamin na spożywce u nas są w kauflandzie i caerfur i laski sobie chwalą. Jak tak dalej będzie to inwentury będą wychodziły masakrycznie albo regularnie będą wymieniani ludzie na nowych bo na dłuższą metę "robienie za ochronę" , pilnowanie swojej kasy i robienie wszystkiego na sklepie będzie się kończyć mankami
  to tzw. zmęczenia materiału i prędzej czy później każdy wysiądzie. gregori0708 - 2012-04-21, 18:21
 
 i tu się z Tobą zgodzę...
   edyta_ - 2012-04-24, 23:42
 
 My jeszcze mamy ochronę i ponoć zostanie. według mnie to najlepszy ochroniasz jakiego znam, a kilku juz poznałam podczas mojej kariery w biedronce.
   _PREDATOR_ - 2012-04-30, 11:16
 
 Tak sobie czytam i dochodzę, do wniosku, że młodzi do tej pracy sie nie garną, bo kto za tak marne groszę będzie stał na sklepie 100% czasu dziennego przeznaczonego na ochronę?
 Mówi się 60% na monitoringu a 40% na sklepie, ciekawe gdzie tak jest?
 nn79 - 2012-04-30, 14:14
 
 
  	  | _PREDATOR_ napisał/a: |  	  | Tak sobie czytam i dochodzę, do wniosku, że młodzi do tej pracy sie nie garną, bo kto za tak marne groszę będzie stał na sklepie 100% czasu dziennego przeznaczonego na ochronę? Mówi się 60% na monitoringu a 40% na sklepie, ciekawe gdzie tak jest?
 | 
 
 U mnie tak jest, gdy przychodzi jeden koleś na dyżur. Pozostali wiecznie na sklepie.
 _PREDATOR_ - 2012-04-30, 14:26
 
 
  	  | nn79 napisał/a: |  	  | U mnie tak jest, gdy przychodzi jeden koleś na dyżur. Pozostali wiecznie na sklepie. | 
 Jak widzę, to norma, a jak się nie podoba, to 'week'!
 Ehhhh...
 krzysieq - 2012-05-01, 13:00
 Temat postu: z
 A u nas ostatnio ja dorwałem złodzieja. Za wszarz i na socjalny wpadła policja i go zabrali. A zawdzięczam to klientowi, który dzień wcześniej widział jak wychodzi przez drzwi wejścia
   _PREDATOR_ - 2012-05-02, 08:51
 
 Nie łatwo jest dorwać złodziej a w dodatku u nas nie ma małych koszyków.
 Jak Wy to robicie?
 Ja od miesiąca 'cosik' nie mam oka
  ! Anonymous - 2012-05-06, 15:28
 
 u nas niestety trafiamy na coraz gorszy wynalazek. nie dość że nie potrafią nikogo złapać, boją się jak ktoś się rzuca na slepie albo w ogóle nie reagują na dzwonek. zwykle sami wyłapujemy złodzieji
 _PREDATOR_ - 2012-05-06, 16:17
 
 
  	  | ssman1982 napisał/a: |  	  | uzwykle sami wyłapujemy złodzieji | 
 I macie za to premię, jak ten u nas w Opolu co gonił złodzieja do przystanku PKS i póżniej do autobusu?
 Został pobity, praca na umowę zlecenie i co ma?
 Bezpłatną przerwę w pracy, uszczerbek na zdrowiu i dodatkowe koszty kilkuset złotych na leczenie za 17zł Biedronki?
 Resztę pozostawiam bez komentarza!
 Anonymous - 2012-05-07, 11:49
 
 wychodzenie przez drzwi to standard od kiedy zlikwidowano  kołowrotek
 _PREDATOR_ - 2012-05-07, 13:12
 
 
  	  | Robertty napisał/a: |  	  | wychodzenie przez drzwi to standard od kiedy zlikwidowano  kołowrotek | 
 A było coś takiego?
 mercuwichura - 2012-05-07, 13:29
 
 wychodzenie przez drzwi , czy kołowrotek??????????????
 zielonabiedrona - 2012-05-07, 20:49
 
 śmiech na sali z tą ochroną,stoi taki z jednej strony,a z dwóch innych kradną...łapie się czasem takie sytuacje na kamerach.Po walce KS dostaliśmy(chyba czasowo)najlepszego ochroniarza w mieście,z długim stażem....Facet jest niesamowity,łapie wszystkich i nie ma litości...W sobotę zgarnął kobietę w sklepie obok,dzisiaj gościa gonił i przytargał za szmaty...łapie po kilka osób dziennie...mówię wam,dzieje się jak ten ochroniarz jest i się fajnie pracuje,ja tylko czekam na kolejną "akcję"....
 Najważniejsze,że ten ochroniarz się nie boi,ma swoją masę(i mięśnie :rool: ),jest młody i szybko  reaguje,a nie jak poprzednicy,uciekali w kąt.....bo po  co się narażać...
 mercuwichura - 2012-05-07, 21:12
 
 daj namiary na tego ochroniarza , bo taki przydałby się u nas
   
 |  | 
 |  |