To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

BOP - zastępca z plecami, czy do ruszenia??

lala - 2011-12-03, 17:22
Temat postu: zastępca z plecami, czy do ruszenia??
witam
problem istnieje na tym sklepie od dawna. zastępca KS z 6 letnim stażem wiecznie chwiejnym nastrojem, nie do przewidzenia. ciagle sie czepia nie kasjerów, ale mamy tez dwie Z-KS. Pracują od roku. dla nich to koszmar, bo co by było nie tak od razu do nich wydzwania i jeb.. je za wszystko!! nawet gdy maja dzien wolny. albo pisze smsy i straszy je KR wszystko co zle wprowadzone jest na nie!! sam nie potrafi przyznać sie do błędu, zawsze na kogoś zrzuci. kasjerom nie potrafi pomóc nigdy nie mozna na niego liczyc chyba ze ma dobry dzien, co zdaza sie rzadko. W pracy na sklepie tez nie pomaga bo woli siedziec w biurze albo wiecznie wisi na telefonie. robi tylko to co musi, zamówenie, rozliczanie towaru, kasjerów, reszte musza inni robic za niego!! ale najlepsze jest to ze KR lubi przyjezdzac na jego zmiany!!! bo moze sobie z nim pogadac i podejrzewamy ze poflirtowac!!!! Dyrektorka jak przyjezdza to tez pyta " a pana XXX dzis nie ma?? " masakra czy one nie widza co sie dzieje??
my zapierdzielamy a on ma na wszystko totalny zlew, wiem ktoś juz mi mowił ze nie mozna sie za bardzo przejmowac pracą ale jak kr pyta dlaczego cos nie jest zrobione to ja od razu to robie a ten.... smieje sie i wzdryguje ramionami!!
KS jak to mowimy to nam odpowiada ze nie mozna sie za duzo przejmowac a tak naprawde to sam sie boi bo ten ZKS na kazdego ma haka!! brak słów w takiej atmosferze nie da sie pracowac!! jak on moze tak jezdzic po ludziach!! chcemy to zgłosic do BOP bo do kr to chyba nie ma sensu, tylko kazdy sie boi o swoja prace.....
jak reagowac??

[ Dodano: 2011-12-03, 17:23 ]
juz jedna dziewczyna poszła na chorobowe i leczy sie na nerwy.... kierowniczki jak sa z nim na zmianie ti tez zawsze cos łykają!! tj chora sytuacja, zeby pracowac w takim stresie..

Mio - 2011-12-03, 21:01

Jak powiadomicie BOB ,to BOB wysle info do kierownika działku kadr i płac,ten do operacujnego,operacyjny do KR ,a jeśli tak wszyscy go lubią to sprawa zamknięta,jeszcze mu pogratulują ,że jest taki twardy,że personel wszystko za niego robi,czyli ,że se was "wychował"


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group