To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Ostatnie wydarzenia - zakup kontrolowany

klan22 - 2011-01-28, 10:59

Skasowała cały karton za olej najtańszy , bo miała na taśmie taką butelkę a nie spojrzała do kartonu , tak to zrozumiałam.
Blondi86 - 2011-01-28, 11:41

AA to rzeczywiście wpadka :)
basiad24 - 2011-01-28, 19:01

dokładnie ;( tak było
zielonabiedrona - 2011-02-01, 17:49

dlatego wiele trosk nam odchodzi,gdy prosimy klientów o wyłożenie całego towaru na taśme....daruję jedynie,jak widzę 20 butelek wody 5 l.,ale wychodzę z boksu,liczę i sprawdzam,czy tam nic innego nie ma....
Aszka - 2011-02-01, 18:08

Z tym wykładaniem całego towaru na taśmę to masakra.Jakoś w innych sklepach typu Tesco czy Real wszyscy wszystko wykładają i głupio nie pytają "czy wszystko trzeba wyłożyć"?a tu?jeszcze grzecznie poprosisz to foch.Nara z takimi klientami.
Flapjack - 2011-02-01, 23:31

Przykładowo na moim sklepie to wina kasjerów, że ludziska nie wykładają wszystkiego. Widzą w koszyku 2 zgrzewki wody to mówią żeby nie wyciągać, cukier, mąką, mleko i wiele innych artykułów tak samo.
U nas tylko jak i jedna koleżanka mówimy o wyciąganiu wszystkiego. I faktycznie fochy klienci robią bardzo często. "Pierwszy raz wodę muszę w Biedronce na kasę wyjmować" takie teksty słyszę prawie zawsze jak siedzę na kasie i co z tego, że gość dzień czy dwa wcześniej kupował u mnie i to samo gadał. A na koniec jeszcze, że u mnie kupował nie będzie. Ale zamykają się jak pytam czy poprosić kierownika żeby wyjaśnił całą sytuację.
Klient w Biedronce nie jest świętą krową, która ma tylko prawa, ma też i obowiązki, a do nich należy wyjęcie rzeczy z wózka na taśmę.

DarkSide - 2011-02-02, 00:15

Flapjack napisał/a:
nich należy wyjęcie rzeczy z wózka na taśmę.

tu się mylisz, jeśli klient nie chce to nie musi, wtedy ty musisz to sam zrobic -.-

Flapjack - 2011-02-02, 00:31

Nie prawda, jak nie może (czytaj: nie jest w stanie) to ja powinienem to zrobić. Ale miałem kilkakrotnie takich cwaniaków co to nie chcieli wszystkiego wyciągać bo mu się nie chciało i jeszcze to mówili z takim uśmieszkiem. Zrobiłem to za niego, ale robiłem to tak wolno, że zmienił zdanie i zaczął mi pomagać. Ja mu wtedy powiedziałem że sam sobie dam radę skoro jemu się nie chcę. Zaproponowałem jeszcze, że go spakuję, wtedy się zrobił czerwony jak burak. I wszystko to robiłem z przejmującym uśmiechem na twarzy.
Ludzie w kolejce po jego odejściu mówili, że mam wiele cierpliwości, że mu nie wygarnąłem. Na szczęście tacy klienci trafiają się sporadycznie.
Ja potrafię być naprawdę wredny jak ktoś uważa, że moim obowiązkiem jest bycie sługusem.
Tyle w temacie.

mak_17 - 2011-02-02, 08:03

Zapraszam wszystkich, którzy twierdzą że klient nie musi wykładać wszystkiego na taśmę do ponownego przeczytania: "Podręcznik kasjera" - miłej lektury.
celina - 2011-02-02, 10:42

Niektórzy Polacy nie dorośli do życia w społeczeństwie .Polak to taki człowiek ,który stosuje teorie: prawo jest po to żeby je łamac i wszystko potrafi sobie przetłumaczyc na swój sposób. Np.po co wykładac towar z koszyka jak mi podyktuje co tam ma ,niejednokrotnie jest tam 10 rodzajów towaru,albo po co zostawiac towar w szafce jak tam trzeba włożyc 2 złote. Nie wspomne o tym,że potrafią przejśc przez non-food jak szarańcza .Przecież są pracownicy którzy jak służba będa potem sprzatac ten bajzel.To jest temat rzeka. .^.
BAMBI81 - 2011-02-02, 16:17

u mnie wczoraj kumpela wpadla na 400 zl ;(
DarkSide - 2011-02-02, 16:57

BAMBI81, na czym ??
BAMBI81 - 2011-02-02, 17:24

na zakupie kontrolowanym
celina - 2011-02-02, 18:19

Z tym zakupem kontrolowanym jest tak ,ze 100 razy sprawdzisz wszystko a 101 coś Ci powie zeby nie patrzec i to jest własnie ten zakup ;(
DarkSide - 2011-02-02, 20:24

BAMBI81, ale dokładnie na czym :szczena:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group