CVB83 - 2020-10-09, 14:53 u8t3io3p, Włodarz, Wy tak naprawdę?? Wiecie co poeta miał na myśli chyba lepiej od niego. cytp. p. brodacza do komentarza Wyniki finansowe może lepsze, ale kara za nieprawidłowości przy oznaczeniach cenowych też jest konkretna.. na karę zarobili pracownicy nie wywiązując się ze swoich obowiazków to według Was szanowni koledzy cenówki robi kto? rejon dystrykt a może....... bez komentarza u8t3io3p - 2020-10-10, 14:31 a kto te ceny wymysla? pracownik? czy ktos od gory? kto ustala zmiane ceny o grosz mniej? tez pracownik? pracownik jest na szarym koncu tej sciezki i jest wspolwinny, ale nie jest sam wiec tak, cala firma JMP zarobila na ta kare pracowalem i w lidlu i w biedronce w lidlu cen nie drukowalo sie w sklepie, nie wymienialo sie codziennie, robilo sie to tylko na zmianie promocji, stara chowalo sie pod i po promocji stara wchodzila i TYLE(nie wiem jak jest teraz, ale pewnie tak samo), a biedronce market sam wam drukuje mase cen, gdzie nic sie nie zmienilo, ale pracownik musi podejsc i sprawdzic czy cos sie nie zmienilo, jak np. ZMIANA POLKI, a to jest chore, albo drukuje sie 20 cen tego samego prodkutu, razy 30 = 600 cen, a jest tylko 30 produktow i musisz je wszystkie wyciac i przy okazji tracisz X czasu, gdzie to powinno zrobic sie w 5 min W biedronce co chwile zmienia sie layout, w lidlu? bardzo rzadko. I po co ta zmiania? by pracownikowi sie nie nudzilo? macie za duzo bezsensnownej roboty. Zatrudniajac sie w bierdonce dawno temu, widzialem znacznie wiecej plusow pracy w bierdonce w stosunku do lidla, teraz mysle, ze jest juz odwrotnie( po tym co widzialem i jak sie zmienila pracy na poczatku i na koncu "kariery") CVB83 - 2020-10-10, 18:27 u8t3io3p, masz racje co do tego łańcucha decyzyjnego. Ileż ja się naprosiłam aby kasa 1 miała więcej pieniędzy na początku zmiany. Podobno w/g tzw ''góry'' w Biedronce nie ma problemu bo uwaga są kasy samoobsługowe a kierownicy donoszą zasilenie  . Nie mam nie mam ileż razy to słyszałam podobno są sklepy z większym niż....ale co to mnie obchodzi. Przychodzi 3 robotników i każdy daję stówe rano sa dwie kasy czynne a koleżanka właśnie wydała z dwustu i co?????? Wiem że Lidlu nie z tym kłopotu i dlaczego u nas nie mozna implementowac dobrych rozwiązań z innych sieci?????
Włodarz - 2020-10-11, 00:39 CVB83 na karę zarobiła cała firma przez lata z cenami nie robiło się nic nie było czasu ich roznieść bo ciągle brakowało rąk do pracy i wszyscy to wiedzieli. Czemu x lat temu nikt nie zajął się problemem cen w firmie? nie było takiego problemu? był tylko nikt nie karał tak jak teraz. Czemu nagle wprowadzili nacisk na ceny i po dupie już nie dostaje tylko ks a inni wyżej od ks też. Czemu nigdy nie było informacji że będzie jakaś większa ilość cen d wymiany? teraz są takie informacje. Także tym że nie ma cen na sklepach nie jest winny tylko pracownik a cała firma. Dlaczego nagle mam czas na to żeby sprawdzić ceny na sklepie a kiedyś ciągle tego czasu nie było? Nie muszę już spędzać x godzin na robieniu zamówienia czy grzebania w papierologii. Anonymous - 2020-10-11, 14:55
