Tajemniczy Klient - reguły i punkty za tajemniczego klienta
_PREDATOR_ - 2012-07-10, 05:15
Święta prawda, ja tak robię szczególnie teraz w lato :D
cmielka_86 - 2012-08-16, 20:17
jagodak to świadczy o wychowaniu, nawet jak podchodzę do kiosku ruchu to JA pierwsza mówię "dzień dobry"
ostatnio nawet klientka zwróciła uwagę ok.10letniemu dziecku żeby się wstydziło że czeka od starszego na miłe powitanie
makota - 2012-08-16, 21:28
A najlepsze jest to,że powiesz takiemu "dzień dobry" w pierwszej, potem lecisz na kasę a on za Tobą i znów " dzień dobry" :lol: Wersal do wyrzygania...
liderka004 - 2012-08-17, 18:57
Ja w takim przypadku mówie pani lub panu ponownie dzień dobry i wyjasniam z usmiechem na twarzy że to wczesniejsze dzień dobry to było z uprzejmości a to teraz na kasie jest z obowiązku-i po sprawie-pozdrowionka.
Realia_1986 - 2012-08-19, 21:56
agaF napisał/a: | my mieliśmy ten sam problem jakieś 2 m-ce temu, ale dalej to olewamy bo każdy kulturalny klient wchodząc do sklepu sam powinien pierwszy powiedzieć dzień dobry.... szkoda bardzo żebyśmy non stop odwracali się od towaru i wszystkim kłaniali, można by nadwyrężenia karku dostać od tych głupot, a zresztą kto im to udowodni czy mówimy czy nie? jak ma nakazane albo zły dzień to i tak nas udupi... |
A nam rejonowy powiedział, że nie musimy się odwracać kiedy coś robimy, wiadomo, że na pierwszej alei jest ruch jak w Rzymie, nie byłoby sposobności za każdym razem się odwracać, zresztą to śmiesznie wyglada, robisz coś i ciaglę zerkasz " o idzie, ktoś "dzien dobry"" i znowu się odwracasz. Tu chodzi przede wszystkim kiedy ewidentnie widzisz klienta, patrzysz na niego i ani "a" ani "pocałuj mnie w..." Wiec teraz nie wiem, jednak nigdy nie dostałyśmy jeszcze minusu za nie przywitanie klienta na pierwszej alei, mimo, że robimy tak jak napisałam wcześniej
Anonymous - 2012-08-20, 08:35
Kazdy sobie szuka wygodnej wymowki, zeby tylko nie mowic tego "dzien dobry w I alei", a w podreczniku jasno jest napisane, ze kiedy cos robisz, nie musisz co chwila sie odwracac i pilnowac, zeby zaden klient nie wszedl nieprzywitany. TK tez ma w kwestionariuszu, ze nie dotyczy, jesli pracownik byl zajety. W takim razie skoro w wyniku przyszlo, ze nie powiedzial dzien dobry, to najwidoczniej nie powiedzial i nie ma co zaslaniac sie tymi bzdurami.
kokosz - 2012-08-20, 22:42
Larrikol napisał/a: | TK tez ma w kwestionariuszu, ze nie dotyczy, jesli pracownik byl zajety. | a jest taka choćby sekunda w pracy na pierwszej alei kiedy, jestem nie zajęty po coś tam Kur.... jestem, albo doglądam o/w albo pieczywo, macam kiełbasę czy nie po terminie itp.. nie jestem w 1 alei po to by, gadać każdemu DZIEŃ DOBRY!!, robię swoją robotę
Anonymous - 2012-08-20, 22:45
A moze idziesz pierwsza aleja do wyjscia, poustawiac wozki, czy pozbierac paragony... i wtedy nie macasz tej kur... kielbasy i nie ogladasz warzywek, tylko idziesz przed siebie i jest Ci ciezko powiedziec dzien dobry...
DarkSide - 2012-08-20, 22:55
kokosz napisał/a: | gadać każdemu DZIEŃ DOBRY!!, robię swoją robotę |
To też Twoja robota :D
Anonymous - 2012-08-20, 23:02
Mała dygresja odnośnie pierwszej alejki-ogarniam warzywka podchodzi starszy pan więc z uśmiechem mówię: Dzień dobry.W tym momencie z pod ziemi wyłania się gruba zdegustowana matrona i pyta:Kaziuuuuuuu a skąd ty znasz tą panią cooooooo? A tak na marginesie to mówię to standardowe dzien dobry wszystkim kogo mijam i kto podejdzie jak jestem w pierwszej alejce i nie mam z tym problemu.
makota - 2012-08-21, 15:59
Dobre jest też jak mówisz klientowi"dzień dobry" w pierwszej, a ten przestraszony: "slucham? " albo "proszę?" Tak naprawdę stałych klientów wita się niezależnie od alejki, a goście czasami mają dziwne miny , próbując przypomnieć sobie prędko, skąd my się znamy... :D
patrycjusz - 2012-09-04, 08:12
ja dzień dobry mówię w kazdej alejce
etaba - 2012-09-04, 10:22
Tym klientom , których znam , też mówię "dzień dobry" w każdej alejce. A z resztą różnie bywa.
vitalyzd - 2012-09-05, 21:02
TK jest tylko po to by ucinać premię , taki haczyk na wysokość albo brak premii ... luka w prawie jak pomniejszyć legalnie premię "uznaniową" haha żygać się chce jak przez ostatnie dni idzie się do pracy. 1 kasjer ruch ściągaj rano dostawę wykładaj i jeszcze mów dzień dobry potrzepało kogoś i to zdrowo...
nanna2222 - 2012-09-06, 07:23
A ja tam mówię dzień dobry, nawet jak wykładam o/w czy też myję podłogę. Jak kogoś znam to mówię i w innych alejkach. A jak ktoś jest "nowym" klientem, zwłaszcza na początku miesiąca to też mówię "dzień dobry' na całym sklepie. Jakoś nie mam z tym problemu, na początku fakt klienci patrzyli się na nas jak na wariatów ale teraz już przywykli.
|
|
|