qmaks - 2017-04-13, 18:18
Podaj jakiś przykład dlaczego uważasz że mobbing jest stosowany jestem bardzo ciekaw ? Pad2 - 2017-04-13, 18:49 3 tys na rękę po dwóch latach pracy jako magazynier!!! I nie mam nic przeciwko nadgodzinom:) zz-biedronka - 2017-04-13, 19:03 Temat postu: pismo Pismo do Zarządu JMP S.A. https://www.facebook.com/...?type=3&theater u8t3io3p - 2017-04-13, 19:41
problem polega na tym ,ze oni biora wszystkich nie to co kiedys, smiejemy sie na sklepie czasem ze robia "lapanke" do pracy w biedronce, jak zaczynalem prace nasz sklep mial srednia 22 i jedna osoba byla ponizej 20(jakies 19.7 czy cos) obecnie sklep ma ponizej 18. Powinni robic jakies testy, nie ktorzy po prostu sie nie nadaja przez co dodaja robote innym ,a reszta oczywisice nic z tego nie ma ,ze robi za 2 czy 10 osob Mam pytanie co do wyplaty: czy ktos dostal cokolwiek za nadgodziny? bo u nas na sklepie nikt mimo ze bylo sporo nadgodzin kluq - 2017-04-13, 22:54 Pad2, 3 tys to na luzie do wyrobienia na centrum 
u8t3io3p - 2017-04-14, 17:57 Polecienie z gory.. wszyscy mamy pracowac 2 maja, nikt nie ma wolnego na zmianie bedzie nas dwa razy wiecej niz normalnie Umbrella - 2017-04-14, 18:32 u8T3io3p- zatrudniają wszystkich jak leci po nikt "normalny'mający wcześniej do czynienia z handlem nie chce pracować w Biedrze,stawka cały etat o 100zł więcej od najniższej krajowej no plus ta premia  jupii! która jest i nie jest.W Lidlu zatrudniają na 3/4 etatu?w Kauflandzie zatrudniają na 3/4 etatu i w Biedronce zatrudniają na 3/4 etatu tyle,że tam wynagrodzenie jest wyższe i to tylko ta różnica.to nie jest tak,że ludzie pracy nie szanują,ludzie zaczęli szanować siebie i mówić głośniej(bo jeszcze nie całkiem głośno)co im nie odpowiada.
stonek52 - 2017-04-14, 21:10
Czyżby rzeczywiście szykowali się na strajk włoski 2 maja, nakazując zwiększać na maxa ilość osób w sklepach na zmianach? :lol: :lol: Kacperos - 2017-04-14, 21:20 u nas 2 maja nie ma osoby która nie pracuje... ciekawe posunięcie... włoski strajk nie spełni oczekiwanych rezultatów -> wiadomo cel to nagłośnić w mediach - a firma się obroniła dostępnością kasjerów 2 maja 8) >:D patogen123 - 2017-04-14, 23:10
Biorą wszystkich, którzy się zgodzą pracować za taką stawkę. Skąd chcesz wziąć jakiś innych (którzy się nadają) przy pozostawieniu takiej samej pensji? u8t3io3p - 2017-04-15, 04:35
Coz, jakies wymagania firma powinna miec np. wydajnosc na kasie 20 i nowy pracownik ma 9 miesiecy by osiągnąć ten rezultat, jesli tego nie osiagnie to niestety swiadczy o tym że sie noe nadaje a 20 to malo, bo jak zapewne wiesz im mnieksza wydajność kasjera z 1 tym szybciej siada druga, trzecia osoba. I nie chodzi mi o nabijanie bo majac obecnie +20 moge zrobic +30 ale bede kasowal wolniej niz robiac +20 Wiele osób chce podwyzek nie dając nic w zamian, Sam fakt, ze ludie tutaj potrafia zadawać glupie pytanie i byc leniwi bo ktoś za nich to i tak zrobi np. O premii w zeszlym roku zamiast ppszukac jakie byly kryteria o odpieku przeciez zawsze jest napisane na kartonie jak trzeba dany produkt wstawic, tak jak ktos napisal jako osoba z zarządu wiele osob nie potrafii samodzielnie myslec i ja sie pod tym podpisuje patogen123 - 2017-04-15, 09:42 1. Za krótko byłem w Biedronce, aby się zorientować jak jest liczona produktywność, ale nie sądzę, aby istniała jakakolwiek metoda liczenia jej, które by oznaczała, że ten kto ma wyższą wartość na pewno szybciej pracuje. 2. Nie ma sensu kasować szybciej niż klient się pakuje, więc zanim się zacznie gonić kasjerów o produktywność powinno się upewnić, że zrobiło się wszystko, aby klient mógł się wygodnie spakować. 3. Latania po innych kasach, żeby rozmienić czy w poszukiwaniu jakiegoś rzadkiego kodu również nie zwiększa przepustowości kas. 4. Wyświetlanie klientowi mylących informacji podczas kasowania i prowokowanie, aby się zaczął dopytywać kasjer co to za bzdury też bym zmienił. 5. Żeby cokolwiek wymagać to trzeba płacić, a 2100 brutto, gdy 2000 brutto to minimum jakie można dać nie daje zbyt wiele pola na wymagania. u8t3io3p - 2017-04-15, 10:16 Zacznijmy od tego ze w tej pracy nie ma wymagan żadnych możesz mieć podstawowe jak i wyzsze wyksztalcenie, Tak mozna nabijac po przez blokade kasy patogen123 - 2017-04-15, 10:39 Wymagania to nie jest tylko i wyłącznie wykształcenie, a jak pochodzić sobie po innych sklepach dostatecznie długo to można zobaczyć wielu kasjerów, którzy się zupełnie nie nadawaliby się do Biedronki, a w innych sklepach sobie spokojnie funkcjonują. Dla mnie zanim, przyszedłem do Biedronki, praca na kasie to był relaks, a jakbym w Biedronce miał popracować trochę dłużej to chyba zaczął głośno rzucać k***** za każdym razem, gdy ktoś ma do zapłacenia 50 zł z groszami, ma tylko banknot 100 zł. W 2 tygodnie doszedłem do poziomu, że przeklinałem tylko pod nosem. u8t3io3p - 2017-04-15, 11:09 A ja przyszedlem od naszego najwiekszego rywala i o ile tam bylo nqprawde zle (wyzysk, mobing etc) to tutaj było jak na wakacjach, niestety wraz z podwyzka zaczeli przychodzic coraz gorsi pracownicy Masz racje ze akurat w tej pracy wykształcenie nie jest potrzebne, ale mimo wszystko biedronka powinna miec jakies wymagania by odrzucac tych slabych pracownikow, bo nawet jakby dali x podwyzki to i tak nic by to nie zmienilo, "wystarczy" przychodzic do pracy i ma sie spory bonus, a wiele zwolnien jest na przyslowiowy paluszek, i nie przecze kazdy moze byc chory, odkad dodali ten bonus bylem raz na zwolnieniu bo byłem chory Za rok jestem pewien ze znowu dadza podwyzke tego bonusu, na tym papierku dali date ze jest wazne do 31.03.18 |
||||||||||||||||||||||