Ja nieraz muszę lecieć na łamaniu procedur, sam tak niedawno wydałem z powrotem klientom 2 banknoty 100 zł przy wydawaniu reszty z banknotów 200 zł, inaczej byłbym bez drobnych w kasetce. Przede wszystkim firma powinna choć lekko zmienić procedury z banknotami 100 zł. Odkąd weszły 500-tki do obiegu, liczba banknotów 200 zł lawinowo wzrosła, często gęsto jest kłopot z wydaniem reszty z takiego banknotu, no chyba że masz dużo 50-tek (byleby nie przekroczyć dozwolonych 900 zł w kasetce) albo łamiesz procedury z banknotami 100 zł ratując sobie trochę drobnych dla następnych klientów. Ja stuzłotówki chowam pozginane w przegrodach tak że jak ktoś podejdzie to ich nie widać albo pod drobnymi przykryte kopiami faktur VAT. Mój rekord: 16 banknotów 100 zł puszczonych z powrotem do klientów na zasadzie wydawania reszty z banknotów 200 zł. Muszę też stwierdzić że Polacy mają mentalność do używania gotówki wszędzie tam gdzie można kartą zapłacić... Do tego często wielu klientów nie nosi drobnych ze sobą. CVB83 - 2020-10-11, 15:18 Włodarz, masz rację co do cen w przeszłości i te pretensje szefów zmian kto zawinił jak był ''przypał''. Ale skoro polityka firmy opierała się na oszczędzaniu w ilości zatrudnionych to tak było.Givszoman, to jest jakaś masakra z tymi procedurami i znowu jest tak że wszyscy wiedzą że są do d..y z tymi banknotami ale nic się nie robi. A odzywka mojego kiero ''poradzisz sobie'' gdy brakuje drobnych już mnie nie bawi. Żebranie u klientów jest czasem upokarzające. Nie wszystkie ich uwagi spływają bez bólu. Ja ich rozumiem przychodzi do nas z kasą chce ją wydać i nie mieć z tym problemu. Ja też chce to robić bez problemu. Anonymous - 2020-10-11, 16:26 My jeszcze mamy problemy z wiecznymi kontrolami ze strony sanepidu oraz Państwowej Inspekcji Pracy. A to zastawione wyjścia ewakuacyjne, to popękane kafelki na podłodze, to koleżanka mająca szafkę w szatni... męskiej. A sanepid przychodził z powodu syfu na sklepie. W samym tylko roku 2019 mieliśmy mandatów na jakieś 2500 złotych, a sanepid objął nas szczególnym nadzorem sanitarnym. u8t3io3p - 2020-10-11, 16:30 to nie jest kwestia zatrudnienia wiecej osob, tylko nie zmienianiu ich co pol godziny,a raz na jakis czas, a na promocje powinno drukowac sie nowa i po sciagnieciu stara powinna byc dobra cena, a nie wpadnie kontrola i bedzie zly numerek na cenie, to jest chore, cena powinna sie zmienic tylko i wylacznie - inna cena - zmiana gramatury jeszcze dodam, ze w JMP jak pracowalem to bylo z 3? zmian wygladu cen, a wlidlu nadal sa takie same Anonymous - 2020-10-11, 17:32 To prawda, te oznaczenia cenowe od zawsze były posrane. Ciekawe kto czyta te pozostałe informacje prócz samej ceny. Zawracanie dupy, nic więcej hrhr - 2020-10-11, 18:23 Większość tych rzeczy byłaby łatwo do rozwiązania, ale trzeba chęci i współpracy, a potem tak do kasjera pretensje ma zks, do zks kierownik sklepu, do ks kierownik rejonu, do som dyrektor, itd. Po co pracownik dostaje cenówki na towary, których nie ma w sklepie? Po co pracownik dostaje cenówki na towary przy których jest aktualna cena? Ostatnio dostałem cenówki i mnóstwo cen było już wywieszonych i cena się nie zmieniała. To jest ta organizacja pracy. Straciłem bez sensu kilkanaście minut. Tak było wiele razy. Wystarczyłoby przejść przez sklep z małą drukarką i na bieżąco uaktualniać ceny. Tylko tych drukarek nie ma. Nie mówię o tym, że często towar jest dziwnie nazwany na cenówce i są problemy ze znalezieniem go. Tak samo ze środkami czystości - wymagania są, a podstawowego sprzętu brakuje takiego jak mopy, miotły, itp. A potem mówią, że pracownicy za dużo marnują mopów, worków na śmieci, itp. O płatnościach