To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - Pożegnania z Biedronką czas :)

Kacperos - 2017-10-25, 15:21

racja mądrzejsi odchodzą , a pozostali taplają się w tym błocie ;] taka prawda
JackDaniels - 2017-10-25, 21:00

Ja po 4 latach pracy będę rezygnować z pracy w biedronce. Wykańcza mnie ta praca nerwowo. Z pracownika robią niedorajde, lepiej traktują nowych pracowników by starych się pozbyć. Pracownicy są gorsi od klientów.
anne - 2017-10-26, 09:19

Nie pracuję od kilku tygodni. Jak się czuję ?? Fantastycznie. Koniec stresu, mam czas dla dzieci - jestem z nimi POPOŁUDNIAMI w domu.4 latka wdrapuje się dziś na moje kolana i mówi - mamusiu cudownie ze jesteś z nami w domu :)
Grubas80 - 2017-10-26, 17:01

Po 10latach pracy położyłem wypowiedzenie. Znalazłem pracę na jedna zmiane tylko na rano i weekendy wolne. Jeszcze miesiac i mnie nie ma. :em29:
stonek52 - 2017-10-26, 18:29

Jak już wczoraj pisałem, zaczyna się dziać coraz gorzej. Jeśli nie będzie podwyżek (ale podstawy wynagrodzenia, a nie premii za obecność) to nowi za 2100 nie przyjdą, a starsi pracownicy zwalniając się wyłączą światło na sklepach i biedronka zwinie biznes do Kolumbii.
co dalej - 2017-11-20, 22:19
Temat postu: I na mnie już czas...
Witam
I w końcu ja znalazłam coś innego. Mam dosyć użerania się z wiecznie mającymi o wszystko pretensje, wszechwiedzącymi klientami... Mam dosyć bólu całego ciała od dżwigania ciężarów. Mam dosyć tej niskiej pensji a raczej jałomużny. Mam dosyć pracy 3 weekendy w miesiącu. Mam dosyć bycia miłą i uprzejmą na głupie pytania na temat świeżaków! Mam dosyć pracy w każdy długi weekend. I na koniec - mam dosyć biedronki!!!
Poznałam ten "miód". Może niedługo, ale 2 lata tutaj pracowałam. Niestety chamstwo i prostactwo ludzi jest coraz większe a na dodatek brak finansowej motywacji. Jeszcze trochę a nie będzie tutaj komu pracować. No chyba że tylko te osoby, które są w tej firmie od początku i po 20 latch chcą "tylko" doczekać emerytury.

Anonymous - 2017-11-21, 10:18

Jesli to nie tajemnica, to gdzie odnalazlas swoja ziemie obiecana?
Rogatek - 2017-11-21, 13:36

Ja również w końcu znalazłem lepszą pracę, kariera długo nie trwała, jednakże już pewne doświadczenie i zdanie na temat tej firmy wyrobiłem. Co najważniejsze, będę zarabiał więcej a i szefostwo dużo bardziej milsze i empatyczne :) Życzę wszystkim równie dobrego losu :)
co dalej - 2017-11-21, 17:45

Nie wiem czy to "ziemia obiecana". nie jest to handel jako taki, że tak powiem "gęba w gębę". Pisanie e=maili, rozmowy z klientami zagranicznymi, sprzedaż, pisanie ofert. Po prostu praca biurowa od poniedziałku do piątku od 8 do 16 z wyższą wypłatą na dzień dobry plus prowizja od sprzedaży.
Do tej pory tylko umowa na stałe mnie trzymała w "biedronce", jednak po ostanich kilku ciężkich miesiącach nie jest to już argument by zostać.

Graza89 - 2017-11-21, 19:06

co dalej napisał/a:
Do tej pory tylko umowa na stałe mnie trzymała w "biedronce", jednak po ostanich kilku ciężkich miesiącach nie jest to już argument by zostać.

Mam to samo. Jestem w trakcie rozsyłania CV. To w jaki sposób firma i klienci nas traktują ostatnimi czasy jest nie do przyjęcia.

szklankaaa - 2017-11-22, 23:13

...praca jest, trzeba tylko chcieć sie wyrwać, odważyć się...!15 lat poświęciłam tej firmie i chyba gorzej jak teraz nie było nawet jak trzeba było ręcznym palete cukru targać...
Zaczęłam rozsyłać CV i szczerze mówiąc po kilku rozmowach kwalifikacyjnych zaczęłam wybrzydzać :P Naprawde jest w czym wybierać ... Nie taki diabeł straszny , na biedronce świat się nie kończy a Ja tez nie urodziłam się dla biedronki >:D
Jeszcze sie nie zwolniłam , szukam czegoś fajnego ale niech tylko usłyszę od kogoś w biedrzy ża jak mi się nie podoba to na moje miejsce sa chętni to będzie jedna sekunda i nawet wołem przed samymi świętami mnie nie zatrzymają :P
Także wszyscy starzy biedronkowcy odwagi !!!

u8t3io3p - 2018-02-21, 23:10

ozywie ten temat, pytanie do osob, ktore juz nie pracują w biedronce czy dostawaliscie premie za obecnosc?
Katee00 - 2018-03-04, 11:37

I przyszła pora na mnie ! Warunki pracy się zmieniły od tych na jakie wyraziłam zgodę przyjmując się . Będzie wychodzić na to że w domu będę 7 h na dobę . Nikt nie liczy powrotu z pracy i dojazdów . Wczoraj złożyłam wypowiedzenie. Nie jestem białym murzynem . Nie ma ludzi do pracy codziennie to słyszę . Chodzę od miesiąca do pracy z gorączką , kuruje się jak mam wolne ,żeby przetrwać . To koniec...nie mam ochoty już dawać z siebie 100% , bo i tak zawsze było mało .
pitus - 2018-03-04, 12:09

U mnie na sklepie też już jedno wypowiedzenie poleciało. Niestety, ale starzy pracownicy mają dość pracy za 2000-2100, skoro osiedlowy sklepik z samym pieczywem proponuje 1800 na reke i w sobotę pracę do 14-stej.
Nasza firma dalej wierzy w to że płaci pracownikom o wiele więcej niż inni i to ją pogrąży z czasem niestety.

derfd - 2018-03-06, 20:08

Przyszły pora i na mnie:) 5 lat, zastępca potem kierownik. Dobra zgrana ekipa. Ale firma kpi z pracowników, a ja do tego ręki nie będę przykładał. Jak na przełomie roku miałem ogłosić zmianę systemu premiowego to było mi wstyd. Pracownicy realnie zarabiają mniej, a po pierwszych miesiącach na całym rejonie widać że premia kwartalna za budżet to będzie fikcja. Żegnaj Biedronko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group