Praca w Biedronce - Loteria Zdrapki
Cytrynka - 2014-09-06, 21:01
marta1 napisał/a: | czy mi się zdaje czy zmieniłaś kolor ? :D | Tak tak Martuś, dwa posty temu no teraz to już 3
marta1 - 2014-09-06, 21:03
fioletowa Cytrynka ładnie
Muminka - 2014-09-07, 00:10
https://finanse.wp.pl/kat,1033781,title,Kasjer-Biedronki-mnie-oszukal-Czy-klientka-ma-racje,wid,16863339,wiadomosc.html
A tu taki news z prasy hehe powinni nasi kochani menagerowie nauczyć się tłustym drukiem informować nasze kochane nie rozumne społeczeństwo :D w linku mamy jedną z wielu codziennych takich sytuacji ...
A teraz tak dla odskoczni na poprawę humoru odnośnie zdrapek : Pan wylosował sobie jedną zdrapke po chwili wraca do mnie i mówi -" poproszę jeszcze jedną bo na tej mam napis SPRÓBUJ PONOWNIE ....
Ladybug - 2014-09-07, 14:17
A do nas przyszedł wczoraj klient który oznajmił że zadzwonili do niego z JMP że wygrał nagrodę i że kazali mu się stawić w naszej biedronce po jej odbiór. I klient powiedział że nie wyjdzie dopóki nagrody nie dostanie.....nie wiem comu KS powiedział ale gostk w końcu sobie polazł, był z żoną i chyba jeszcze z kumplem...
marta1 - 2014-09-07, 14:32
Co za wynalazek? :D
A.D.A.M - 2014-09-07, 14:51
Co do linka i komentarzy pod nim, ale przepraszam, ale jak trzeba być tępym, żeby kupować dwa proszki i wiedzieć ile się zapłaci i się nie zdziwić, że ma się zapłacić więcej? Wgl ludziom czasem się przewraca w wiadomej części ciała :nie:
Cytrynka - 2014-09-07, 15:31
A wracając do mojego pytania to czy można kupić doładowanie za np. 30zł i reszta zakupów za 20 żeby dostać zdrapke? Czy musi być tylko doładowanie za 50zł? P.S. Marta nie drocz sie, pytam poważnie
tadam - 2014-09-07, 15:57
Doładowania przecież osobno się kasuje nie z towarem
marta1 - 2014-09-07, 16:14
Poważnie Cytrynka jest tak jak pisze tadam , doładowanie to osobny zakup i osobny paragon
Cytrynka - 2014-09-07, 18:34
Wiem, że osobny, ale myślałam że można zaliczyć do tego, że jedna osoba płaci za zakupy i doładowanie i suma tego wynosi np.60zł. A swoją drogą to czemu to jest osobny zakup? W innych sklepach zawsze mam na jednym paragonie z zakupami.
marta1 - 2014-09-07, 18:37
ale nie w każdym....
piivko19 - 2014-09-10, 09:30 Temat postu: Problemy Biedronki z loterią zdrapkową Loteria zdrapkowa jeszcze nie zdążyła na dobre zadomowić się w Biedronce, a już pojawiały się niepokojące sygnały. Niektórzy klienci usłyszeli od kasjerów, że jeśli wezmą zdrapkę, będą musieli zrezygnować z gwarancji na drukarkę lub prawa do reklamacji butów. Tymczasem w regulaminie loterii nie ma ani słowa o jakichkolwiek ograniczeniach - podaje wp.pl
Wystarczy zrobić zakupy za minimum 50 zł, odebrać zdrapkę, paragon i można drapać. Trzeba przy tym pamiętać, że sprzedaż promocyjna nie obejmuje alkoholu i wyrobów tytoniowych.
Jak pisze wp.pl, schody zaczynają się jednak, kiedy do koszyka wpada np. sprzęt lub buty. "Jak pan bierze zdrapki, to traci pan gwarancję na sprzęt" - usłyszał jeden z klientów. Inny zakupowicz został poinformowany, że w jego przypadku zdrapka równa się rezygnacji z prawa do reklamacji adidasów. Klient zrezygnował więc z promocji. "Zależy mi na zachowaniu prawa konsumenta do reklamacji" - stwierdził.
To jednak nie wszystko. Skarży się on jeszcze na wpis na swoim paragonie, który jest niezgodny z rzeczywistym powodem odmowy wzięcia udziału w loterii: "paragon nie bierze udziału w loterii, klient niepełnoletni". Tymczasem on skończył już 37 lat.
Biedronka przeprasza klientów, którzy zostali wprowadzeni w błąd.
źródło: dlahandlu.pl
A.D.A.M - 2014-09-10, 14:20
No to ciekawe skąd te osoby kasujące mają takie dziwne info. Nie chodzi, że mam coś przeciwko nim, ale jednak to jest oszukiwanie klienta chociaż szansa na wygranie nie jest wielka, ale jednak...
Anonymous - 2014-09-10, 17:42
Nie jest to żadne oszukiwane, ale po prostu nieświadomość pracowników, złe lub niekompletne przekazywanie wiadomości i tym samym wprowadzenie równiez ich w błąd. Klient później nie ma tylko prawa do zwrotu, ale reklamacji nie mogą odmówić, choćby nie wiem jaki konkurs wymyślili. Nieświadomy jest również klient, który daje się wkręcić że nie będzie mu przysługiwała gwarancja, ale oczywiście klient, jako że jest w biedronce świętą krową, nie musi wiedzieć nic
marta1 - 2014-09-10, 17:45
dobrze napisane ostatnie zdanie Larri
|
|
|