nie ma co pisać, bo to kabaret w XXI wieku, gdzie kilkanaście osób z rzędu potrafi zapłacić wysokimi nominałami z rzędu bez bilonu i bez dziesiątek/dwudziestek. Pierwszy klient: zakupy za 8 zł - banknot 200 zł, mówi, że ma tylko dwusetkę w portfelu, drugi: zakupy za 62 zł - banknot 100 zł, nie ma bilonu, nie ma dwudziestki. Trzeci klient: zakup za 4 zł - banknot za 50 zł, nie ma niczego innego. Jeśli następni klienci nie uzupełnią kasetki bilonem, dwudziestkami, a na innych kasach będzie to samo, to jest problem i to duży. Bywały sytuacje, że ludzie czekali po kilka minut lub więcej, bo właśnie po takich ekstremalnych sytuacjach typu ciągle wydawanie reszty po 100, 150 zl za drobne zakupy i to, gdy panował spory ruch. Gdy ludzie czekają w dużych kolejkach. To mnie denerwuje jako klient na innych sklepach, gdy muszę stać w dużej kolejce, a obsługa przez wolne pakowanie i płatność gotówką jest znacznie wydłużona. Dlatego to rozumiem. To jest właśnie inteligencja, której bardzo brakuje. Fenomenu przychodzenia do sklepu i płacenia za zakup 5 zł banknotem 200 zł nigdy nie zrozumiem. Takie przypadki są coraz częściej. Ja dostaję wypłatę na konto, płacę wszędzie kartą w tym rachunki. Gotówka nie jest mi potrzebna. Da się? Da. To podstawa szybkich zakupów i ja to jako klient rozumiem. Tylko jestem w zdecydowanej mniejszości. Nie rozumiem po co ludzie wypłacają swoją wypłatę w bankomatach, utrudniając sobie i innym życie. Choć na tym forum wielu użytkowników, w tym larrikol tego nie rozumieją. W jakim celu na dwa tyg przed wypłatą ma się puste konto, a pół pensji lub więcej + oszczędności wypłacone w postaci gotówki? To właśnie ta inteligencja. Puste konto, a mnóstwo gotówki. Gdy w USA testują płatność za pomocą ręki, tu u nas wygląda rzeczywistość jak na dalekim ZSRR w latach 60 XX wieku. Polska chce być traktowana jako kraj lepszej Europy, a tu jeszcze wiele lat musi upłynąć. Przy tej mentalności nie da się zmienić kraju, zwłaszcza od 2015 roku. u8t3io3p - 2020-10-12, 13:12 Tak oczywiscie Polska zasciankiem swiata, a nie czekaj... sprawdz sobie w zachodniej europie jak jest z platnosciami za pomoca karty, czy nawet zblizeniowo https://tech.wp.pl/w-polsce-codzienny-widok-w-niemczech-platnosc-zblizeniowa-wciaz-jak-czarna-magia-6452394490472577a ale lepiej plakac, ze jest najgorzej XD najpierw sprawdz ,a potem pisz Polska miala szczescie, ze ominela ja starszy system, na ktorych jest zachod zbudowany i dlatego w Polsce bylo latwiej wprowadzic nowoczesny system, bo starszego po prostu nie bylo Anonymous - 2020-10-12, 15:23
Ja mam założoną na swoją główną kartę płatniczą blokadę płatności zbliżeniowych, co wymusza wpisywanie PIN-u nawet przy zakupach typu chleb albo 4-pak piwa. u8t3io3p - 2020-10-12, 16:05
chwalisz sie czy sie zalisz? bo nic to nie wnosi do tematu obstawiam, ze sie boisz, ze ktos ci hajs ukradnie zblizeniowo 
CVB83 - 2020-10-12, 17:34 hrhr, w sklepie jedna zmiotka jeden mop super. Dzisiaj po 45 minutach zrobiłam przerwe bo nie miałam bilonu kierownik też. Koleżanka usiadła na kasie a my czyściliśmy kasetki z bilonu. Jak one wyglądały ///szok. Na koniec zmiany trochę utargowane ale do wyrównania. Z pieniędzmi jest koszmar a góra ma to d.... hrhr - 2020-10-14, 11:36
Likwidacja gotówki jest rzeczą niezbędną do dalszego rozwoju kraju, który od 2015 r. został z pełną premedytacją wstrzymany. |
||||||||||||||||
