marta1 - 2015-02-10, 16:11 "rasowa" w jakim znaczeniu tego słowa ?  bo w tym przypadku mam mieszane odczucia... Ale cóż nasza firma ze względu na swe procedury ma różnej "rasy" klientów  . Przepraszam wszystkich którzy poczuli się urażeni
Anonymous - 2015-02-10, 18:08 Myślicie, że ma jeszcze paragon?
Gazela34 - 2015-02-10, 18:13 Padlam
No jak z kserowany to ma na pewno
Anonymous - 2015-02-10, 18:17 Gwarancja to gwarancja. Skoro gwarantują sprawność jakiegokolwiek sprzętu, urządzenia przez taki okres, to powinni liczyć się z takimi przpadkami. Wiedząc jakie gó**a sprzedają, powinni dawać jedynie przepisowy rok. Klientka rasowa, czy nie, skoro ma paragon to bez łaski powinna otrzymać zwrot. Hell - 2015-02-10, 18:19 marto rasowa znaczy skupiająca w sobie same najlepsze cechy naszych klientów tj.: z paragonem  konkretna, świadoma swoich praw i otwarta na dialog. :D
kogata - 2015-02-10, 19:11 też kupiłam takie wiadro, ale nie przypominam sobie aby była tam karta gwarancyjna (moje działa prawidłowo ) więc dochodzenie wymiany, naprawy lub zwrotu gotówki z tytułu gwarancji odpada, natomiast rękojmia nie obejmuje, ponieważ :
- minęło ponad 6 miesięcy od daty zakupu, a więc ustawowy okres ujawnienia wady i niezgodności towaru z umową, - towar na początku był sprawny, więc rękojmia nie ma zastosowania ... Ale mimo wszystko życzę powodzenia >:D kluq - 2015-02-10, 20:21 Niezgodność towaru z umową przy zakupie nowej rzeczy zawsze obowiązuje przez dwa lata od zakupu a wiadro z którego cieknie woda to możliwie najlepszy przykład takiej niezgodności. Sprawność towaru i okres sześciu miesięcy od dnia zakupu nie wykluczają możliwości składania reklamacji a dotyczą tylko tego na kim spoczywa obowiązek udowodnienia kiedy powstała wada. Coś tam wiesz ale jednak jak na osobę decyzyjną chyba ciut za mało
Anonymous - 2015-02-10, 20:28 Przecież nie musi być karty gwarancyjnej, wystarczy paragon. Przecież to nie idzie z pieniędzy pracowników, a skoro Biedronka daje takie mozliwości to tylko dureń z nich nie skorzysta, ten mop wcale nie nalezy do najtańszych i się nie dziwię chęci reklamowania. marta1 - 2015-02-10, 22:33 No to w takim razie możecie mnie nazywać durniem ale honorowym
Hell - 2015-02-10, 23:36 marta historia na pewno doceni twoją postawę a reszta niech korzysta ze swoich praw. :D kogata - 2015-02-11, 00:43
Larri, skoryguj, jeśli się mylę - Gwarancji udziela producent - Jest to dobrowolne oświadczenie dotyczące jakości towaru złożone przez przedsiębiorcę, czas gwarancji zależy od woli gwaranta, może więc ona trwać np. rok lub 5 lat bądź zostać udzielona dożywotnio. Jeżeli nie ma karty gwarancyjnej to znaczy że producent takowej nie udziela. Rękojmia natomiast jest poręczeniem sprzedawcy Przez rok trwania odpowiedzialności sprzedawcy istnieje domniemanie, że stwierdzona wada lub jej przyczyna istniała już w momencie sprzedaży. Taka sytuacja ułatwia złożenie reklamacji, gdyż to przedsiębiorca musi udowodnić, że wada powstała z winy konsumenta. W przypadku zauważenia wady w późniejszym terminie, czyli między 12. a 24. miesiącem od wydania towaru, to konsument powinien wykazać, że wada towaru istniała w momencie zakupu – np. jest wynikiem zastosowania materiałów niskiej jakości, nieprawidłowej produkcji czy też niepoprawnej instrukcji obsługi lub konserwacji. Na poparcie swoich twierdzeń może (ale nie musi) skorzystać z pomocy specjalistów, w tym z opinii i analiz niezależnych rzeczoznawców. A tak na marginesie naszym szanownym klientom (nie wszystkim oczywiście - tylko tym "wyjątkowym") przewraca się w główkach, bo próbują co się da, bez względu na zasadność np. tablet, który spadł na podłogę i uszkodził się (popękał) wyświetlacz
kluq - 2015-02-11, 02:09 kogata, wszystko o czym piszesz nie dotyczy tego mopa ,bo został on zakupiony przed zmianami jakie weszły od 25 grudnia 2014 więc obowiązują w tym przypadku stare przepisy. Przez kolejne dwa lata a nawet więcej będzie trzeba rozpatrywać wszelkie takie sprawy na podstawie dwóch różnych ustaw zależnie od terminu zakupu towaru
ławnik - 2015-02-11, 10:40 Dziękuję. Twierdzę, że kupując mopa za 90 zł coś sie od niego wymaga czegoś, a za tą cenę mogę kupić nowy. Jak komuś nie szkoda takich pieniędzy to nie, ale ja paragon posiadam i nie mam zamiaru zostawać z jakimś złym towarem. Dzięki tym komentarzom wiem czego mogę spodziewać się w sklepie
Anonymous - 2015-02-11, 12:44
Poza tym, mówimy o Biedronce, gdzie każdą reklamację trzeba rozstrzygnąć na korzyść klienta Z tymi mopami zawsze były problemy, nie powinne być w takiej wysokiej cenie i nie dziwię się, że klienta szlag trafia, kiedy mu się psuje w czasie krótszym niż rok. I nie chodzi tu o to, czy ktoś jest honorowy, czy nie, ale takie przysługują klientowi prawa i niestety, trzeba to respektować, tym bardziej kiedy taka jest polityka sklepu. Wiadomo, że nie udowodni teraz klientce, jak ona użytkowała ten mop i czy sama nie przyczyniła się do usterki, ale to już nie leży w kompetencjach osoby, przyjmującej reklamację. W razie wątpliwości, zawsze macie "mądrzejszego" KR
Ja bym takie coś przyjęła bez dyskusji, bo tego wymaga firma, a do naprawy się nie wyśle
Marakesz - 2015-02-12, 09:35
Nie trzeba mieć paragonu
|
||||||||||||
