Praca w Biedronce - Awans w Biedronce
michalek710 - 2011-12-27, 18:09 Temat postu: Awans w Biedronce Czy jest jakas szansa na Awans z kasjera wyżej ? i ile trzeba pracowac by to było możliwe ??
Biedronek On - 2011-12-27, 19:00
Pewnie , że jest z kasjera (powoli schodkami kasjer-ZKS-KS-KR-KO) . Jeśli jesteś kumaty i szybko nabierasz wiedzę to zostaniesz zauważony, a awans dostaniesz wtedy kiedy będą otwierać nowy sklep, bądź miejsce się zwolni na sklepie. Ostatnio zasadą jest, że szkolisz się na sklepie macierzystym, a i tak przejdziesz na inny sklep. Nie ma zasady, ile trzeba pracować możesz pracować 3 mce i awansować jak masz plecy :D
michalek710 - 2011-12-27, 20:44
Gorzej jak się tych pleców nie ma ;D
B_Krakow - 2011-12-27, 22:59
Jeśli masz szczęście, dobrze pracujesz masz i dobrego KS, to masz szansę na awans szybko. Gorzej jeśli Twój KS wychodzi z założenia, że lepiej nie wysyłać na szkolenie, bo skoro dobrze pracujesz, to kto będzie to robił za Ciebie, jak Ty już pójdziesz na zastępcę
Krzysiek24 - 2011-12-27, 23:12
a no właśnie nie glupio powiedziane B_Krakow zgadzam sie z tym w stu procentach
michalek710 - 2011-12-28, 14:20
A ogólnie to jak to z tymi awansami jest ? Dużo młodych ludzi awansowuje ? Czy trzeba miec np. Mature ???
Biedronek On - 2011-12-28, 19:30
Wg wymagań "teoretycznie" trzeba mieć średnie, lecz jak zajdzie pilna potrzeba awansu i z roszad w sklepie nie znajdzie się osoba z średnim, to awansować może osoba z zawodowym.Najwięcej awansów jest tak jak pisałem wyżej na otwarcie sklepu, zdażają się też awanse jak zajdzie potrzeba( zwolnienie ZKS, długotrwałe L4, ...) W tym stanowisku najważniejsza jest kumatość, jeśli jesteś obeznany w pracy na sklepie to masz duże szanse, a praca biurowa to pikuś, tutaj nie ma się czego obawiać No czasem zamówienia :D. Dużym + może być jak masz w CV stanowisko kierownicze
Justine - 2011-12-30, 20:22
Mam dwuletni staż pracy jako kasjer-sprzedawca, w czerwcu kończę studia na kierunku: zarządzanie współczesną firmą, specjalizacja: menedżer współczesnej firmy. Pracuję już na 2 sklepie. Odkąd kierownictwo, pracownicy zresztą też, dowiedzieli się o tym, że studiuję, jestem pomiatana, robi się ze mnie głupka, już 2 razy próbowano mnie zwolnić - to samo na obu sklepach. Dopiero po 1,5 roku pracy wysłano mnie na szkolenie na wózki elektryczne - jak przeszłam na 2 sklep, w poprzednim kierowniczka mnie 3 razy pod rząd nie wysłała (poszli młodsi stażem pracownicy) bo chciała, żebym była jeszcze bardziej bezużytecznym pracownikiem. Dopiero parę miesięcy temu dostałam pełny etat - bo niby studentka nie ma czasu na pracę, a nikt za mnie nie będzie harował (studiuję w systemie e-learning, co oznacza, że nie uczęszczam na wykłady, jestem w pełni dyspozycyjna). Kierownictwo nie obchodził fakt, że mam ciężką sytuację finansową, bo wynajmuję mieszkanie, jestem na własnym utrzymaniu i jeszcze do tego muszę opłacać studia. Od początku "kariery" w Biedronce mój rozwój był hamowany, nikt nie chciał dzielić się ze mną swoją wiedzą i doświadczeniem, bo "jak taka mądra, że studiuje, to powinna wszystko wiedzieć". Takich zajeb... kierowników ma nasza firma na sklepach. Awanse - nie zawsze słuszne - stąd tak dużo cwaniaków wyzyskujących szeregowych pracowników.
teresa_t - 2011-12-30, 20:31
"Takich zajeb... kierowników ma nasza firma na sklepach. Awanse - nie zawsze słuszne - stąd tak dużo cwaniaków wyzyskujących szeregowych pracowników." dobrze powiedziane! u mnie w biedronie też czasem jest nie lepiej, a osoby które pracują ze zygac sie chce sa wysylani na wózki, a ci co zapiep** ze pot po dupie cieknie nie! załamka!
anusia75 - 2012-01-03, 11:51
jak czytam twoją wypowiedz to mam wrażenie jakbyś pracowała ze mną na moim sklepie
taką samą sytuację mamy,dodatkowo szkolenie na wózki baaardzo rzadko ;]
gosia23gocha - 2012-01-04, 09:48
Justine a wiesz dlaczego tak jest? bo nasi kierownicy boja się ludzi takich jak ty i z takim wykształceniem, a nie daj bóg ich wygryziesz ze stanowiska:). Przecież oni więcej niż średnie wykształcenie nie mają:))). Wiem coś o tym, bo sama jestem po licencjacie, teraz kończę magistra i mimo, że pracuję w biedronce 9 lat nikt mi awansu nie proponuje:) chociaż wiem ze jestem bardzo dobrym pracownikiem, gdyż na każdym kroku jest to podkreślane. Widocznie jestem za dobra
anusia75 - 2012-01-04, 10:17
a ja wolę być zwykłym dobrym kasjerem,niż mieć na głowie tyle obowiązków
nie żebym była mało ambitna ale w innej firmie tak, ale nie tu inie z taką ks jak mam obecnie
anka2410 - 2012-01-04, 17:29
Ja miałam mieć awans na 100 % ale KO zobaczył, że jestem w związkach i po awansie... a na rozmowie proponował nawet czy nie chcę iść do kadr...
pracownik - 2012-01-04, 17:48
To coś ciekawego bo znam dziewczyne która jest w związkach nie będe pisała w których i jak wstępowała była kasjerem obecnie jest ks i dalej należy.
agi 555 - 2012-01-04, 17:58
chcem - strasznie to razi
|
|
|