Praca w Biedronce - Strach przed pracownikami
MalaAsia - 2018-07-25, 23:33
Może dlatego że jeszcze nie zapomniałam jak to było być tą nową staram się spokojnie pokazać, zachęcić, docenić starania, a nie na zasadzie - co? jeszcze tego nie wiesz?
sylwuńka - 2018-07-25, 23:34
Tob juz od kadry zarzadzajacej zalezy. Jak sie zatrudnialam pierwszy raz to pokazali i wytlumaczyli mi "duzo" ale to wszystko pojac w kilka dni bez doswiadczenia to bylo "duzo". Pomimo tego chcac zdobyc wiedze zdobyłam ja. To wola checi nauki. Po ok pol roku wiedzialam wiecej niz "starzy" kasjerzy. Wiec te szkolenie krotkie a zwiezle tez sie nie sprawdzi,jak ktos ma wywalone. Tymbardziej sadzajac nowego non stop na kase. Kody moze ogarnie. Ja mialam to szczescie ze na 1 nie siedzialam jak nie "musialam" i po 6 msc na rozmowe z dawnym KR ... Myslalam ze ojeb a tu propo na szkolenie. Byli i tacy co na sklepie dupa i na kasie dupa. Wszystkie bulki pod 50 a test z kodow na 10% maks 15% .. trzeba by porzadnego szkolenia i porzadnego egzaminu cos typu przed awansem na zks zebyb kadra byla dobra. Ale jest jak jest. Beli nawet Ks nie umial,uczylam go....hahaha
marta1 - 2018-07-26, 07:38
brodacz1989 napisał/a: |
ja wiem, że gdzieś tam coś tam ktoś powiedział, ale jak jeszcze pracowałem i w ciagu roku było miliony pomysłów jak usprawnić pracę na sklepie to szczerze śmiałem się z tego i jak nie musiałem to tego nie realizowałem |
nie wiem jak to skomentować w kontekście szkoleń nowych pracowników
[ Dodano: 2018-07-26, 08:44 ]
brodacz1989 napisał/a: | musi to robić ks, zks |
i jeszcze to
no ale teraz na poważnie
[ Dodano: 2018-07-26, 08:53 ]
brodacz1989 napisał/a: | kolejna sprawa, jak już szkolić to konsekwentnie, krótko zwięźle i na temat, nikt tu nie będzie produkował broni atomowej, tylko ogarniał najprostsze czynności. kasjerzy też w tym biorą udział, |
by takie szkolenie mogło się odbyć potrzebny jest czas i ktoś kto to w miarę dobrze zrobi i tu wracamy do ilości etatów
brodacz1989 - 2018-07-26, 07:54
marta1, przy drugim piwie kontekst mi sie urwał, generalnie chodziło mi o to że wiele pomysłów jak mamy prowadzić sklep i jak pracować nam podsuwają, a ja nie lubiłem zmieniać czegoś co mi dobrze funkcjonowało, a czesto w tych zmianach zapominano, że jednak trzeba szkolić pracownika,
marta1 - 2018-07-26, 08:02
brodacz1989, więc sam widzisz
zgodzę się że niektóre pomysły są nietrafione ale akurat ten jak wdrożyć "nowego" jest ok i nie trzeba wymyślać nic nowego .
|
|
|