Ostatnie wydarzenia - Zwalnianie pracowników
sobierajka - 2013-10-12, 09:39
u mnie tez wcale nie lepiej jak chcesz wolne to musisz sie wytłumaczyc po co Ci ... postanowilam sie nie tłumaczyc i skrelilam to wolne to pani Kierownik za skreslenie wpisała mi niedziele i sobote do pracy ale nie wazne ze od wrzesnia pracuje co 2 niedziele ... i tez jak cos zrobisz za wolno to cytuje '' pani jest do przuczenia'' smiech na sali ...
zula - 2013-10-14, 13:14
ja pracuje dwa lata i ostatnio bardzo sie pochorowałam miałam zabieg teraz czeka mnie operacja i moja kr przebija wszystkich bo twierdzi że ściemniam , boli mnie to że oni nie rozumieją tego że człowiek nie maszyna i na podkręconych obrotach daleko nie pojedzie . Jak jesteś zdrów to tyraj jak głupek , jak sie pochorujesz to cie wypieprzymy i na nowy model wymienimy tak teraz traktują pracowników
gregori0708 - 2013-10-14, 15:39
taka jest prawda,moja poprzednia umowa nie został mi dana (miała być na stałe) ponieważ walczyłam z nowotworem! teraz wróciłam do pracy po rejonizacji i pracuje juz jako zks a nie kasjer! można ? można./..... zależy Tylko czy Kr jest ludzki i potrafi wysłuchać!
Anonymous - 2013-10-14, 19:45
ostatnio firma stawiana zwalnianie kadry z 10 letnim stażem.... bo wiadomo w cenie jednego wypłaty starucha mają dwóch młodych
nina833 - 2013-10-14, 20:35
Ja jestem takim przykładem kierownika który pracuje już dłużej niż 10 lat ....zaczęłam chorować i po powrocie zl4 pani kr przywitała mnie stwierdzeniem:nie zwolnimy pani ale przeniesiemy na inny sklep :i
AgNieSQ - 2013-10-15, 10:11
w ciągu swojego roku pracy jak pisałam wcześniej też miałam przypadek ze zarzucając jedną palete na druga doznałam urazu kręgosłupa i miałam dostać zwolnienie i zastrzyki. ze zwolnienia zrezygnowałam bo pomyślałam ze chociaż na kasie bede siedziała bo naszych pracowników było i tak za mało na sklepie trak niskoobrotowym jak nasz (na każdej zmianie kierownik, kasjer i jedna os na sklepie robiąca wszystko). po tym jak się starałam to na początku była mi KS wdzięczna za poświęcenie a pozniej mnie w dupe kopneli i wreczyli wypowiedzenie. Nie wolno się dawać wykorzystywać tak jak ja to robiłam- Pamiętajcie że najważniejsze jest własne zdrowie!
agnieszka60 - 2013-10-16, 05:35
masz rację zdrowie jest najważniejsze, w tej firmie liczą sią tylko ci pracownicy którzy nie chorują, Ci którzy chodzą na chorobowe przy zwykłym przeziębieniu pracują, natomiast ci którzy pracują do upadłego i zachorują naprawdę poważnie sa niepotrzebni lub raczej niewygodni, Wiem to z własnego doświadczenia. Pracowałam w firmie długie lata i nie korzystałam ze zwolnień lekarskich i co z tego, szukali powodu żeby mnie zwolnić i zrobili to, boli bardzo że potraktowano mnie jak zbędny mebel, ale cóż taka jest polityka firmy.
Jaccu - 2013-10-29, 09:10
Nie od dziś wiadomo, że pracodawcy robią co chcą, ale tylko dlatego że na to im pozwalamy. W pojedynkę trudno zdziałać cokolwiek, dwie osoby już łatwiej, kupą stanowimy siłę! We wszystkich przypadkach możemy coś osiągnąć, tym bardziej że i tak istnieje zagrożenie zwolnienia. Po drugie, firma sama strzela sobie w kolano taką polityką kadrową, w obecnej sytuacji na rynku pracy nawet ludzie z nożem na gardle nie będą chcieli zatrudniać się, bo i po co skoro za jakiś czas będą zwolnieni z jakiegoś powodu lub i bez niego? Wieści rozchodzą się szybko i na efekty długo czekać nie trzeba będzie! Wygląda na to, że pracownik biedronki nie musi się angażować, starać bo i tak go niedługo zwolnią...kwestia czasu!
piedronka1234 - 2013-10-29, 10:34
we firmie trzeba byc taka szuja zeby przetrwac....normalni ludzie nie dadza rady, wiec lepiej szukac nowej pracy, bo i tak sie zostanie zwolnionym z powodem czy bez, chyba że sie zmieni swoje zachowanie. mowie tu glownie o ks i zks bo ich sie zwalnia za caloksztalt
anet - 2013-11-02, 16:08
hej wszystkim. mam do Was pytanko. jak to jest z wypowiedzeniem? mam umowe na czas nieokreślony i chce złożyć wypowiedzenie o pracę za porozumieniem stron bez okresu wypowiedzenia czy pracodawca pójdzie na takie coś? proszę o konkretne odpowiedzi
Anonymous - 2013-11-02, 19:09
Z reguły idą na rękę i dają za porozumieniem, nie spotkałam się nigdy z sytuacją, żeby ktoś był na wypowiedzeniu. Jak się nie zgodzą to zawsze można zrobić na złość i na czas wypowiedzenia podrzucić jakieś L4 Myślę, że sami też by sie tego obawiali, więc raczej pójdą na rękę, z resztą niedługo sama to przetestuję
anet - 2013-11-02, 19:40
dzięki Larrikol tylko o to chodzi że ja już ciągne l4 pół roku a teraz bym chciała się zwolnić bo nie zamierzam tam wracać
Anonymous - 2013-11-02, 22:03
To tym bardziej powinni Cię puścić, skoro i tak nie mają niczego z Ciebie
anet - 2013-11-02, 22:28
liczę na to. wolę zasilić szeregi szanownej Kozy niż pracować dalej w obozie
Koza - 2013-11-03, 11:32
anet napisał/a: | wolę zasilić szeregi szanownej Kozy niż pracować dalej w obozie |
A polecam.Ja sobie grzecznie choruje po ustaniu...hm...."stosunku'' pracy(JMP mnie wydymało :D ).I dostaje z ZUS 80% wynagrodzenia.Tak przez 180 dni.podoba mi się
|
|
|